Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob mar 01, 2014 12:00 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Puszek został ponownie zaszczepiony i przeniesiony do szpitalika, gdzie czeka na kastrację i nowy tymczas. Muszkieterowie odetchnęli z ulgą, ja też, bo ostatnio mały poturbował Asterka i co najgorsze zaczął sikać w doniczki, czego nie znoszę.
Nadal strachulec, nadal trzeba się było nabiegać, żeby go złapać do zakroplenia oczek, ale na szczęście oczy już zdrowe, węzły chłonne normalne i kot prawie gotowy do nowego domu. Tylko, że tego domu nie widać :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob mar 01, 2014 18:14 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

To za dom :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon mar 03, 2014 13:04 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

poturbował Asterka, taki maluch? to zbój! :kotek:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 25, 2014 20:43 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Feliś w piątek zaliczył weta, bo z oczka strasznie się lało. Bardzo cierpliwie czekał na swoją kolej, bo było małe opóźnienie i jeszcze pojawił się latający kotek :cry:
Okazało się, że pod trzecią powieką ma grudki, o których wspominała mi mahob i trzeba je było przeczyścić. Feliś zabieg czyszczenia powieki w znieczuleniu miejscowym zniósł z godnością osobistą. Dostał nowe krople i kontrola za 2 tygodnie. Przez pierwsze dwa dni był obrażony i nie przychodził spać do łóżka. Od wczoraj mu przeszło. A oczko o niebo lepiej.
Aster zaliczył przy okazji szczepienie, też był bardzo dzielny :)
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro mar 26, 2014 11:08 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

To za wyleczenie oczek wreszcie :ok:
I brawa dla dzielnego Asterka :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 06, 2014 14:42 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Wczoraj była kolejna wizyta, oczko nieco lepiej, ale pani wet dodała do stałych kropelek jeszcze takie z atropiną i okazało się, że Feliś chyba na nią jest uczulony :( Jakieś 10 minut po zakropleniu (wieczorem w domu) dostał strasznego ślinotoku, piany na pyszczku, najeżony uciekał i się chował. Bojąc się pogorszenia nie podałam mu dzisiaj następnej dawki, zostałam tylko przy starych kropelkach. Martwi mnie jednak powiększona źrenica, od podania atropiny minęło już przecież wiele godzin :(
Kot na szczęście zachowuje się normalnie, je, pije, kuwetkuje i chce na balkon.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie kwi 06, 2014 17:14 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Z tego co wyczytałam w innym wątku te objawy po takich kroplach się zdarzają (też byłaś na tamtym wątku jak widziałam). Natomiast rorszerzona źrenica to chyba normalne po atropinie? Tak ona działa. Powinno mu to przejść ale nie wiem jak długo się utrzymuje takie poszerzenie.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 07, 2014 9:05 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Niestety zrenica nadal rozszerzona, ale Felis w dobrym humorze.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie kwi 13, 2014 14:54 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

I co z tym oczkiem?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2014 15:24 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Źrenica wróciła do normy po kilku dniach, w piątek mamy kontrolę, oczko już lepsze, ale jeszcze nie całkiem ok. Niestety.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon kwi 14, 2014 7:27 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Tyle dobrze, że z tą źrenicą już w porządku.
Za wyzdrowienie :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 19, 2014 14:05 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

Grudki nadal powiększone, wet sugeruje operację. Chyba po świętach pojadę na konsultacje do ocznego weta.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob kwi 19, 2014 19:27 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

No właśnie - moje wetki mówią, że podleczyć to można tylko na chwilę ale tak na prawdę tylko usunięcie daje ostatecznie efekt. Ale może warto się skonsultować z okulistą w tej sprawie.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 21, 2014 6:11 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

mahob pisze:No właśnie - moje wetki mówią, że podleczyć to można tylko na chwilę ale tak na prawdę tylko usunięcie daje ostatecznie efekt. Ale może warto się skonsultować z okulistą w tej sprawie.

Właśnie dostałam odpowiedź od okulisty - mimo świąt, a maila napisałam wczoraj wieczór 8O
Jego zdaniem usunięcie nic nie da :(, bo nie usunie przyczyny. Jutro lub we środę zadzwonię i umówię Feliśka na konsultację. Dzisiaj oczko jakby lepiej, a wczoraj znowu się lało.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 22, 2014 7:52 Re: Czterej Muszkieterowie - nareszcie znowu sami :)

A to jestem bardzo ciekawa wyniku konsultacji.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 584 gości