Czekam na wizytę.
Dziś wraca do mnie yorczka
oczywiście nie Oleszczuk tylko Kleszczu
Ma zap. tchawicy ,katar
jeszcze dobrze się miesiąc nie zaczął a ja juz pieniędzy nie mam Yorczka jednak nie przyjeżdża uffff.
W domu koszmar ,kuchni już prawie nie ma ,jak byłam u weta to gadzina wszystko powynosił ,prawie bo została jeszcze kuchnia gaz. i szafka pod zlew.
Zostaje bez wody ,kapieli ,kibelka ...
Koty na razie zostają ,może nie będą tak się bały









do teraz nie mogę odmrozić stóp