Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 04, 2014 11:54 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Stosowałam antydepresanty u kotow i żaden z nich nie był warzywem ani nie polował na ludzi...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 04, 2014 12:05 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Nie wierzę,że to zrobisz .Odebrałam twój post jak .....wołanie o pomoc,radę .I to tu otrzymałaś.Skorzystaj !!!!!!!! :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 04, 2014 16:37 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Pamiętam, jak walczyłaś o niego na wątku cukrzycowym.
Mam kota, który dostaje antydperesanty- wygryzał się w okolicach ogona- długo zwlekłam z podjęciem kuracji-niepotrzebnie, że kotka odżyła, jest odważna, nie jest absolutnie żadnym "warzywem".
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie maja 04, 2014 17:11 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Wszystko co. ważne zostało powiedziane .Popieram zmianę weta bo twój jest ignorantem i już mu się nie chce walczyć o kota .Sama poczytaj o depresantach i ich działaniu w necie .Diagnosta dobry i. z sercem jest potrzebny .Polecam dr. Anie. Czubek z lecznicy na Bialobrzeskiej ul.Częstochowska w Warszawie .Ma serce i nosa nie poddaje się i szuka rozwiązań .W lecznicy można wykonać pełną diagnostykę .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 04, 2014 18:14 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

U ludzi diabetyków istnieje coś takiego jak charakteropatia cukrzycowa.
Bardzo możliwe, że kot chorujący na cukrzycę przez połowę swojego życia, też na to cierpi.
Ale to trzeba najpierw stwierdzić i choćby spróbować zadziałać inaczej niż skazując go na śmierć!

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 04, 2014 18:47 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Alexis zna nasze forum dla kotów cukrzycowych. Prosiłam ją, żeby się tam zarejestrowała. Wcześniej prowadziłam z nią krótką korespondencję mailem. Niestety pozostało jedynie na rejestracji. Na naszym forum nigdy się nie zalogowała.

Mamy u kotów cukrzycowych doświadczenia z antydepresantami. Dlatego prosiłam Alexis, żeby do nas dołączyła. Ja niestety w tej materii nie mam żadnego doświadczenia. Myślałam jednak, że inne osoby z naszego forum cukrzycowego będą mogły jej pomóc. Nic jednak z tego nie wyszło, bo Alexis się nie odezwała.

Pozdrawiam
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie maja 04, 2014 20:41 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

misia007 pisze:Nie wierzę,że to zrobisz .Odebrałam twój post jak .....wołanie o pomoc,radę .I to tu otrzymałaś.Skorzystaj !!!!!!!! :ok:


Misiu, bardzo dobrze odebrałaś mój post. Masz rację, wołam, a raczej krzyczę o pomoc :cry: Ja sama nie wierzę, że to zrobię; od rana do wieczora łzy nie przestają płynąć i nie jestem w stanie na niczym się skupić, żeby na chwilę pomyśleć o czymś innym. Ciężko mi jak nigdy dotąd.

Przeczytałam wszystkie odpowiedzi, dziękuję Wam. Potraficie wylać kubeł zimnej wody, ale może to mi było potrzebne. Na razie będę zamykać na noc drzwi od pokoju i od jutra szukam innego weta.

Pozdrawiam wszystkich!
Obrazek
Mój ukochany Alex:)

Alexis2

 
Posty: 277
Od: Śro lut 16, 2005 13:02
Lokalizacja: z serca Wawy

Post » Nie maja 04, 2014 21:26 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Niezależnie, jakiego weta teraz wybierzesz, spróbuj zapisać kota do prof. Lechowskiego, tam trzeba trochę czekać na wizytę.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon maja 05, 2014 10:27 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Alexis trzymam kciuki za Ciebie i kota.Musi się udać. :ok: :ok: :ok: :ok:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 05, 2014 11:11 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Alexis2, nie poddawaj się!
Jeśli zrezygnujesz z walki o kota i go uśpisz, to nie wybaczysz sobie tego do końca życia.
Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Pon maja 05, 2014 12:46 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Mam nadzieję że wytrwasz w decyzji, że spróbujesz wyjaśnić sytuację, zmienisz lekarza.
A jeśli uznasz że jednak nie dasz mimo wszystko rady (gdy zrobisz już to co konieczne by kotu pomóc - bo to jest Twój moralny obowiązek) i musisz kocurka oddać bo się go boisz, straciłaś do niego serce etc- dasz mu na to sensowny czas, zrobisz to też porządnie, ze zdjęciami, na różnych portalach.
To co próbowałaś zrobić teraz to tak naprawdę decyzja o uśpieniu, pewnie pod wpływem emocji, bez jakichkolwiek chęci dania szansy kotu. Bez prób diagnostyki, zastosowania leczenia, poszukania innego lekarza który będzie miał chęć i umiejętność coś zrobić. Te pięć dni, przy takich informacjach, tylko że kot agresywny i niebezpieczny, bez zdjęcia, zalet - to tylko pozory chęci działania, uciszanie sumienia.
W międzyczasie koniecznie sprawdź mu - jeśli jeszcze tego nie robiłaś - poziom cukru nad ranem, nie w czasie gdy Cię już zaatakuje, ale wyczaj moment by zrobić to wcześniej.
Postaraj się go też wtedy poobserwować.
Takie napady agresji, pobudzenia nad ranem - bardzo kojarzą się z hipoglikemią.

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon maja 05, 2014 15:03 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Nasza cukrzycowa Algusia tak właśnie budziła mnie wcześnie rano - gryzła zdecydowanie, bardzo mocno, choć zazwyczaj nie do krwi w ręke albo stopę, nagryzała skórzane kapcie, lizała worki/torby foliowe.
Od kilku miesiecy, gdy jest leczona, zdarza sie to naprawde rzadko, szybko dostaje swoją karmę dla diabetyków.
Ktos tez wspominał, ze agresja moze sie też wiazać np z problemami z tarczycą . My po ok 3,5 miesiaca powtarzalismy badania krwi.
Musisz poznać przyczynę. :ok:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 05, 2014 15:42 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Ja od wielu lat jestem cukrzykiem i wiem jakie dolegliwości mam przy wahaniach cukru. Umiem sobie z tym poradzić sama. Kot nie pójdzie do kuchni po kostkę cukru. Biegnie do Ciebie po pomoc bo nie wie co się z nim dzieje.
Może trzymaj przy łóżku trochę karmy i jak zaczyna rozrabiać to mu ją daj.
Trzymam za Was kciuki :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 05, 2014 18:21 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

Ja też trzymam kciuki. Mocno.

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Pon maja 05, 2014 20:26 Re: Oddam agresywnego kota cukrzyka lub niestety uśpienie:(

daj proszę znać nam wszystkim jak sobie radzisz, jak kocurek
wieżę, że będzie dobrze :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 105 gości