Dzisiaj do domu pojechał Serafin
Wczoraj Adela, i Kremówka
w tygodniu przyjechał Pan po swoją rodzinę Batmanków,
i zabrał ją do domu,
w domu też już jest biało-czarna dziewczynka, co miała zdrutowaną szczękę
Tigerek (po wypadku) bardzo kiepsko, kicha,
tylko leży, powinien mieć zrobione prześwietlenie,
ale za słaby na nie

Kot od Pani, która poszła do szpitala,
Michaś, nie wychodzi z pod kocyka, nie chce jeść,
dziś na siłę zjadł gurmeta, zapodanego przez Anetę...

Lucek, nowy kotek, młodziutki ok. 5 mies., przemiły,
biało bury, znaleziony na ul. Wyszyńskiego
moze ktoś szuka?