NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 12, 2014 18:46 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Super wiadomości od kotki! :)

A informację o tej biednej kici udostępniłam jeszcze przed prośbą na miau, także poszło w obieg. Oby coś się znalazło.
"Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą"

"The greatness of a nation and its moral progress can be judged by the way its animals are treated."

Obrazek

tymoloftaleina

 
Posty: 153
Od: Czw maja 30, 2013 23:06

Post » Pon maja 12, 2014 19:58 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Ja pier... :| I nawet nie sterylizowana i się dziwią, że sika...
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 12, 2014 20:00 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Najlepiej jakby się jakiś DT znalazł doświadczony... w cuda wierzę :roll:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pon maja 12, 2014 20:05 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Moja zasikała chyba wszystkie kołdry w promieniu mojego mieszkania i domu razy 20. Nawet po sterylce z miesiąc. Ale hormony się uspokoiło i siadło wszystko. Trafia do kuwety bez problemu, więc aż nie wiem, co powiedzieć w przypadku takich ludzi i wyrzucania zwierząt z okazji sikania bez podjęcia żadnych prób. Ale gadać możemy, trzeba szukać domu i tyle.
"Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą"

"The greatness of a nation and its moral progress can be judged by the way its animals are treated."

Obrazek

tymoloftaleina

 
Posty: 153
Od: Czw maja 30, 2013 23:06

Post » Pon maja 12, 2014 22:22 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

witam
Pierwszy raz zalogowałam się, bo zobaczyłam numery kotów, które adoptowałam ze schroniska 3 marca: 59/14 i 60/14. Kotka ma 15 lat, kocur 14, są z jednego domu, właściciel stracił mieszkanie. Kotka po schronisku bardzo chorowała (zapalenie skóry, zapalenie płuc), ale teraz jest okazem zdrowia, sierść błyszczy, pieszczocha z niej niesamowita. Przy okazji zapalenia płuc miała porobione badania krwi i USG wszystkiego, co się dało. Okaz zdrowia jak na ten wiek, a i młodsze koty mogą jej pozazdrościć. Luka (czarna, może ciemnobrązowa) początkowo była strasznie przerażona, chodziła przytulona do podłogi (stąd stała się Pumą) Teraz pilnuje porządku w domu. Najlepszy jest wieczorny obchód. Obowiązkowo zachodzi po kolei do łóżek moich synów (10, 13 i 16 lat), jakby sprawdzała, czy już się położyli :D.
Czarno-biały Kocur chodzi za mną jak cień, jest całkowicie bezproblemowy. Ulubione miejsca w domu to krzesło przy stole i kanapa. Mały został więc Prezesem - zawzięcie pilnuje swojego stołka ;)
Mam nadzieję, że myamya te koty miała na myśli. Nieraz zastanawiam się, co dzieje się z poprzednim właścicielem kotów. Chciałabym, żeby był o nie spokojny i wiedział, ze mają zapewnioną u nas dobrą starość...
59/14 i 60/14 mają się świetnie. Bardzo brzydko to zdanie wygląda. Tak bezdusznie. Mały (Prezes) zagląda mi przez ramię i patrzy, co piszę, a Luka (Puma) śpi z którymś z moich synów :D

Magda

maagkuus

 
Posty: 2
Od: Pon maja 12, 2014 22:02

Post » Pon maja 12, 2014 22:54 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

michalinadzordz pisze:Najlepiej jakby się jakiś DT znalazł doświadczony... w cuda wierzę :roll:

Michasia, żaden doświadczony, tylko taki który podejdzie do sprawy racjonalnie i z głową. Weźmie pod uwagę to, że na 99% to tylko chwilowe. Jest za dużo opcji do wykluczenia, żeby sobie z tym nie poradzić. Podkłady na łóżka i podłogi, sterylka, przed nią badania i ew. leczenie, dodatkowo behawior profilaktycznie, bo nawet jeśli to kwestia fizjologii to podczas zmiany domu kotka na pewno będzie w depresji, a to jak wiadomo w leczeniu nie pomaga. Wystarczy dobry gryplan, trochę przeorganizowania (nic wielkiego naprawdę) i cierpliwość, której jak widać obecnym opiekunom brakuje. I chęci, a tych u nich nie widać za grosz. Ta kota jest do wyprowadzenia, stawiam na to, że wciągu kilku tygodni (statystycznie i biorąc pod uwagę, że tak naprawdę kompletnie nic nie zostało wykluczone to sprawa po prostu do przeleczenia lekami). Jak mnie wkur.. taka postawa ludzi... :evil:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 12, 2014 22:58 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Mniej więcej na zasadzie, dziecko mi sika na łóżko. Wymienię więc dziecko :D
"Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pospieszyć im z jakąkolwiek pomocą"

"The greatness of a nation and its moral progress can be judged by the way its animals are treated."

