Połamana Maja adoptowana :)

Nawet bez innego kotka widać jaka jest ciupeńka

To pomału jedziemy z szukaniem domku.

http://tablica.pl/oferta/maja-polamana- ... r=EREC-55-[id1]-20140411-[diplayLink]-552130@1-20140411142219

A Maja w poprzednim życiu była kosmetyczką... jak zacznie myć się/ludzi/koty to nie wie kiedy skończyć...

Czas napisać co u nas. Generalnie kiepsko.... Maja nie chce się masować i nie chce używać nóżki. Nawet jak szybko biegnie to używa trzech łapek i najczęściej się przewraca... Jedynym na prawdę działającym sposobem są zabawki na sznurki... Ona uwielbia jak coś rusza, jest gdzieś zawieszone i wtedy stoi na łapce, podpiera się, zapomina o Bożym świecie...
im lepsza zabawka tym lepiej. póki co ma zawieszone jakieś myszki, kulkami z papieru np nie chce się bawić, tunelem który mamy ( ten z piłką w środku) póki co też nie jest zachwycona. Więc jakby ktoś miał nadwyżkę wędek, piórek czy czegoś to chętnie przyjmiemy. U nas w zoologu straszne badziewie, dwa razy kot walnie łapką i po piórkach.... na razie staramy się coś wymyślić żeby się Mai podobało...

OlaLola pisze:Czas napisać co u nas. Generalnie kiepsko.... Maja nie chce się masować i nie chce używać nóżki. Nawet jak szybko biegnie to używa trzech łapek i najczęściej się przewraca... Jedynym na prawdę działającym sposobem są zabawki na sznurki... Ona uwielbia jak coś rusza, jest gdzieś zawieszone i wtedy stoi na łapce, podpiera się, zapomina o Bożym świecie...
im lepsza zabawka tym lepiej. póki co ma zawieszone jakieś myszki, kulkami z papieru np nie chce się bawić, tunelem który mamy ( ten z piłką w środku) póki co też nie jest zachwycona. Więc jakby ktoś miał nadwyżkę wędek, piórek czy czegoś to chętnie przyjmiemy. U nas w zoologu straszne badziewie, dwa razy kot walnie łapką i po piórkach.... na razie staramy się coś wymyślić żeby się Mai podobało...

Najlepsze wędki to te, które robi się samemu

kawałek kija i kilka kolorowych rzemyczków i masz porządną wędkę. Naprawdę polecam zrobienie czegoś takiego bo te ze sklepu są nic nie warte.

Jaki liliputek ! Jak ona się czuję poza tym? tzn. psychicznie ale i fizycznie?

Tak malućka taka jest i drobna. To jeszcze zdjęcia z moim prywatnym kotek Hersztem.

Maja dobrze się czuje, jak się zapomni to nawet używa czwartej nózki... Jak coś Jej się nie podoba to miauczy, całuśna jest strasznie. Bardzo kocha człowieka. Boi się pralki, myślę, że odkurzacza też będzie się bała ( my nie mamy).
Cieszę się, że żyje.

Ale ona jest śliczniutka!

Przechodzi jakąś rehabilitacje?

Tak, chodź ona się sama świetnie rehabilituje... Muszę przed nią ratować koty... taka z niej zadziora. Tomasz ( ten biały na zdjęciach) sobie z nią nie radzi.... A jak Tomcio ucieka to ta mała pchła go po nogach gryzie...

Charakterna i waleczna kicia

ale to dobrze, nie da sobie w pysia dmuchać.

Wszystkiego Najlepszego z okazji Wielkiej Nocy
Obrazek

Zdrowych, spokojnych Świąt dla wszystkich cioteczek i ich podopiecznych
życzą Maja i Ola.

Święta, święta i po świętach. Majeczka podczas świąt odkryła nowe zdolności wspinaczkowe. Ma nowe ulubione miejsce - parapet.
I teraz tak... mam dobre i złe wiadomości...
Najpierw dobre. Jutro jadę na wizytę przed adopcyjną dla Mai do Bytomia. Zazwyczaj jadę już z kotem, ale tym razem najpierw będzie wizyta, a potem przywieziemy dopiero Maję. Pani ma już kota ze schroniska, więc Majeczka nie byłaby sama, a co na zdjęciach poniżej widać, lubi być w objęciach.... Pani starannie wypełniła ankietę, mamy kilka kwestii do ustalenia, ale myślę, że to tylko kwestia doedukowania. Pani wydaje się być osobą odpowiedzialną

Prosimy o kciuki

Jak tylko wrócę, to podjedzie Kamila i... jedziemy do weta z Mają... Chce jej zrobić jeszcze jedno RTG tej lewej łapki, bo moim zdaniem ( mam nadzieję, że się myle) tam jej się przemieściło coś w stawie kolanowym. Może jestem przewrażliwiona, ale lepiej dmuchać na zimne. Maja powinna dać sobie zrobić RTG na żywca. Jeśli się mylę, to zaszczepimy Maję, a jeśli się nie mylę, to Kamila podjedzie do weta co ją operował ( niestety nie zdążymy do niego od razu pojechać) i skonsultuje łapkę. Także, prosimy o kolejne kciuki.

Lubię spać na oknie.