Skarpetkowy Potwór i Tosia - Basków bieg na widłach (str 97)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 19, 2014 20:49 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Nie mam pojęcia, co do okienek, szczerze mówiąc. Ten budynek na pierwszym planie jest zbudowany w miejsce starego spichlerza, budynki na dalszym planie to przerobiony młyn. Ten babci ładniejszy, nie wiem, czemu tak dziwnie mi się z tego fotosika wrzuciło.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/857 ... 67914.html
Teraz powinno być dobrze.
Edit: Ładniejszy pod względem architektonicznym.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob kwi 19, 2014 21:03 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Uwielbiam klimatyczne budynki - pięknie, Józefinko, mieszkasz!
Znalazłam kilka zdjęć z tym rytmem okienek :wink:
http://pomorskie.travel/Odkrywaj-Na_szl ... _w_Lipuszu
http://www.zabytki-nieruchomosci.com/1, ... yskie.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Kamieńskie_Młyny_młyn_p.jpg
http://www.pabianicki.net.pl/szynkielew.htm
No, czy nie piękne?
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42161
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Sob kwi 19, 2014 21:10 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Hańka pisze:No, czy nie piękne?

Piękne!
Hańka pisze:Uwielbiam klimatyczne budynki - pięknie, Józefinko, mieszkasz!

Hańka, dziękuję! Nie wiem, czy są piękne, ale klimatyczne na pewno :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie kwi 20, 2014 8:10 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Fantastyczny ten młyn Babci.
O okienkach sobie poszukam, bo mnie zaciekawiło. W ogóle powinnam się wpisać w wątku "Jak byłem mały to myślałem, że", bo nigdy nie wyobrażałam sobie wielopiętrowych młynów, myślałam, że we młynie jest raczej jak w jakiejś hali. Tylko nie wiem, gdzie w takim razie miał młynarz z rodziną mieszkać :D

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Nie kwi 20, 2014 12:49 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Wspomniany przeze mnie Wielki Młyn pewnie znasz (okienek a okienek)Obrazek, ale że miał aż 9 kół???
Obrazek
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42161
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie kwi 20, 2014 20:18 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

O, Hanka - swietny!
Bryska, mlyn Babci fajny ale to w naszym mamy zamurowana mlynarzowne :P

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 23, 2014 18:54 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Z Matką mą odbyłam rozmowę :twisted:
Pogadałyśmy sobie o ogrodach botanicznych. I tak sobie teoretyzujemy, że pewnie część z tych ogrodów powstała tak, że założyciel sobie sprowadzał i sadził coś to tu, to tam, aż w końcu nazbierało się tego na ogród botaniczny (moja Mama jest na dobrej drodze do dokonania czegoś takiego w najbliższym otoczeniu swojego domu :twisted: ).

No i opowiadam, że jest tu w okolicy taki ogród. Małżeństwo miało kawał ziemi, jeździli po świecie, sprowadzali rośliny i sadzili. Potem zmarli, a że potomstwa nie mieli, to przekazali tereny w spadku rządowi prowincji z zastrzeżeniem, że ma być tam rezerwat i ogród. Chwali im się, bo pięknie tam.
I stwierdzam na koniec opowieści, że jakby w razie kto pytał, co zamierzam z moim potencjalnym majątem zrobić, skoro dzieci nie planuję, to - o, proszę bardzo - też mogę oddać w spadku rządowi prowincji.

Na to Matka moja stwierdza: "no, już tak nie obiecuj..."

I w tym momencie nie wiem, co myśleć. Moja Mama, wydawałoby się, zrozumiała już, że do dzieci mnie nie ciągnie 8O a tu nagle takie...


A na to Rodzicielka moja kończy:
... bo ja to jestem zdania, że majątek to trzeba przehulać przed śmiercią" :ryk:

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Śro kwi 23, 2014 19:47 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

to mi sie podoba :ok:
Od-vetowy Snus Szarż
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57989
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro kwi 23, 2014 21:59 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

A pewnie, że przehulać :lol:
A z tymi ogrodami, to mogę dorzucić przykład z niedalekiego Gołubia: sam ogród, co prawda, niezbyt mnie zachwyca, bo naścibolono tam mnóstwo roślin na niedużej powierzchni, ale zaczął się jako zupełnie prywatne przedsięwzięcie a teraz uniwersytety tam studentów ciągają. Swoją drogą podziwiam ambicję twórcy: Gołubie to takie lokalne Brrr (wiesz, o czym mówię, o ile znasz serię o Koko, Yum-Yum i Qwilleranie :wink: ) i utrzymanie tam roślin egzotycznych to niezła ekwilibrystyka.
Tam u Ciebie to dopiero muszą być piękne ogrody!
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42161
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 24, 2014 6:15 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

No właśnie w okolicy prawie wcale nie ma takich, jak lubię. Ostatnio szukałam.
Gdzieś na Wyspach Kanaryjskich jest ponoć piękny ogród, taki, jak lubię, z kaktusami i kwiatami.
Ten, o którym pisałam, nastawiony jest raczej na egzotyczne drzewa, jakieś azjatyckie, ale ani to nie kwitnie...
Generalnie, sadzić to w ogrodach piękne, śródziemnomorskie azalie, cze kwitnące magnolie.. to się w zasadzie przyjmie w każdym parku, więc chyba nie traktują tych roślin jako czegoś ekstra. A szkoda, bo "w każdym parku" też tak znów wylewnie nie sadzą :twisted:
Za to na południu w byle ogródku rosną czasem taaaaki bugenwille 8O do tego agawy, rododendrony - to i po co ogród botaniczny.

Właśnie mi się napatoczyło:
http://natemat.pl/99497,miejska-oaza-za ... -wyjatkowe
mam coraz większą ochotę na Madryt.

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Pt kwi 25, 2014 19:23 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2014 19:29 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D


:D
Dla nieiberycznych - podpis głosi: "Córko, pewnego dnia to wszystko będzie Twoje" :D

EDIT: a czemu to się mnie całe wyświetliło? Chciałam tylko linka.
Ostatnio edytowano Sob kwi 26, 2014 12:45 przez Bryska4, łącznie edytowano 2 razy

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob kwi 26, 2014 11:12 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

:roll:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Sob kwi 26, 2014 12:56 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Obrazek
Albowiem samo posłanko to za mało. Musi być jeszcze podściółka pod brodę.

A w ogóle to mi się pogoda zepsuła :(

Bryska4

Avatar użytkownika
 
Posty: 19048
Od: Sob paź 25, 2008 17:59

Post » Sob kwi 26, 2014 13:48 Re: Skarpetkowy Potwór i Tosia - pobilisię dwaj górale :D

Bryska4 pisze:Obrazek
Albowiem samo posłanko to za mało. Musi być jeszcze podściółka pod brodę.

A w ogóle to mi się pogoda zepsuła :(

Poczytam troszkę o Twoich kotkach, dopiero przeczytałam od 1-16. Byłam w Hiszpanii - Andaluzji i na Gibraltarze oraz w Maroku. Byłam zachwycona . :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: miau333, nfd i 78 gości