Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-ciorna pątera

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 09, 2014 8:24 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

Cześć dziefczyny! Miauczę Wam, jakie ja dzisiaj miałam okropeczne przeżycie! Ta moja durna duża wzięła i najbeszczelniej mię zamkła między dżwiami! I musiałam płakać głośno bo ijnaczej by mię nie uwolniła! Wyobrażacie sobie?!
Okropeczność. Obraziłam siem na nią i naleję jej do kapciuf.
Perełka oburzona

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 09, 2014 10:56 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

Spilett pisze:Cześć dziefczyny! Miauczę Wam, jakie ja dzisiaj miałam okropeczne przeżycie! Ta moja durna duża wzięła i najbeszczelniej mię zamkła między dżwiami! I musiałam płakać głośno bo ijnaczej by mię nie uwolniła! Wyobrażacie sobie?!
Okropeczność. Obraziłam siem na nią i naleję jej do kapciuf.
Perełka oburzona

Perełka. Słuszmnie jezdeś oburzona. Takich rzeczy nie robi się kotku. Jaknajbardziej musisz nasiusiać do kapciów.
Mię kiedyś Dziatek zamkł wew łóżku i nie mogłam wyleść. To go teraz czasami za to drapaczę. Ale ja musiałam okropecznie długo czekać w tym łóżku, bo Dziatek se polazł i dopiero mię Duża wypuściła, jak wróciła z pracy. To było okropeczne!
Książniczka Ofelja


Pełełka. Dobzie że się zmieściłaś między dżwiami! :strach: Bałaś się? Bo ja bym się bała okropecznie.
Dostałaś za to smakołyka na pocięszenie?
A nam dzisiaj raniutko Duzia dała troszku szyneczku. Ofelku dostała na podłogu, a ja wew miseczku bo z podłogu nie umię. Ofelku mówi że jezdem tajfłapa, ale Duzia mówi że nie ino że nie mam dwóch ząbeczków i mię trudno chycić z podłogu. Duzia jezd czasem koffana, miauczę ci.
Mała Ciorna Carmen
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 09, 2014 17:53 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

MB - w Carrefourze możesz teraz kupić wiadomą flądrę strzelającą zębami oraz letnią piżamę z sową :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro kwi 09, 2014 18:19 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

Hurrrra! Kiełkuje mi ostra papryczka! Wreszcie! :piwa: :piwa: :piwa:
Posiałam tak w ramach eksperymentu, nie bardzo licząc na efekt. Po prostu wydłubałam parę ziarenek z papryczki i wetknęłam w ziemię. Dłuuuugo nic, a tu dzisiaj patrzę - są kiełki! :dance: :dance2:

Koty chwilowo śpią. Całe szczęście, bo zmarzłam przez ten ich balkoning. Wcześniej zmokłam wracając ze sklepu i biblioteki. Mam ochotę na grzane piwo.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Śro kwi 09, 2014 18:42 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

MB&Ofelia pisze:
Spilett pisze:Cześć dziefczyny! Miauczę Wam, jakie ja dzisiaj miałam okropeczne przeżycie! Ta moja durna duża wzięła i najbeszczelniej mię zamkła między dżwiami! I musiałam płakać głośno bo ijnaczej by mię nie uwolniła! Wyobrażacie sobie?!
Okropeczność. Obraziłam siem na nią i naleję jej do kapciuf.
Perełka oburzona

Perełka. Słuszmnie jezdeś oburzona. Takich rzeczy nie robi się kotku. Jaknajbardziej musisz nasiusiać do kapciów.
Mię kiedyś Dziatek zamkł wew łóżku i nie mogłam wyleść. To go teraz czasami za to drapaczę. Ale ja musiałam okropecznie długo czekać w tym łóżku, bo Dziatek se polazł i dopiero mię Duża wypuściła, jak wróciła z pracy. To było okropeczne!
Książniczka Ofelja


Pełełka. Dobzie że się zmieściłaś między dżwiami! :strach: Bałaś się? Bo ja bym się bała okropecznie.
Dostałaś za to smakołyka na pocięszenie?
A nam dzisiaj raniutko Duzia dała troszku szyneczku. Ofelku dostała na podłogu, a ja wew miseczku bo z podłogu nie umię. Ofelku mówi że jezdem tajfłapa, ale Duzia mówi że nie ino że nie mam dwóch ząbeczków i mię trudno chycić z podłogu. Duzia jezd czasem koffana, miauczę ci.
Mała Ciorna Carmen


Dziefcyny, no trochę się bojałam ale się starałam być dzielnym kotełkiem. Płaknęłam tylko raz i duża mię znalazła. A ja też bym sobie zjadła szyneczku, ale Duża nie ma. Ciekawe czy jeszcze dziś dostanę coś do amciania.
Perełka głodna

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 09, 2014 19:03 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

