Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 26, 2014 18:47 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

fajne buty sprzedam
nówki nie śmigane
viewtopic.php?f=20&t=161256&p=10497744#p10497744
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 02, 2014 19:00 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

potrzebna pomoc dla Farciarza:
viewtopic.php?uid=36748&f=13&t=161415&start=0
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 05, 2014 23:11 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Strasznie dawno nie pisałam, bo leczyłam polip nosa (w szpitalu), ale już wróciłam.
A nowiny są! Po pierwsze wyadoptował się Kacperek, chyba do bardzo fajnego domku. Na razie jeszcze się boi, ale ładnie siusia do kuwety, zaczął już jesć (wczoraj w nocy spałaszował poledwiczkę z kurczaka - wiedziałam, że na to da się namówić :D ). Przemieszcza się pomieszkaniu, zwiedza, chociaż na razie najlepiej czuje się w bezpiecznych kącikach. Oto fotki Kacperka z nowego domu:
Obrazek
Obrazek

Miałam też wiadomości i fotki z nowego domu Małgosi i Niteczki. Nitka już całkiem się oswoiła, wyleguje się na kanapie wyluzowana, Małgosia jeszcze się boi, ale już raz dała się pogłaskać :D
A tu dziewczynki razem w nowym domku:
Obrazek
i Nitka sama:
Obrazek
A w mieszkaniu też zmiany, bo inaczej podzieliłam przestrzeń (jeszcze jak był Kacperek): Amelka, Calineczka i Kasia mają teraz do dyspozycji mniejszy pokój, kuchnię i mały przedpokój, a Sabcia, Krzyś i Mini - duży pokój, hol, łazienkę z wc i pierwszy przedpokój. Uwazam, ze tak jest sprawiedliwiej, bo powierzchnia obu stref bardziej zbliżona, w obu są po 3 kuwety, a poza tym ja teraz częsciej jestem z Kasią, Calineczką i Amcią, kiedy chodzę do kuchni. Poprzednio musiałam do nich chodzić specjalnie, a teraz po prostu kręcę się w tej "ich" częsci mieszkania, kiedy tylko potrzebuję coś zrobić w kuchni. Sabcia Krzyś i Mini nie są zachwycone zmianą, ale jakoś się pogodziły - z nimi i tak spędzam więcej czasu, bo w ich części mam komputer, telewizor, spanie. za to Amcia i Calineczka bardzo się ucieszyły z nowych terenów, a zwłaszcza ucieszyła się Kasia, która wreszcie może się odizolować od innych kotów - w małym przedpokoiku spi na szafie albo w szafie (w obu miejscach są posłanka). Czekam z niecierpliwością, zeby Kasieńka pojechała do nowego domu, tam będzie miała spokój, bo będzie jedynym kotem. a teraz przez nią nie mogę połączyć mieszkania (i kotów) w całość, bo Kasia nie dogaduje się z Krzysiem. Własciwie z Krzysiem nie dogaduje się też Calineczka, więc na razie nie mam szans na połączenie obu stref mieszkania.
Amcia nadal boi sie innych kotów, tylko z Calineczką się zaprzyjaźniła. Jesli kiedykolwiek wyadoptowywałabym je, to chyba tylko razem. Jeśli wyadoptuje się Krzyś, a Kasia pojedzie do domku, spróbuję oczywiście połączyc strefy, ale nie wiem, jak się dogadają Amcia z Sabcią i Amcia z Mini. No, ale będę się o to martwiła, jak koty zostaną w czwórkę - na razie jest sześć, to i tak sporo mniej, co wyraźnie czuje się w ilości zuzywanego jedzenia i piasku. :D

Szaruś u Ewy z Wólczańskiej trochę się oswoił, kiedy tam wczoraj byłam, siedział w drzwiach do sypialni. Schował się, ale potem znowu wyszedł. Może jeszcze będzie z niego normalny kot :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70366
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 05, 2014 23:27 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

To bardzo dobre wieści. :D
A najbardziej cieszę się z Kacperka :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 06, 2014 6:20 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Czy Krzyś to łobuz? Bo tak to brzmi 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 06, 2014 9:40 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

MalgWroclaw pisze:Czy Krzyś to łobuz? Bo tak to brzmi 8)

