Łódź. Farciarz, który mijau fatra pomaga teraz innym kotom!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 28, 2014 17:56 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

z Aniowego mejla:
-----------------
Dla urozmaicenia w tęże sobotę, 22.03, jeżdżąc kolejny raz po nocy po karmicielki Marzenkę i Anię wytrwale łapiące w nocy w centrum miasta chorą kotkę (obiecałam zabierać je „z posterunku” i odwozić do domów), zgarnęłam z Piotrkowskiej koło Katedry domową młodziutką koteczkę błąkającą się od kilkunastu dni - zdaniem ochroniarza.
Obrazek
Obrazek
Może nie tyle zgarnęłam, co miaucząc wskoczyła mi do samochodu… A tamta chora kotka nie przyszła… Mała pojechala do lecznicy na sterylkę i kilkudniowe przetrzymane posterylkowe - bo innego miejsca jej nie znalazłam… Płatna sterylka oczywiście - w niedzielę. Bonus - lekarki znalazły dla niej tymczas - kochane jak zwykle.
Koszt? 120zł.

-----------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 29, 2014 9:57 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

śliczna koteńka
i mądra - wiedziała, gdzie wskoczyć :wink:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto kwi 29, 2014 10:06 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

violet pisze:śliczna koteńka[...]

uwielbiam buro-białe i biało-bure
violet pisze:[...]i mądra - wiedziała, gdzie wskoczyć :wink:

no!
---
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 29, 2014 10:22 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

się nam Anka rozpisała wielce:
-------------------------
Cmentarz przy Lodowej - do złapania ciężarna kotka, drugi koniec miasta. Bardzo trudna karmicielka, już chyba nikt nie chce z nią nie tyle współpracować, co nawet gadać. W sumie się nie dziwię - tę kotkę wraz z siostrą i matką podrzucono na cmentarz rok wcześniej, pani nie zadzwoniła. Matkę zabił samochód, siostra umarła po urodzeniu kociaków - chodziła w ciąży, potem przyszła taka chuda, słaniała się na nogach, pani nawet myślała, żeby ją zabrać, leczyć, ale… A ta „aktualna” urodziła kociaki, nie przeżyły. Na pytania, dlaczego z telefonem czekała, aż umarły dwie dorosłe kotki i dwa mioty maluchów (te trzy podrzucone koty mogły żyć, mogły mieć domy, maluszki też można było ratować) pani szlocha, że ona tak kocha te koty, że jest pogubiona, że jej nikt nie pomaga - a ja właśnie drugi dzień siedzę na cmentarzu
i łapię… Kilka lat temu też łapałam z nią, potem ukradkiem, bez niej, bo „się zmęczyła” tymi łapankami...
Ad rem. Kotka w 5tym tygodniu ciąży, bo pani tak zrozumiała z audycji dr Sumińskiej, że najlepiej sterylizować w tym czasie, więc czekała. Mnie nie pozostawiła czasu na czekanie, bo jak już ciążę widać, to za chwilę może urodzić, pojechałam w piątek 04.04.2014. Po kilku godzinach nerwów kotka się złapała,
Obrazek
Obrazek
kocur mnie zlekceważył.
Obrazek
Czekałam na niego jeszcze w sobotę - wcale nie przyszedł. W każdym razie
w piątek dwie „talonowe” lecznice odmówiły przyjęcia - w jednej lekarka w sobotę miała szkolenie specjalizacyjne, w drugiej komplet, do trzeciej nie pójdę - wolę kota od razu uśpić.
Koszt? 120zł.

-------------------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 30, 2014 16:54 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

Anczyne njusy:
------------
Czarnulka Wishia z Gdańskiej - zgarnięta przez Marzenkę i Anię, z tej samej piwnicy, co rok temu stara persiczka. „Własność” mieszkańca posesji, pijaczka. Ale „głupia woli siedzieć w piwnicy, to niech siedzi”. Też na płatną sterylkę, bo z opcją przetrzymania - na szczęście prawie cudem prosto z lecznicy pojechała do domu.
Obrazek
Koszt? 120zł.

Reasumując (tak zupełnie mimochodem, bo staram się ograniczyć kocią aktywność, nie wytrzymuję już tego psychicznie, czasowo, finansowo) trzeba było wyciąć trzy kotki, dwa kocurki, z tego złapać trzy, ta z Gdańskiej dała się złapać w ręce, trochę tylko ze strachu pogryzła Marzenę, czwarta sama wsiadła do auta. Wyleczyć dwa chyba?
Razem - 797zł.

Nie ma w tym Farciarza - na razie lecznica 200zł, po Świętach prześwietlenie, nie ma tego pogryzionego - jeszcze nie wiem, jaki będzie rachunek.

Ten z wypłyniętym okiem - nie wiem, co z nim.

Karma, żwirek, wszystkie transporty - to już koszty dt i moje, pokazujemy je dlatego, że też są - ale to już staramy się pokrywać samodzielnie.

