Zyta Felicjańska pisze:Za Szpiegusia![]()
Przepuklina mogła też być już od urodzenia, moja Zuzia urodziła się z przepukliną, przy sterylce naprawili, żyła sobie tak rok z tą przepuklinąKiedyś też urodził się mojej kotce Kasi kocurek z przepukliną. To było 23 lata temu i wszyscy byli zdziwieni że kot może mieć przepuklinę, to były inne czasy, ale weterynarz bez problemu zoperował.
Dziekujemy za kciuki

To nie jest przepuklina taka zwyczajna, tylko po urazie - w mlodosci mial pekniete powloki brzuszne, ktore samoistnie sie zrosly i zostala taka gulka

Szpiegul dzis otrzymal karme RC dla seniorkow, za co serdecznie dziekujemy p. Ewie

