Nadal strachulec, nadal trzeba się było nabiegać, żeby go złapać do zakroplenia oczek, ale na szczęście oczy już zdrowe, węzły chłonne normalne i kot prawie gotowy do nowego domu. Tylko, że tego domu nie widać

Moderator: Estraven
mahob pisze:No właśnie - moje wetki mówią, że podleczyć to można tylko na chwilę ale tak na prawdę tylko usunięcie daje ostatecznie efekt. Ale może warto się skonsultować z okulistą w tej sprawie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 493 gości