Właściwie nie łobuz, z Mini i Sabcią żyją w zgodzie, myślę, że i z Calineczką by się dogadali, tylko Kasię Krzyś zaczepia (Kacperek też ją zaczepiał - widać taka uroda kocurów) - ale to raczej problem Kasi, bo ona na te zaczepki reaguje bardzo ostro.
Ja łobuz? To nieprawda, ja bardzo gzecny kotecek jezdem! O!Obrazek
Ksyś
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70366
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 06, 2014 12:40 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Może ktoś zajrzy, te koty bardzo potrzebują kochającego domu:
viewtopic.php?f=13&t=161498
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70366
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 06, 2014 16:38 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

zajrzałam, zaznaczyłam
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 19, 2014 15:53 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Obrazek
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 19, 2014 16:02 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Co dostałyście na Święta od Zajączka? My dostałyśmy OWIES. Na początku tylko ja się nim zainteresowałam, ale teraz już wszyscy jedzą, może z wyjątkiem Krzysia. Poza tym leżymy i śpimy, bo duża jak zawsze siedzi w komputerze i nie ma dla nas czasu :(
Sabcia
Tu ja z owsem, obok Krzyś i (na krześle) Mini
Obrazek
Kasia jako Zajączek WielkanocnyObrazek
A tu Amcia i Calineczka ze swoim owsemObrazek
Ostatnio edytowano Nie kwi 20, 2014 10:52 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70366
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 19, 2014 16:36 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

-------------------------------Buziole Świąteczne!
... potęga Photoshop'a ->Obrazek
---------------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 19, 2014 16:49 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

My nie mamy owsa. Fajnie macie
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 20, 2014 10:55 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

MalgWroclaw pisze:My nie mamy owsa. Fajnie macie
Fasolka

Fasolko, a może namówicie Dużą? Owies jest fajny i zdrowy. Może Pan Doktor by Ci pozwolił? Poproś Dużą, żeby spytała.
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70366
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 21, 2014 11:35 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Od kiedy wyadoptował się Kacperek (podobno już daje się głaskać :D ) w rolę głównego miziaka w domu wcielił się Krzyś. Cały czas mnie pilnuje, wystarczy że się ruszę, lezie za mną. Jak zamykam się z Amcią, Calineczką i Kasią w mniejszym pokoju, Krzyś cały czas urzęduje pod drzwiami i żałośnie zawodzi z tęsknoty :twisted:

Za to Calineczka i Amcia zaprzyjaźniły się i ładnie śpią obok siebie. Gdyby znaleźć im jakiś fajny wspólny dom, byłoby super. Ale to mało realne, bo Amcia jest jednak dzikawa w tym sensie, ze nie daje się wziąc do ręki, więc jak tu ją wsadzić do kontenerka?

Kasia ma teraz ładną, gładziutką sierść i raczej ma apetyt, tylko je bardzo wybiórczo - z saszetek Feliksa "podwójnie smacznego" i saszetek z galaretką wylizuje galaretkę :D Sosik jej nie smakuje. Mięsko jada tylko mielone i trzebba jej podziabać na małe porcyjki - wszystko przez brak ząbków. Ale najważniejsze, że dobrze się czuje.

Mini większość czasu spędza na balkonie - mogłaby siedzieć na nim cały dzień. Chyba bardzo brakuje jej "dworu", od kiedy znalazła się w zamkniętym mieszkaniu. Ale na dom wychodzący jest, moim zdaniem zbyt płochliwa. Powinnamieć po prostu dom z osiatkowanym balkonem.

Sabcia zaczęła trochę spać w dużym pokoju - dobrze, bo ostatnio prawie nie opuszczała łazienki. Jak zwykle domaga się ode nie drapania, drapania i jeszcze raz drapania (ale takiego delikatnego). I często ma ochotę na parę kawałków polędwiczki z kurczaka - cieszę się, bo zwykle tylko sosik z tacki Feliksa wylizuje, a poza tym żyje suchym. Dlatego kupiłam ten owies, bo wiem, że zawsze chętnie skubie, moja wegetarianka kochana :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70366
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 21, 2014 18:10 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Wiadomości z domu Kacperka:
Kacperek przyzwyczaił się już do nowego terytorium, jest szczęśliwy i wesoły. Bawi się z nami i sam, śpi na parapecie w sypialni, mając nas na oku ;) i jest największym przytulakiem na świecie :-)
I fotka:
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70366
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AgaLidka, CatnipAnia, Google [Bot] i 221 gości