Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 21, 2014 19:46 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Kacperku - tak się cieszę że masz swój własny domek! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2014 14:01 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Joluś, seteczka Ci stuknęła!
... mry PoŚwiąteczne!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2014 18:00 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Kacperek troszkę franiowy :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 22, 2014 18:07 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Kacperek to cudowny kocio a jego granatowe oczy.......potrafią stopić nie jedno serce.
Miałam okazję poznać go osobiście.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2014 22:39 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Dzięki Ewuniu.l, ja też się cieszę z Kacperka :-) A dziś dostałam fotki Małgosi, jak się mizia ze swoim nowym Dużym :-)
Ewuś-mrau, wiem, że setka - dobrze, bo założę wątek z nowym kocim zestawem na początku. Pomyślę o wątku w weekend :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 24, 2014 22:09 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

No to tylko napiszę, ze wyadoptował się Krzyś, chyba do bardzo fajnego domku :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 24, 2014 23:19 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Hurra! :ok: :ok: :ok: :ok:
Czyli otwarcie małego pokoju? :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 25, 2014 5:42 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Krzysiu :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 25, 2014 19:43 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Krzyś pojechał w moim transporterku, bo do transporterka nowej opiekunki za nic nie chciał wejśc, 2 razy mi się wyrwał.W końcu wyprawiłam opiekunkę z mieszkania, wyciągnęłam Krzysia zza kanapy, pomiziałam na kolankach (a on się tak ufnie przytulił... :( ) i nagle bez uprzedzenia wsadziłam do transportera. Syknął nawet na mnie, a ja czułam się jak najgorszy zdrajca.
W nowym domu długo nie chciał wyjść z transporterka (pachniał mu domem, biedactwu), ale w końcu wyszedł i polozył się na fotelu... Więcej nic nie wiem.
A dziś pojechała Kasia do mamy mojej koleżanki. Kasia nieboi się obcych, mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Teznie bardzo chciała do transporterka (kojarzył jej się z wizytami u weta) , ale jakoś weszła.
Jutro otwieram mały pokój i próbuję zintegrować "stado" czyli 4 koty: Sabcię, Mini, Calineczkę i Amcię.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2014 0:05 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Krzyś nieoczekiwanie dobrze, wcale się nie boi nowej opiekunki, leży w nią na kanapie, śpi, mizia się. Grzecznie zrobił siooo do kuwetki i pił wodę.
Kasia w pierwszej chwili schowała się za biurko, wystraszona. Ale po godzinie wyszła na wołanie "Kici, kici Kasiu!", dała się pomiziać i zainteresowała się przyniesioną saszetką. Myślę, że obie adopcje będą udane!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2014 5:31 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Mądre kicie. To Sabcia im powiedziała, jak się zachowywać
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 26, 2014 13:44 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Może masz rację Fasolko? Sabcia to mądra kicia :1luvu:
duża Sabci

Pewnie ze mądra jestem. A Kasia podobno cała szczęsliwa w nowym domku, gada, mruczy, mizia się. Cieszę się, bo u nas nie było jej dobrze, za dużo kotów.
Sabcia mądra bardzo
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2014 13:45 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Mam zawsze rację, Ciociu.
Przecież jestem kotką.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 26, 2014 16:13 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Bardzo się cieszę z Krzysia i Kasi. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 26, 2014 23:30 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Oba koty wywalają już brzuchy do miziania. Krzyś kazał się 40 minut zabawiać piórkami na patyku i jeszcze mu nie było dość, tylko opiekunkę ręka rozbolała :twisted: Kasia łazi za ludźmi jak piesek. :D
Tak to jest, kiedy koty lubiące samotność są zmuszone do życia w stadzie. One po prostu odetchnęły, kiedy znalazły się w pozycji jedynaków :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68934
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], JamesEmbet i 62 gości