DT u Hani, czyli nasze Felviki+ Wojtuś[*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 07, 2014 22:47 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

A ja zaraz odpalam nówkę-sztukę :|

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 6:49 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

iwona66 pisze:Ja też Ciociu sprzątałam klatki ,mam nawet jedną czystą i pustą :mrgreen:

Sprzątłąm, wymiotłam,złożyłam. Nie życzę sobie kotó i tyle. Nowych kotów.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto kwi 08, 2014 7:37 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

dorcia44 pisze:a ja się zawziułam że nic nie biorę :twisted:
klatki dostały eksmisję do piwnicy .
tffarda będę ..chyba :oops:

ooo 8O , to życzę wytrwałości :mrgreen:

OKI pisze:A ja zaraz odpalam nówkę-sztukę :|

:?: :?: :?:

ASK@ pisze:
iwona66 pisze:Ja też Ciociu sprzątałam klatki ,mam nawet jedną czystą i pustą :mrgreen:

Sprzątłąm, wymiotłam,złożyłam. Nie życzę sobie kotó i tyle. Nowych kotów.

hmmm :twisted:

To się Wam zebrało :ryk:

A u nas maluchy szaleją poza klatką.
Tylko zołza Krypcia szaleje w szelkach i na trzech smyczach związanych ze sobą. Ma w ten sposób duuużo możliwości i z nich korzysta :twisted:
A ja tylko co chwila wyplątuję smycz i kotecka z mebli :ryk:
Dzięki tym spacerkom mała już nie chce mnie zjeść. Zresztą cała trójka na rękach zachowuje się już prawie dobrze, jest tylko wciąż problem z wzięciem na te ręce :mrgreen:

Niunieczka kończy jutro antybiotyk, ale już od paru dni w ogóle nie widać pozostałości choróbska.
Do jedzenia biegnie z krzykiem: czemu tak wolno???
I znalazła sobie mamusię Wenę, która małej pozwala się ssać 8O
Ważą się losy jej adopcji, bo po wizycie u mnie okazało się, że Pan zauważył u siebie reakcję alergiczną (fakt, że miał kontakt z dużą ilością kotów, ale jednak). Państwo mają się poważnie zastanowić i dać mi ostateczną odpowiedź.

Mobiś wciąż sobie rzęzi, ale energii do szaleństw mu nie brakuje.
Zresztą tak samo ma Malinka (poza rzężeniem na szczęście).
Synki brzusiowo coraz lepiej.
Reszta, łącznie z Felvikami, wydaje się ok.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 7:49 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Mam taki plan bez kotkowy. Zero nówek. I tego trzymać się będę.


Trzymam kciuasy by tylko już lepiej było.

Jeśli Państwo są alergiczni to ...nie wiem. Może na małą się uczulić po jakimś czasie jak już natrzepie kocia sierści w domu sporo. Kwestia tylko taka czy zechcą zawalczyć wtedy o kota bo wystarczy podać sobie odczulacze.
Trudne decyzje. Ale małą jest piękna i nie będzie probemu z domkiem. Raczej odwrotny problem będzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto kwi 08, 2014 8:03 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Zgadzam się z Tobą Asiu.
Dlatego mają się poważnie zastanowić.
Ilości potencjalnych chętnych się nie obawiam, raczej jakości :strach:
Zresztą przy długowłosej Kruszynce tak samo.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 9:37 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Współczuję telefonów. Trudno będzie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw kwi 10, 2014 7:15 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Jestem nienormalna.
Wystarczyło, że mały kotek Kostuś nie podniósł się nawet z drapaczka na posiłek, a ja o 6 rano poleciałam po termometr i wsadziłam kotku w doopkę :oops:
Na szczęście wszystko było ok i to tylko moja chora wyobraźnia widziała już jakieś tam ponad 40, antybiotyki w zastrzykach i inne takie przyjemności.
Chyba przydałoby się trochę wyluzować, tylko jak to zrobić :?

