MOJE KOCIE BIEDY cz.1 Bardzo Wam dziękuję...

[kicikicimiauhau]

Tak naprawdę,to ciężko mieć 8 kotów i psiaka plus dziczki,ale cóż zrobię,serce podpowiada inaczej.
Karma też kosztuje,a przecież nie będę ich karmić Kitekatem,bo to ich zabije.SZPIEGUŚ JEST WIRTUALNIE ZAADOPTOWANY PRZEZ NASZĄ CUDOWNĄ FORUMOWICZKĘ -KOTY DWA12 także jakoś damy radę,jak mu czegoś będzie brakowało to będę na wątku prosić o karmę ,on na wolności nie da rady,jego czas już minął...

[morelowa]

Bardzo się cieszę - oczywiście głównie z punktu widzenia Szpiegula

[Meteorolog1]

[kicikicimiauhau]

Bardzo się cieszę - oczywiście głównie z punktu widzenia Szpiegula

Ale to fajny kocur - i my też się z Niego cieszymy

Świetnie!!!! Wspaniała wiadomość. Szkoda, że tak mało jest na tym świecie ludzi o tak wielkim sercu. Kot staruszek, wydawać by się mogło bez szans. Trafił na cudownych ludzi!!!

Wszyscy się od Szpiegula odwrócili w czasie choroby, tzn.' karmiciele' chcieli go uśpić, bo się męczy[/],a i tak pożyje do jesieni
Dziękuję Labelli za paczkę z Immunodolem, RC Calm i mokrymi rarytasami Szpiegul wszystko dokladnie obejrzal i ral, co zje na podwieczorek

zdjęcia Szpiegula w nast.poscie

[kicikicimiauhau]

na drugim zdj widac przepukline po peknieciu powlok brzusznych wskutek wypadku albo raczek krzywdy spowodowanej przez.czlowieka

[wibryska]

Szpiegul u nas zostaje, to taki wieczny tymczasik On się innych ludzi boi, zmiana miejsca byłaby dla niego dużym stresem.

witajcie dopiero teraz przeczytałam historię Szpiega smutną ale zakończoną bajkowym wymarzonym domem
kocham Was i dziękuję w imieniu cudnego Szpiega imię też ma cudne

[kicikicimiauhau]

Szpiegul u nas zostaje, to taki wieczny tymczasik On się innych ludzi boi, zmiana miejsca byłaby dla niego dużym stresem.

witajcie dopiero teraz przeczytałam historię Szpiega smutną ale zakończoną bajkowym wymarzonym domem
kocham Was i dziękuję w imieniu cudnego Szpiega imię też ma cudne

[Chiara]

Szpiegul u nas zostaje, to taki wieczny tymczasik On się innych ludzi boi, zmiana miejsca byłaby dla niego dużym stresem.

witajcie dopiero teraz przeczytałam historię Szpiega smutną ale zakończoną bajkowym wymarzonym domem
kocham Was i dziękuję w imieniu cudnego Szpiega imię też ma cudne

Ja też!

A jakie prezenty dostał!

[morelowa]

A co z tą przepukliną, znaczy co weci na to? Nie trzeba z nią nic robić??

[kicikicimiauhau]

A co z tą przepukliną, znaczy co weci na to? Nie trzeba z nią nic robić??

Wetka powiedziala, ze to bylo bardzo dawno temu, na pewno wtedy wymagalo interwencji chorurga, gdyz mial pekniete powloki brzuszne, teraz juz nie trzeba z tym nic robic, nie zagraza jego zyciu. Ale wyedy musial sie wycierpiec w ogole on jest caly w bliznach, moze pociety nozem - w kazdym razie to nie sa blizny po walce z kocurami. Samo to, ze takstroni lod ludzi cos znaczy przeszedl wiele zlego w swoim dlugim zyciu, cud, ze tyle przezyl na wolnosci...

[kicikicimiauhau]

Szpiegul u nas zostaje, to taki wieczny tymczasik On się innych ludzi boi, zmiana miejsca byłaby dla niego dużym stresem.

witajcie dopiero teraz przeczytałam historię Szpiega smutną ale zakończoną bajkowym wymarzonym domem
kocham Was i dziękuję w imieniu cudnego Szpiega imię też ma cudne

Ja też!

A jakie prezenty dostał!

Prezenty mu bardzo smakują

[dzika ruta]

Proszę ode mnie podrapać Szpiega za uszkiem, albo tam, gdzie najbardziej lubi

[kicikicimiauhau]

[quote="dzika ruta"]Proszę ode mnie podrapać Szpiega za uszkiem, albo tam, gdzie najbardziej lubi [/quote
Głaski ma dziś pewne, staruszek dużo wypoczywa, ale na wizyty od razu wstaje i tanczy. Uwielbia drapanie za ucholem, po glowce i po grzbiecie
Jutro mija drugi tydzien, odkad Szpiegul ma dom

[czarnekoty123]

Jutro mija drugi tydzien, odkad Szpiegul ma dom

[Zyta Felicjańska]

Za Szpiegusia

Przepuklina mogła też być już od urodzenia, moja Zuzia urodziła się z przepukliną, przy sterylce naprawili, żyła sobie tak rok z tą przepukliną Kiedyś też urodził się mojej kotce Kasi kocurek z przepukliną. To było 23 lata temu i wszyscy byli zdziwieni że kot może mieć przepuklinę, to były inne czasy, ale weterynarz bez problemu zoperował.