A po drodze „normalne” życie, praca, własne zwierzaki, własne problemy.
Adopcje - ostatnio pięć kociąt, dorosłe koty. Ogłoszenia trzeba napisać, powklejać, z ludźmi gadać…

Naprawdę nie wystarcza czasu…
Nawet na pisanie…
Na życie...

Fotki Farciarza mam mieć. Marika Mieszka w Strykowie, kot jest w Konstantynowie…
Więc proszę zrozumcie te ograniczone informacje - naprawdę brak mi czasu, często nawet na napisanie kilku słów czy telefon…

------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 02, 2014 20:22 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

wstawiałam nowe wieści od Ani i mi zeżarło
-----------------------
I po świętach…

Rumcajs truty ma się dobrze, czeka na kastrację - na koszt miasta.
Zdjęć brak
---------
Połamany Farciarz wyrywa się z klatki, rozprostować łapki, pobawić się troszkę.
Ale wczorajsze rtg i zalecenie lekarza jest jednoznaczne - jeszcze trzy tygodnie ograniczenia ruchu.

Obrazek
Marika i jej Mama czasem się łamią, na krótko wypuszczają malca „na wolność”,
Obrazek
zobaczcie, jak się bawi - tyle że cały czas w pozycji leżącej,
z nóżkami wyprostowanymi - na razie jeszcze bolą...
Obrazek
Siada też nie „po kociemu”, prościutko i elegancko, tylko przekrzywiony na jeden boczek - pewnie tak już mu zostanie…
Obrazek
No i przeciąga się ostrożnie - tak, by nie urazić połamanej miednicy.
Obrazek
Za to od początku wzorcowo korzysta z kuwety.
Obrazek
-----------------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 02, 2014 20:49 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

cudowny koteniek :1luvu: oby dalej miał farta
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pt maja 02, 2014 21:13 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

Tak wiele zrobiliście dla tego kotka. Zdrówka dla niego :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4001
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt maja 02, 2014 21:41 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

Farciarz :1luvu:
Wspaniale sobie radzi i jak dzielnie korzysta z kuwetki :1luvu:

Zdrowiej śliczny kocurku :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Sob maja 03, 2014 7:42 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

Śliczny Farciarz!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob maja 03, 2014 10:20 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

... się rumienię pod futrem
dziękuję Kochani
Farciarz napisał
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 08, 2014 21:28 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

poszło :)

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 09, 2014 12:02 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

jej siostra pisze:poszło :)

dziękuję w imieniu!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 15, 2014 13:47 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

Co u Farciulka, jak tam łazikowanie, lepiej mu idzie?

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 15, 2014 15:23 Re: Łódź. Kochani, sprawmy by Farciarz miał dalej fatra!

ewa_mrau pisze:Anczyne njusy:
------------
Czarnulka Wishia z Gdańskiej - zgarnięta przez Marzenkę i Anię, z tej samej piwnicy, co rok temu stara persiczka. „Własność” mieszkańca posesji, pijaczka. Ale „głupia woli siedzieć w piwnicy, to niech siedzi”. Też na płatną sterylkę, bo z opcją przetrzymania - na szczęście prawie cudem prosto z lecznicy pojechała do domu.
Obrazek
Koszt? 120zł.

Reasumując (tak zupełnie mimochodem, bo staram się ograniczyć kocią aktywność, nie wytrzymuję już tego psychicznie, czasowo, finansowo) trzeba było wyciąć trzy kotki, dwa kocurki, z tego złapać trzy, ta z Gdańskiej dała się złapać w ręce, trochę tylko ze strachu pogryzła Marzenę, czwarta sama wsiadła do auta. Wyleczyć dwa chyba?
Razem - 797zł.

Nie ma w tym Farciarza - na razie lecznica 200zł, po Świętach prześwietlenie, nie ma tego pogryzionego - jeszcze nie wiem, jaki będzie rachunek.

Ten z wypłyniętym okiem - nie wiem, co z nim.

Karma, żwirek, wszystkie transporty - to już koszty dt i moje, pokazujemy je dlatego, że też są - ale to już staramy się pokrywać samodzielnie.

A po drodze „normalne” życie, praca, własne zwierzaki, własne problemy.
Adopcje - ostatnio pięć kociąt, dorosłe koty. Ogłoszenia trzeba napisać, powklejać, z ludźmi gadać…

Naprawdę nie wystarcza czasu…
Nawet na pisanie…
Na życie...

Fotki Farciarza mam mieć. Marika Mieszka w Strykowie, kot jest w Konstantynowie…
Więc proszę zrozumcie te ograniczone informacje - naprawdę brak mi czasu, często nawet na napisanie kilku słów czy telefon…

------------
... mry!



wiem,że jest wiele futer do ogarnięcia, ale czy coś wiadomo o tym kotku ? Czy potrzebne jest mu wsparcie Klubu Ślepaczków ?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102, puszatek i 87 gości