Tosia & Bazyl cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 29, 2014 19:32 Re: Tosia & Bazyl cz.V

No u mnie juz coś sie pokazuje chyba będzie na różowo ale kwiatki jeszcze mam marne... Ogólnie to ona dopiero odzywa bo w domu chyba było jej za ciepło i zaczęła marniec...
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 29, 2014 21:21 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Jak miałam Klarę to miałam różową i niebieską.
Zgadnijcie, która była objedzona, a która pięknie rosła?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 30, 2014 6:14 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Niebieską wyżerała? :mrgreen:

Bosz co ja się mam z tym Bazylem :o Kot je już tylko mokre, tylko PoN i tylko jagnięcinę. No ale żeby nie było za dobrze, jak zaczęłam mu zwiększać dawki to i puszek zaczęło szybciej ubywać. Jak chcieliśmy zamówić, to w bardzo wielu sklepach jest dopisane, że czekają na dostawę. No i zostaliśmy na weekend majowy z 1 puszką 200g no i chyba 2-3 puszki wołowiny mamy, ostatecznie mu dam chociaż nie podoba mi się to, bo jego kupy ciągle są budyniowate :| Obdzwoniłam masę sklepów, większość nie ma tych puszek od ręki... znalazłam 2, gdzie mieli jakieś pojedyncze sztuki no i może na piątek będą. Jak nie, to zostaniemy z niczym.

Czy kot jak jest tylko na mokrym to ma prawo mieć budyniowate kupy czy powinny się już do tego czasu uformować? Bazyl jak kupka to najpierw wychodzi spory klocek, a potem leci budyń czekoladowy :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro kwi 30, 2014 9:48 Re: Tosia & Bazyl cz.V

NatjaSNB pisze:...a potem leci budyń czekoladowy :roll:

Jaki piękny, deserowy eufemizm :ryk:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro kwi 30, 2014 16:46 Re: Tosia & Bazyl cz.V

A gość z allegro miał do sprzedania 16 puszek jagnięcinki, a teraz mi napisał że nie ma tych puszek. Noszkurczak! Idioci sprzedają coś, czego nie mają! Martwi mnie to, że napisał mi że PoN został wycofany przez producenta 8O

Chce ktoś kupić za 15zł?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... 66124#more :P
Nówka, nieśmigana,,, dostaliśmy w gratisie do furminatora.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw maja 01, 2014 15:26 Re: Tosia & Bazyl cz.V

https://24.media.tumblr.com/7132c0b937b ... o5_400.gif

Ciężar gifa 1,7 MB - zamknęłam. N/K
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw maja 01, 2014 18:49 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Całego nie mam siły czytać (jutro w pracy jak będzie spokojnie to mam lekturę) ale melduję się u Was i ja z Melindą i ciemnym piwem, Meli patrzy na mnie z miną: "i ty zamierzasz pod wpływem alkoholu sprzątać moją kuwetę?" :D
pięknościowe te Twoje stwory! całe życie marzyłam o błękitnym kocie (najbardziej o kartuzie, ale w ogóle o błękitnym) i mam mojego ciapkulca którego nie zamieniłabym za żadnego innego! <3 :oops:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw maja 01, 2014 20:21 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Hej Madzia czy to Tosia?

PON chyba nie jest wycofywany zobacz na http://ekozwierzak.pl/pl/p/Karma-mokra- ... Nature/300 ja ostatnio tam kupowałam.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 01, 2014 22:14 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Cześć, MamoMeli :ok:

PoN na szczęście nie jest wycofany :ok: Napisałam do ich polskiego dystrybutora z pytaniem no i uspokoili mnie, że to bzdury. A żeby udobruchać czekającego na PoNa księcia Bazylego, poprosili mnie o adres coby w ramach rekompensaty kot dostał coś w prezencie za tyle czekania :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt maja 02, 2014 20:54 Re: Tosia & Bazyl cz.V

ooo jak dbają o klienta :)

Hejka Madzia :ok:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 02, 2014 21:11 Re: Tosia & Bazyl cz.V

No hej, Milenka :ok:
Dbają o klienta, tylko co z tego jak dzisiaj przerzuciłam Bazyla z powrotem na suchą. Spadł mi poniżej 4kg :( Badania kupy nie mogłam jeszcze zrobić, powinniśmy już odrobaczać, ale przeczytałam że jak nie wiadomo dlaczego kot traci na wadze, to nie można odrobaczać, bo może nie w tym leży problem, a tabletka zaszkodzi. Zresztą taki błąd popełniliśmy już Tosią kiedy zaczęła krwawić... "to nic takiego, pewnie reakcja na karmę, ale jak już państwo są z kotami to je odrobaczymy..." i wtedy się zaczęło kilkumiesięczne piekło :|

