kotkins pisze:Maupa pisze:kotkins pisze:Szkoda, ja z Poznania...
no ale to przecież wysłać pocztą możesz?
Brak czasu a głupio prosić rejestratorkę czy pielęgniarkę żeby na pocztę biegła:)
aaaaaa... to fakt. głupio.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotkins pisze:Maupa pisze:kotkins pisze:Szkoda, ja z Poznania...
no ale to przecież wysłać pocztą możesz?
Brak czasu a głupio prosić rejestratorkę czy pielęgniarkę żeby na pocztę biegła:)
Kotka Milka pisze:Czy dawanie karmy kitten staremu kotowi może mu zaszkodzić?
Maupa pisze:Kotka Milka pisze:Czy dawanie karmy kitten staremu kotowi może mu zaszkodzić?
kitten to po pierwsze zbożówka, o ile nie mówimy o Applawsie - to z definicji szkodzi. a po drugie jest bardziej kaloryczna niż zwykła karma, więc może prowadzić do nadwagi.
aneczkaszy pisze:Asia777,
ponieważ zarejestrowałam się, żeby odpisać na Twoją wiadomość, to niestety nie mogę odpisać na pw, bo mam za krótki staż. Jeśli chodzi o ToTW może być pół kilo. Powiem szczerze, że moje koty ją uwielbiają, od razu zauważyłam to. Dziewczyny dałyby się pokroić za nią. Kupale malutkie, nie śmierdzące, kotelki zadowolone. Wstyd się przyznać, ale ja ToTW kupiłam pod wpływem tego forum, bo kupowany do tej pory Perfect Fit, stał się za drogi, a nie mogłam się dowiedzieć czy Husse to warte uwagi jest, a Orijen przy jednej osobie pracującej jest za drogi dla nas.
Kończąc ten wywód przydługi, wezmę dla Ciebie pół kilograma karmy, napiszę Ci wiadomość jak będę w ck, bo na pewno będę (stacjonować będę na wsi pod) i będziesz mogła zobaczyć co Twoje futerka na to
Kotka Milka pisze:Mam pytanie czy ktos z was kupuje to: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... tAodpm0AuQ
jesli tak czy mogłabym odkupic na spróbowanie?
gpolomska pisze:To nie jest dobry skład (zakładając, że mówimy o suchej, czyli np. takiej: http://ekozwierzak.pl/pl/p/Karma-sucha- ... -400-g/349) - 31% białka, 19% tłuszczu, 8% popiołu, 2.2% błonnika - zakładając nawet optymistycznie 10% wilgotność (a wiele karm ma 5-8%), to wychodzi, że węglowodanów jest 29.8%, czyli prawie tyle, co białka - jak granatapet czy inne niby bezzbożowe, ale napchane tanimi węglowodanami (niektóre zbożówki mają mniej węglowodanów); od np. acany o podobnym składzie (65% składników zwierzęcych i białka ok. 35% w analizie) gorsza choćby o taurynę, której tutaj nie widać (od TOTWa czy Orijena to już w ogóle zdecydowanie gorsza). Batat i maniok to jak ziemniaki - olej słonecznikowy nie jest kotu do szczęścia potrzebny - podobnie jak ekstrakt słodowy. Nie ma zbóż - i to jedyny plus tej karmy. Oczywiście zawartości wapnia i fosforu brak (i może lepiej nie wiedzieć, choć przy tak małej ilości białka może choć z tym tragedii nie ma - na stronie producenta nie ma ani słowa więcej niż w podanym linku).
gpolomska pisze:Co do "karma filetowa, każdy kot to je" - nie każdy: mój nie tknie tego (bo chude) - fast foodu też nie tknie czy "ludzkich" wędlin. Więc nie każdy - niektóre pamiętają, że są bezwzględnie mięsożernymi drapieżnikami
dzika ruta pisze:Dziękuję za fachowy komentarz, czyli karma do niczego
Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi i 206 gości