Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotkins pisze:Lalek ma się bardzo źle od wczoraj.
Nie wiem czy mój wyjazd mu nie zaszkodził.
Jutro jedziemy do weta.
kotkins pisze:Nie, nie jestem w lekkim szoku.
JESTEM POWAŻNIE PRZESTRASZONA.
I myślę ,że KAŻDY , kto to poczyta odtąd mniej więcej :http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=161841&start=240 będzie miał podobne odczucia.
Wątek Moniki mnie wdusił w ziemię.
Szok.
Nie, nie będę się tam wypowiadała.
Nic nie napiszę.
Zastanawiam się z KIM u diabła rozmawiałam w sobotę...?
Bo dzwoniła do mnie Monika, ale jaka...?
Bożesz ty mój...
Lalek ma się bardzo źle od wczoraj.
Nie wiem czy mój wyjazd mu nie zaszkodził.
Jutro jedziemy do weta.
Neigh pisze:Dawno temu pisali żeby zmieniać to, co się zmienić da, pogodzić się z tym, czego się zmienić nie da. I nauczyć się odróżniać jedno od drugieg.
Zosik pisze:Neigh pisze:Dawno temu pisali żeby zmieniać to, co się zmienić da, pogodzić się z tym, czego się zmienić nie da. I nauczyć się odróżniać jedno od drugieg.
To brzmiało jakoś trosieczkę inaczej, tym nie mniej - sens był ten sam.
Jest to naprawdę cudowna i wspaniała myśl, którą przypominam sobie za każdym razem, kiedy napotykam na mur, w który miałabym ochotę zacząć walić głową, co by go rozj*bać w trzy tyłki.
Po zastanowieniu omijam go i idę dalej.
Polecam wszystkim.
Monika_Krk pisze:Zosik pisze:Neigh pisze:Dawno temu pisali żeby zmieniać to, co się zmienić da, pogodzić się z tym, czego się zmienić nie da. I nauczyć się odróżniać jedno od drugieg.
To brzmiało jakoś trosieczkę inaczej, tym nie mniej - sens był ten sam.
Jest to naprawdę cudowna i wspaniała myśl, którą przypominam sobie za każdym razem, kiedy napotykam na mur, w który miałabym ochotę zacząć walić głową, co by go rozj*bać w trzy tyłki.
Po zastanowieniu omijam go i idę dalej.
Polecam wszystkim.
No i ja mam to samo.
I Tak samo.
Dziiiwneee .![]()
Dziwny jezd ten świat.
Dziwne też, że na priv ludzie innemgłosem gadają.
Może jednak warto czasem epatować na forum aby nieporozumień nie bywało ?
NIE, NIE O TOBIE rzekłam Zosik.
kotkins pisze:Wiesz co , Moniko?
Teraz Cię poproszę ,żebyś czasowo nie pisała na tym wątku.
(...)
Lal nie je, wolno chodzi i pije za wiele.
Jest źle.
(...)
Nie umiem tego napisać.
Nie będzie lata w ogródku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka i 74 gości