W każdym razie patrząc na to, jak Bazyl mi chałupę roznosi swoim bieganiem i skakaniem, wygląda mi mimo wszystko na zdrowego, a ostatnimi czasy tak strasznie pchał się do miski Tosi z jej Hypo, że dziś postanowiliśmy zaryzykować. Chcę go potrzymać na suchym z tydzień (modląc się, żeby nie wróciły wymioty) i zobaczyć czy zacznie przybierać na wadze czy dalej będzie chudł. Jeśli ta druga opcja - to od razu zabieram go na badanie krwi.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt maja 02, 2014 21:30 Re: Tosia & Bazyl cz.V

:1luvu: Przepiękne są.
Czytałam o problemach z Bazylem, ale nie dokopałam się jeszcze do poprzednich wątków. Traci na wadze i ma luźną kupę i pawiuje?
Kurczę, Ejzo ma podobny problem z klockiem, było już prawie dobrze, czasami coś w rodzaju tego co określiłaś budyniem, a po kastracji dostał budyniu totalnego. Nie wiem, czy to przez antybiotyk, stres czy jeszcze coś innego. Przez dwa dni mieliśmy mu podawać synergal, czyli dzisiaj ostatnia dawka. Dałam mu dzisiaj probiotyk, może to coś da.
Raster je wszystko i nigdy nie miał żadnego problemu. Z Ejzo na początku była masakra ale też bardzo szybko się poprawiało. Tylko on ze śmietnika był wyciągnięty, pewnie tam coś zeżarł i się podrtuł. Zwymiotował przez trzy miechy tylko raz - po kastracji właśnie. Próbuję z różnymi karmami, teraz dostawały Catz Fine Food i było ok, tylko niezbyt chętnie się na to jedzenie rzucały, a o kociego Mc Donalda, czyli saszetkę z lidla to prawie się pozabijały.
Zastanawiam się nad tym, próbowałaś kiedyś coś takiego?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... czne/61367
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... czne/31624
Chyba zamówię przy okazji następnych zakupów, ewentualnie jakaś karma specjalistyczna na takie problemy, ale to obydwa musiały by ją jeść, bo nawzajem wyżerają sobie z misek.
Fred Raster i Ejzo Obrazek Obrazek
nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=160218

osha

 
Posty: 54
Od: Sob lis 17, 2012 8:18

Post » Pt maja 02, 2014 21:39 Re: Tosia & Bazyl cz.V

osha pisze::1luvu: Przepiękne są.
Czytałam o problemach z Bazylem, ale nie dokopałam się jeszcze do poprzednich wątków. Traci na wadze i ma luźną kupę i pawiuje?


U nas główny problem to pawiki, czasem raz na 2 tygodnie, a czasem 3 razy w tygodniu - ale za każdym razem zaraz po jedzeniu. Przestaliśmy mu dawać suchą karmę, ale jedząc samą mokrą zaczął właśnie chudnąć. Kupy raz OK, raz budyń. Czasem potrafi robić 2 razy dziennie. Tych preparatów nie stosowałam i nie widziałam na oczy, ale chyba poczytam o nich dokładniej, ten z pierwszego linka mnie zainteresował.

Co do puszek Catz Fine Food to było to najgorsze, co nam się przytrafiło w całej naszej historii karmienia kotów. Nigdy więcej :|
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt maja 02, 2014 21:48 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Raster też pawiował, głownie po suchej. Myślałam, że to od kłaków, zaczęłam go wyczesywać, chociaż to ciężka orka. Dostawał też pastę odkłaczającą, ale nie wiem, czy to nie pogarszało sprawy, bo już jej nie dostaje i pawiować też przestał. A co było nie tak z CFF? Kurczę, ja niedługo muszę im zamówić coś, ale już zwariowałam i nie wiem. Czy je mokrą tylko karmić, czy mokrą i suchą....Raster kiedyś jeszcze dostawał Granapet i też było ok. Po Animondzie Carny i suchym Taste of the Wild też ok. Ale nie wiem, co z młodym zrobić, on zje wszystko, najczęściej swoje i to co Raster zostawi. Tylko potem w kuwecie różnie bywa. Energii za to ma za 3 koty. Ech...na co mi to było. Zostanę bankrutem przez te koty.
Fred Raster i Ejzo Obrazek Obrazek
nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=160218

osha

 
Posty: 54
Od: Sob lis 17, 2012 8:18

Post » Pt maja 02, 2014 22:01 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Cześć Madzia :D

u nas pawikuje Rysia 8) i zazwyczaj tak kombinuje co by jak największą powierzchnie zapawikować :mrgreen: czyli rzut z parapetu na kaloryfer, krzesło i podłogę
Od reszty towarzystwa zwrotów nie mam :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości