Dymny ulicznik Hemingway ma już swój własny dom :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 30, 2014 15:36 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

OlaLola pisze:A tutaj jakby zgłosić interwencje?
http://ekostraz.pl/portal/

Jakby się nie znalazł DT przez forum, to będę chyba musiała podzwonić do fundacjach, ale obawiam się, że niewiele to da. Sezon na kocięta. :(

Myślę, że z imaverolem nie powinno być problemów, u mnie trzy razy był "profilaktycznie" stosowany i za każdym razem koty znosiły go bezstresowo, problem był tylko z dopilnowaniem żeby wyschły bez wylizywania się, ale przy nieagresywnym kocie to jest do zrobienia. Mam jeszcze w domu fungiderm, ale on jest w spreju i u moich kotów wywoływał śmiertelną panikę. :roll:


Edit: Klatka jest, kota nie ma. :roll: Teraz będę latać co godzina i sprawdzać, czy przylazł... :mrgreen:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Śro kwi 30, 2014 18:16 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Czyli tak jak zawsze... :roll:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Śro kwi 30, 2014 21:46 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Ech, wszystkie mi przylazły dzisiaj wieczorem, tylko nie ten co trzeba.
Mam nadzieję, że jutro pójdzie lepiej.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Czw maja 01, 2014 6:48 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

myamya pisze:Ech, wszystkie mi przylazły dzisiaj wieczorem, tylko nie ten co trzeba.
Mam nadzieję, że jutro pójdzie lepiej.

:ok:

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Czw maja 01, 2014 8:31 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

:ok:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw maja 01, 2014 14:41 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Chodzę co godzinę/półtorej, ale kota ani widu, ani słychu. Obrazek
Zresztą wszystkie poza moim ulubionym pieszczochem gdzieś przepadły, albo wypłoszył je sąsiad tnący drewno piłą elektryczną, albo nadchodząca burza. :?

Sąsiedzi się na mnie dziwnie zaczynają z balkonów patrzeć, jak tak od rana łażę po chaszczach i kici-kiciam. :oops: :mrgreen:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Czw maja 01, 2014 18:05 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Klatka : kot - 1 : 0. 8)

Od razu po deszczu przyleciał. Mój ulubiony pieszczoch najwyraźniej wziął sobie do serca moje wymówki, że czemu sam przychodzi jak robię kici-kici i gdzie jest jego kolega, i że ma go natychmiast przyprowadzić - bo tym razem wyleźli obaj razem z tego samego ogródka. :mrgreen: Będę musiała małemu wynieść później wielką puchę z żarciem w nagrodę.

Myślałam, że klatka się zepsuła, bo kot do niej wlazł, siedział, jadł, jadł, jadł, a to wredne ustrojstwo nic. Prawie się poryczałam z nerwów. No i jak już miska była prawie pusta, klatka stwierdziła, że czas zrobić RYMS! Kot nie był zadowolony. Co nie przeszkodziło mu w drodze do domu łapczywie wyżreć resztę zawartości miski. :roll:

Teraz siedzi w łazience, trochę sobie pokrzyczał, połkał i poskrzeczał, zeżarł dalszą porcję żarcia, obejrzał łazienkę i się uspokoił. Nie robi wrażenia przerażonego, raczej zaniepokojonego, zaciekawionego i trochę zrezygnowanego. No i próbuje nawiać z łazienki. Hmmm. Koty przyjęły obecność kolejnego potwora w łazience z wyraźnym znudzeniem. Obcy pełnojajeczny kocur, a im się nawet nie chce zaglądać przez wywietrzniki. 8O

Jutro idziemy do weterynarza na przegląd, odrobaczenie, pobranie krwi i zeskrobin ze skóry. I kupienie worka leków. Jak będą wyniki, to będę mogła coś zaplanować.

[podły szantaż emocjonalny] Przypominam, że kot szuka DT. On u mnie może zostać NAJWYŻEJ do doprowadzenia go takiego stanu, że będzie można go zaszczepić i wykastrować, i jeśli nie będzie dla niego DT/DS, to po kastracji i szczepieniu wraca na podwórko. A widać, jak mu to służy. :twisted: [/podły szantaż emocjonalny]

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Czw maja 01, 2014 18:07 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Brawo myamya :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 01, 2014 18:32 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Właśnie zeżarł pół miski mokrego Grau i pół miski suchego RC Gastrointestinal. 8O
To jest duży kot, ale mimo wszystko to jest przegięcie.
Jak mi się teraz pochoruje z przejedzenia, to będzie niefajnie. :x

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

W ramach promocji jak się ktoś szybko zdeklaruje na DT, będzie mógł mu wymyślić imię. :wink:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Czw maja 01, 2014 19:08 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

A wiesz co, ponoć podwórkowe mogą mieć takie placki z powodu odpadniętych kołtunów po zimie. Tak że może to nie jest grzybek... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 01, 2014 19:32 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Trudno powiedzieć, na pewno się tam mocno drapał i nadal drapie (odpadł mu właśnie wielki strup).

Ja mam cichą nadzieję, że to jest cokolwiek, tylko nie grzybica... :( Jak złapię razem z moimi kotami grzyba od tego dżentelmena, to będzie mi bardzo głupio.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Czw maja 01, 2014 19:52 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Nawet grzyba nie zawsze się łapie, za co potrzymam. A może to być uczulenie na pchły.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 01, 2014 20:14 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

A może to wszoły/wszy?
Czytałam o kocie z wyłysieniami wziętymi z ulicy i on właśnie miał wszy.
Pocieszyłam? zawsze to nie grzyb :ryk:
Piękna akcja myamya :1luvu: :1luvu: :1luvu

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw maja 01, 2014 20:58 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Brawo, dobra robota.! :piwa: Bardzo się cieszę,że czarnuszek będzie zdiagnozowany. A potem bardzo potrzebuje domku tymczasowego :!:

beata1973

 
Posty: 253
Od: Czw gru 08, 2011 8:24
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Czw maja 01, 2014 21:22 Re: PILNE !!! potrzebny DT - chory bezdomny kot [ok Wrocławi

Jakbyś nie załatwiła klatki-łapki, to by tak fajnie nie poszło. :)

Kocur jest aż podejrzanie spokojny, nadstawia się do głaskania, w ogóle się nie boi. Aż dziwne, czemu takiego fajnego kota ktoś wywalił. Bo że to jest kot domowy to nie ma żadnych wątpliwości. :?

Świszcze paskudnie przy oddychaniu. Śmierdzi brudnym kotem. Wygląda paskudnie. Super widać, jak sobie domowe koty świetnie radzą na wolności... :evil:

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 181 gości