Felviczki bez zmian, czyli chyba wszystko dobrze.
Jedzą, bawią się, miziają i tulą jak tylko wchodzę do nich do pokoju.
Młodzież wydaje się generalnie ok, choć oczywiście wciąż są jakieś pojedyńcze atrakcje w stylu pawika, oczka bardziej czy serii kichnięć.
Jutro planujemy przebadać Mobilka.
Nie dojdzie jednak do adopcji Niuni, więc będziemy szukali nowego Domku.
Malutka nauczyła się już zachowywać jak prawdziwy kotek, biega z myszką w pysiu i warczy na inne futra :lol:
Maluchy szaleją w klatce lub poza, zołzowata Kruchcia wychodzi w szelkach i na dłuuugiej smyczy, a ja tylko wyplątuję ją wciąż spomiędzy mebli :mrgreen:
Duże koty starają się przesypiać ten dom wariatów leżąc gdzieś na wysokościach.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 10, 2014 7:20 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

O Niniunię jestem spokojna.Znajdzie fajny domek bo tylko takie wybieracie. Ale o Was się martwi e bo o te słitaśne telefony wpedzają w nerwicę mordującą. Za cierpliwość potrzymam :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw kwi 10, 2014 7:20 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Nie normalna to jesteś z tym termometrem.Ale witaj w klubie maniaków teperaturowych :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt kwi 11, 2014 16:56 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

A jednak :|
Po południu Kostek już gorączkę miał, więc od wczoraj jest na antybiotyku i p/zapalnym.
Wczoraj był biedniutki, ale dzisiaj już hasa i się wścieka w klatce 8O
Wygląda, że choróbsko przejdzie całkiem łagodnie oby nie zapeszyć.
Wczoraj pokazaliśmy też wetowi uszy Napoleona i małej Kruchci.
Klapnięte uszko Kruchci to widać taka jej uroda, bo po dokładnym sprawdzeniu stwierdzono, że są to uszka wzorcowe.
U Napka nic żywego w uszach nie ma, więc mamy tylko wlewać płyn czyszczący i nie grzebać, a wycierać z wierzchu. Po kilku dniach powinna być poprawa.
Dzisiaj pojeździliśmy sobie z Mobilkiem.
Niestety RTG i reszta badań potwierdziły diagnozę sprzed kilku miesięcy, że płuca Mobila są w znacznym stopniu zniszczone, są zwapnienia i po prostu nie pracują. Od jutra będziemy próbowali poprawić komfort oddychania lekami wziewnymi. No i w każdej chwili musimy być gotowi na pogorszenie. W dodatku w tej chwili znowu jest stan zapalny, więc weszliśmy z kolejnym antybiotykiem.
Niby o tym wszystkim wiem od pół roku, ale i tak zrobiło mi się gorzej :(
Drugi taki zdrowy inaczej kotek to Malinka, jej też mamy powtórzyć wszystkie badania.
Nawet nie chce mi się myśleć o próbach adopcji takich kociaków, bo strach, ze ktoś czegoś nie dopilnuje, nie zauważy i....po kocie :(

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 12, 2014 14:19 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Dzisiaj w swoim Domu zamieszkali Maniek, Maksio i Iron :piwa:
Mają śliczną, drobniutką koleżankę w kolorze buro-szylkretowym, więc Opiekunowie muszą nauczyć się rozpoznawać swoje koty nie po kolorze, a po znakach szczególnych :lol:
Duzi kotów to Bardzo Sympatyczni Młodzi Ludzie, którzy w ciągu kilku miesięcy pożegnali z powodu nieuleczalnych chorób trojkę kocich towarzyszy.
Od dzisiaj znowu jest tłoczno w ich mieszkaniu :ryk:
Oby to był Ten Dom Na Zawsze :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 12, 2014 14:21 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Na nową drogę :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 12, 2014 14:28 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Ja też :ok:

lidka02

 
Posty: 15920
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie kwi 13, 2014 5:13 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Potrzymam za dzieci w DS :ok:
I za zdrówko pozostałych :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56067
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie kwi 13, 2014 6:57 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+Tischner(*)Tymuś(*)

Trójeczka :1luvu: super :1luvu:
:ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek, Talka i 234 gości