Obrazek

tymoloftaleina

 
Posty: 153
Od: Czw maja 30, 2013 23:06

Post » Pon maja 12, 2014 23:19 59/14 i 60/14

Jeśli się powtórzę, to przepraszam. Dopiero co sie zalogowałam na forum, próbuję się na nim odnaleźć (a wszelki sprzęt elektroniczny i ja bardzo się nie lubimy).
Z radością ogłaszam, że kotki z tytułu: 14letni Mały (Prezes) i 15 letnia Luka (Puma) od 3 marca są u mnie i maja się dobrze. Odżyły, sierść zaczęła błyszczeć, szukają okazji do podstawienia łebka do pogłaskania. W schronisku były miesiąc i 5 dni. O miesiąc i 5 dni za długo...
Pozdrawiam
Magda

maagkuus

 
Posty: 2
Od: Pon maja 12, 2014 22:02

Post » Wto maja 13, 2014 0:07 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Wiesz co Gibutku, powiem Ci, że ja nie mam za bardzo doświadczenia z takimi kotami, większość tych "zepsutych" kotków które miałam akurat kuwetę miało opanowaną i ja na przykład trochę bym się bała, że to nie minie, choć obstawiam, że to przez to, że kotka nie jest wysterylizowana. Nie wiem czy podczytujesz wątek jadwigowego kocińca, britta w sumie nie za dużo pisze ale niestety z Ziucią i jej sikaniem ostatnio znów pogorszenie :( Sikanie to czasem poważniejsza sprawa... Ty dużo lepiej wiesz jak ogarnąć takiego kota, bo już się z takim spotkałaś i problem rozwiązałaś, ale generalnie dla większości ludzi kot sikający to kot, który robi na złość itp. Niestety takie jest myślenie przeciętnego Kowalskiego :roll: A ja pomimo, że nieco bardziej "światła" to przyznaję bez bicia, że bym się bała wziąć takiego tymczasa :?

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Wto maja 13, 2014 5:52 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

maagkuus pisze:witam
Pierwszy raz zalogowałam się, bo zobaczyłam numery kotów, które adoptowałam ze schroniska 3 marca: 59/14 i 60/14. Kotka ma 15 lat, kocur 14, są z jednego domu, właściciel stracił mieszkanie. Kotka po schronisku bardzo chorowała (zapalenie skóry, zapalenie płuc), ale teraz jest okazem zdrowia, sierść błyszczy, pieszczocha z niej niesamowita. Przy okazji zapalenia płuc miała porobione badania krwi i USG wszystkiego, co się dało. Okaz zdrowia jak na ten wiek, a i młodsze koty mogą jej pozazdrościć. Luka (czarna, może ciemnobrązowa) początkowo była strasznie przerażona, chodziła przytulona do podłogi (stąd stała się Pumą) Teraz pilnuje porządku w domu. Najlepszy jest wieczorny obchód. Obowiązkowo zachodzi po kolei do łóżek moich synów (10, 13 i 16 lat), jakby sprawdzała, czy już się położyli :D.
Czarno-biały Kocur chodzi za mną jak cień, jest całkowicie bezproblemowy. Ulubione miejsca w domu to krzesło przy stole i kanapa. Mały został więc Prezesem - zawzięcie pilnuje swojego stołka ;)
Mam nadzieję, że myamya te koty miała na myśli. Nieraz zastanawiam się, co dzieje się z poprzednim właścicielem kotów. Chciałabym, żeby był o nie spokojny i wiedział, ze mają zapewnioną u nas dobrą starość...
59/14 i 60/14 mają się świetnie. Bardzo brzydko to zdanie wygląda. Tak bezdusznie. Mały (Prezes) zagląda mi przez ramię i patrzy, co piszę, a Luka (Puma) śpi z którymś z moich synów :D

Magda


Świetnie czytać takie wieści. Może ktoś ma jakikolwiek kontakt z poprzednim opiekunem i mógłby je przekazać?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto maja 13, 2014 6:00 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Jeśli chodzi o te koty z ogłoszenia, które potem trafiły do schronu, to jeszcze parę razy próbowałam się mailowo kontaktować z paniusią, która je oddała, zero zainteresowania.

Super, że nowy właściciel je bardziej docenia... ;)

Edit:
Jak to dobrze, że przynajmniej niektórzy seniorzy ze schroniska doczekują happy endu. Dziękuję, że je wzięłaś. :D

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Wto maja 13, 2014 7:41 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

może któraś z Was mi cos podpowie :(
viewtopic.php?f=1&t=162192
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 13, 2014 13:30 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

Jakby ktoś potrzebował klatki łapki, to od dzisiaj służę czymś takim:

Obrazek

Z cyklu "kompletnie nieprzydatne rzeczy, które się kupuje na wszelki wypadek". :oops:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Wto maja 13, 2014 14:11 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

myamya pisze:Jakby ktoś potrzebował klatki łapki, to od dzisiaj służę czymś takim:

Obrazek

Z cyklu "kompletnie nieprzydatne rzeczy, które się kupuje na wszelki wypadek". :oops:

Fajna! porządna i ma dużą powierzchnię miejsca, na które musi nadepnąć kot ;)

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Wto maja 13, 2014 20:08 Re: NEKO - Grupa Pomocy Kotom [Wrocław]

myamya pisze:Jakby ktoś potrzebował klatki łapki, to od dzisiaj służę czymś takim:

Obrazek

Z cyklu "kompletnie nieprzydatne rzeczy, które się kupuje na wszelki wypadek". :oops:


gdzie kupiłaś i ile kosztowała?
ja przymierzam się do zakupu i właśnie taką ktoś mi polecił :)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 102 gości