Myś Pyś rozdział 31 :)

[Myszolandia]

a dzisiaj się obudziłam i zastałam taki widoczek na fotelu

[Ewa L.]

Śliczny Mysiolek!

[Annaa]

a dzisiaj się obudziłam i zastałam taki widoczek na fotelu

Ojej

[Miraclle]

Na szybko się witamy

Ile fotek mojej Kochanej
Cmokamy i uciekamy

[Caragh]

Hej moje kochane Skarby

[isabell36]

jak spojrzałam na Myszkę wywaloną brzucholkiem do góry to myślałam, że Rysię widzę

[Iljova]

[Spilett]

Ojej, jakie śliczne foty

[Myszolandia]

Śliczny Mysiolek!

Ojej

oczywiście co zrobiłam? rękę wtopiłam w brzunio i usłyszałam bru bru mrau i śmietankowa bródzia do góry
Można dostać piękniejsze dzień dobry od kota ?

Na szybko się witamy

Ile fotek mojej Kochanej
Cmokamy i uciekamy

Czołem przelotowa Basiu
Jest jest
Dzisiaj wyleciało mi z epka,ale jutro zajmę się foteczkami
Jak możesz i chcesz zapodaj mnię maila do się

Hej moje kochane Skarby

Hej Nasza Maskotko

jak spojrzałam na Myszkę wywaloną brzucholkiem do góry to myślałam, że Rysię widzę

ja jak wstawiałam,to samo pomyślałam

Łooo,a kogóż to moje piekne oczęta widzą

Witaj Iljova ♥ w naszych skromnych progach

Ojej, jakie śliczne foty

Dzisiaj też moje kochanie potrzebowało przytulania
Położyłam się na chwilę po południu,słyszę,pluszak wstaje z drukarki,myślałam,że idzie do korytka,leżałam tyłem to nie widziałam,co pluszydło kombinuje
Za chwilę czuję,że poduszka za mną się jakoś sama ugniata,potem ceglasty nonio na moment zameldowuje się w moim uchu,po co ? nie znaju
Obchód zrobiony,co dalej ?
Ano dalej czuję jak ok. 6 kg z mojego boku robi sobie przejście dla pieszych i idzie w magiczny bok łóżka,czyli mi prosto przed dzioba

Tylne łapki lądują mi w dłoni,grzbiecik w drugiej dłoni i tak sobie leżałyśmy,aż mi się drzemnęło kilka minut
Nie wiem co Misiak ma w sobie,że wystarczy mi mała część jej dotyka mnie od razu zasnę,nawet na te kilka minut,wczoraj tak samo było

[Ewa L.]

Bo to Misiak jest!

[mir.ka]

a dzisiaj się obudziłam i zastałam taki widoczek na fotelu

czy może być piękniejszy widok po przebudzeniu

[Ewa L.]

Cześć Mysiaki!

[Myszolandia]

Hej Nasze Słodziaki Koffaniockie Wszystkie i Każdy z osobna

Dzisiaj z Misią mamy maleńki jubileusz forumowy

Równiusieńkie 5 lat temu założyłam Misi pierwszy wątek tutaj,za namową kilku osóbek

viewtopic.php?p=4376581#p4376581

Ale zleciało c'nie ?

W ciągu tych 5 latek bywało różnie,a to większa moc pisaniowa a to mniejsza,kociamber na szczęście zdrów,po za drobnymi niułansami

W trakcie tej magicznej 5-tki przybył w nasze skromne progi jeden Kolo,co za kilka dni skończy 4 lata,Pitek

Relacje Miś-Pit były bardzo ciężkie,mówiąc wprost beznadziejne,nie zawsze o wszystkim pisałam,wiem,powinnam,miałabym w Was wsparcie,ale musiałam sama z tym spróbować przynajmniej powalczyć.
Musieliśmy poświęcić kilka dobrych miesięcy na prace nad nimi,przy okazji wytrenowałam sobie cierpliwość na max.Rzadko co teraz może mnie szybko złamać
Nieraz byłam gorzej styrana niż po 8 godzinach stojąco-biegającej pracy,ale powiedziałam,nie dam się
Ile to ja się nasłuchałam,zeby Miśkę wywalić,bo....i tu cały pierdylion powodów
Powiedziałam NIE !!!! nie po to dawałam jej dom,żeby się jej pozbywać i wziełam się "do roboty"
Oj ciężko było,były chwile bezradności,zwątpienia,ale jak juz cos postanowiłam,chciałam trzymac do końca,żebym za kilka lat nie wymawiała sobie,że mogłam,a nie zrobiłam,o ile wcześniej by mnie sumienie nie zeżarło

Ale dzisiaj mogę powiedzieć,że jestem z siebie dumna,bo utarłam nosa tym co źle nam życzyli,a przede wszystkim i co najważniejsze, sporo mam takich oto widoczków









Co wtedy jak zaczynaliśmy naszą "pracę" o czymś takim mogłam tylko pomarzyć,szczerze? patrząc na to co się działo,nie wierzyłam,że będę takie zdjęcia cykać
Owszem,nie jest jeszcze to szczyt moich marzeń,ale cieszę się,ze jest jak jest i przynajmniej na razie nie mam zamiaru w nich ingerować,żeby nie spartolić tego co sie napracowaliśmy

I tak sobie żyjemy z dnia na dzień
Było kilka osób,kilka już nie ma,po prostu odeszły sobie,wiadomo,czas,coraz to nowe wątki,więc różnie bywa
Ale są też nasi wierni fani po dziś dzień i za to ich

Przypomnimy sobie moze Misiaka

5 lat temu





i teraz,fotki wczorajszo-dzisiejsze (po klik,Duży Misiak,brzunio i śpiący pysio specjalnie większy )









Łooo,ale posta zapodałam,ciekawe czy ktos doczyta

[mir.ka]

ja doczytałam pierwsza

[mir.ka]

mozesz być bardzo dumna