Smutna rzecz mnie spotkała :cry:
Zimno mi jakoś, postanowiłam zagrzać sobie piwo. Otworzyłam piweczko, Wlałam do garnka, dosypałam przyprawy, podgrzałam. Nie mogłam znaleźć mojego kufla z pokrywką, więc wzięłam drugi, też z pokrywką. Nalałam piweczko, odwróciłam się żeby opłukać garnek. Coś stuknęło. Nie zorientowałam się, co to, póki moje piweczko nie zaczęło skapywać na podłogę! :crying: :crying: :crying: :placz: :placz: :placz:
I nie mam drugiego piwka :( :( :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 09, 2014 19:05 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

Pełełka! To straszne że jezdeś głodna! To okropeczne! Czy mam ci przysłać paczku z amciu?
Mała Ciorna Carmen zmartwiona :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 09, 2014 19:07 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

MB&Ofelia pisze:Pełełka! To straszne że jezdeś głodna! To okropeczne! Czy mam ci przysłać paczku z amciu?
Mała Ciorna Carmen zmartwiona :(

Jak masz i możesz się podzielić to chętnie przyjmnę, bo ta moja Duża mnie zaniedbuje chyba :(
Perełka głodna mocno

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 09, 2014 19:19 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:Miau, przybiegłam na kolacją Obrazek

Ineczko. To perliczku dla cię.
Książniczka Ofelja

Obrazek

mniamku, mniamku, mniam :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 09, 2014 19:22 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

MB&Ofelia pisze:
Spilett pisze:Cześć dziefczyny! Miauczę Wam, jakie ja dzisiaj miałam okropeczne przeżycie! Ta moja durna duża wzięła i najbeszczelniej mię zamkła między dżwiami! I musiałam płakać głośno bo ijnaczej by mię nie uwolniła! Wyobrażacie sobie?!
Okropeczność. Obraziłam siem na nią i naleję jej do kapciuf.
Perełka oburzona

Perełka. Słuszmnie jezdeś oburzona. Takich rzeczy nie robi się kotku. Jaknajbardziej musisz nasiusiać do kapciów.
Mię kiedyś Dziatek zamkł wew łóżku i nie mogłam wyleść. To go teraz czasami za to drapaczę. Ale ja musiałam okropecznie długo czekać w tym łóżku, bo Dziatek se polazł i dopiero mię Duża wypuściła, jak wróciła z pracy. To było okropeczne!
Książniczka Ofelja


Pełełka. Dobzie że się zmieściłaś między dżwiami! :strach: Bałaś się? Bo ja bym się bała okropecznie.
Dostałaś za to smakołyka na pocięszenie?
A nam dzisiaj raniutko Duzia dała troszku szyneczku. Ofelku dostała na podłogu, a ja wew miseczku bo z podłogu nie umię. Ofelku mówi że jezdem tajfłapa, ale Duzia mówi że nie ino że nie mam dwóch ząbeczków i mię trudno chycić z podłogu. Duzia jezd czasem koffana, miauczę ci.
Mała Ciorna Carmen

Perełka powinna jeszcze zrobić kupę na środku pokoju
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 10, 2014 11:42 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

Ależ była słodka sytuacja w nocy! Znaczy się późnym wieczorem.
Położyłam się spać. Najpierw przylazło Czarnidełko, pougniatało kocyk i bach! na moje nogi. Później przybyła Ofelia, uwaliła się na poduszce, pociamkała, wyciągnęła się jak długa w poprzek podusi i śpi. Ja też próbuję spać - z głową na skrawku poduchy, powykręcana mocno. Z drzemki przebudziła mnie Carmen - wstała i przytuptała na poduchę. popatrzyła na Ofelię i delikatnie, delikatniutko położyła się koło niej. Niestety, Ofelia się przebudziła, zerwała się z cichym miaukiem, spojrzała na Małą Czarną i oburzona odeszła. Carmen leżała dalej, ze smutnym pysiem. Co było robić - przytuliłam, pogłaskałam. Po kilku minutach wróciła Ofelia. Nadal oburzona. No ale poduszka kusi, więc z obrażoną miną położyła się obok Małej Czarnej. Patrzyła w inną stronę, na zasadzie - "nie przyjmuję do wiadomości, że tu jesteś". No ale się koło niej położyła! :wink: Czarnidełko zadowolone, ja Ofelię pochwaliłam i wygłaskałam, dałam jej moją rękę jako poduszkę. No i tak sobie spałyśmy we trzy przez część nocy.

Czarnidełko lubi się przytulać, gdyby mogła to spałaby zawsze wtulona w Ofelię. Niestety, Ofelia przytula się tylko do mnie. Mała Czarna jest niżej w kociej hierarchii.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35211
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 10, 2014 18:44 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-dywanik z ko

Ofelku, polizaj Czernidełko, proszę strasznie bardzo ślicznie
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław



[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Talka i 25 gości