Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 23, 2014 7:01 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

i co u was słychać?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28735
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 03, 2014 10:13 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Drogie Cioteńki Kochane... nie pisaliśmy dawno... Julia odchodzi, tym razem kostuchy nie odgonimy. Miała doustną suplementacje żelaza, hematokryt poprawił się, guz obkurczył się ładnie po kuracji theranecronem... ale... PNN wygrywa, żelazo było jeszcze podawane domięśniowo, cały czas podlewanie minimum 80-100ml dziennie, dopóki jadła sama 4-5 razy dziennie - posiłek 1 łyżeczka saszetki+lek, suche power of nature, orijen, porta 21 sensible... i growth Royala i co tylko- to dawała radę... ale nadszedł czas, że ani mirtagen ani relanium nie pomagają w łaknieniu... Julia zjada 3-4 łyżeczki przetartej przez sitko saszetki... paznokietek surowej kury, ryby... jest już bardzo wyniszczona, człapie sama do michy z wodą,do kuwety,wdrapuje się na ulubione miejsca, bardzo dużo śpi. Z Mamą jeszcze dobra komitywa na kolanka przychodzi...ale to już bardzo blisko dnia kiedy odmówi i tej odrobiny saszetki, opije się wody i będzie wymiotowała...lub inne straszne coś nieuniknione... myślcie o niej ciepło.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 03, 2014 10:17 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Niech stanie sie cud :( wyzdrowiej Juleczko :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 03, 2014 11:57 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Jestem myślami z Wami.
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21798
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto cze 03, 2014 11:58 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Jestem z Wami myślami.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 03, 2014 12:57 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

dziękuję.
nie przewidujemy karmienia na siłę,poza paroma koniecznymi sytuacjami nie podawałyśmy jej niczego na siłę, zresztą mała tbl podana sprawnie do gardełka jest niczym w porównaniu z wlewaniem zupki, ta koteńka dumna bardzo charakterna, broni się przed tym i jest umęczona, to nie jest nic dobrego... dla niej. już musiałam kiedyś odstąpić od tej procedurty u Zulutka, jego psyche siadało przy przymusowym karmieniu i efekt byl w sumie odwrotny... Julka odchodzi na własnych zasadach, nie będzie rozwiązań siłowych.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Wto cze 03, 2014 13:44 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Szkoda koteczki :(
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4001
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto cze 03, 2014 13:51 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Karmienie na siłę ma rację bytu tylko jeśli jest duża szansa na to, że kot wyzdrowieje (przy kk, uszkodzeniach pyszczka etc. Macie rację, że w tym przypadku nie można jej tego zrobić. Dzięki Wam miała 3,5 roku cudownego, szczęśliwego życia. Dla każdego z Nas przyjdzie taki moment, gdy będzie trzeba się poddać, pogodzić z tym, co nieuniknione. Dziękuję Wam za te lata.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 03, 2014 16:14 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Juleńko :( :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Julcia ma wielkie szczęście że ma wokół siebie mądrych, kochających ją ludzi.

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto cze 03, 2014 18:04 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

za Juleczkę :ok: :ok: :ok: dokładnie 3 lata temu odeszła moja Czarnuszka, też wyniszczona chorobą. Teraz już wiem, że nic za wszelką cenę bo się po prostu nie uda.

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 03, 2014 21:43 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

no bo takie mamy priorytety :)
Obrazek

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon cze 09, 2014 7:44 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

dzisiaj przyjedzie nasza Droga Wetka i przeprowadzimy Julcię przez tęczowy most. Dziękuję, że byłyście z nami przez te 3 lata, nie żałuję ani sekundy

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Pon cze 09, 2014 7:52 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Będziemy myślami z Wami i Juleczką.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48


Post » Pon cze 09, 2014 13:06 Re: Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Już biega po łąkach, znów piękna i zdrowa!

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], grubysnake, puszatek i 96 gości