Rolly & Miszka II :) Fotki z impry Rollka s95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 14, 2005 0:14

Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon lut 14, 2005 0:16

Myszka.xww pisze:
Iśka pisze:
Myszka.xww pisze:

Nigdy wiecej :evil: Pirania zasrana :evil:


Już nie boli ?Pewnie boli, bo post sprzedminuty doczytałam... :oops:
Pirania owszem, ale czemu zas..ana? :lol:


Mysle, ze powinnas doczytac :mrgreen:

No, miał koteczek kilka przygód z g... :lol:

Wojtek

 
Posty: 27898
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon lut 14, 2005 0:17

Olat pisze:Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:


za to zwiewam przed kotem z garstka kapiaca krwawo :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lut 14, 2005 0:27

Myszka.xww pisze:
Olat pisze:Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:


za to zwiewam przed kotem z garstka kapiaca krwawo :roll:

Przynajmnie unikasz frustracji ;) Twoj kot nie olewa ani nie traktuje z pogardą Twoich starań kulinarnych :twisted: Jestes dla niego bezdyskusyjnie atrakcyjna i wartosciowa (kulinarnie) ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon lut 14, 2005 0:28

Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:


za to zwiewam przed kotem z garstka kapiaca krwawo :roll:

Przynajmnie unikasz frustracji ;) Twoj kot nie olewa ani nie traktuje z pogardą Twoich starań kulinarnych :twisted: Jestes dla niego bezdyskusyjnie atrakcyjna i wartosciowa (kulinarnie) ;)


Bardzo dziekuje, wole miec lapki w calosci :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lut 14, 2005 0:30

Myszka.xww pisze:
Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:


za to zwiewam przed kotem z garstka kapiaca krwawo :roll:

Przynajmnie unikasz frustracji ;) Twoj kot nie olewa ani nie traktuje z pogardą Twoich starań kulinarnych :twisted: Jestes dla niego bezdyskusyjnie atrakcyjna i wartosciowa (kulinarnie) ;)


Bardzo dziekuje, wole miec lapki w calosci :twisted:

Zamienisz swoje żarłoki na moje niejadki? :twisted: Dołoże żarełko w pakiecie :twisted:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon lut 14, 2005 0:33

Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:


za to zwiewam przed kotem z garstka kapiaca krwawo :roll:

Przynajmnie unikasz frustracji ;) Twoj kot nie olewa ani nie traktuje z pogardą Twoich starań kulinarnych :twisted: Jestes dla niego bezdyskusyjnie atrakcyjna i wartosciowa (kulinarnie) ;)


Bardzo dziekuje, wole miec lapki w calosci :twisted:

Zamienisz swoje żarłoki na moje niejadki? :twisted: Dołoże żarełko w pakiecie :twisted:


Chetnie wyekspediuje Rollka z pakietem startowym SUK :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lut 14, 2005 0:40

Myszka.xww pisze:
Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:


za to zwiewam przed kotem z garstka kapiaca krwawo :roll:

Przynajmnie unikasz frustracji ;) Twoj kot nie olewa ani nie traktuje z pogardą Twoich starań kulinarnych :twisted: Jestes dla niego bezdyskusyjnie atrakcyjna i wartosciowa (kulinarnie) ;)


Bardzo dziekuje, wole miec lapki w calosci :twisted:

Zamienisz swoje żarłoki na moje niejadki? :twisted: Dołoże żarełko w pakiecie :twisted:


Chetnie wyekspediuje Rollka z pakietem startowym SUK :twisted:

Jaka sprytna :twisted:
Wymiana nie obejmuje opcji dodatkowych, nawet w pakiecie :twisted: :lol:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39523
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon lut 14, 2005 11:22

Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:
Myszka.xww pisze:
Olat pisze:Myszka- Ty sie ciesz ;)
Nie musisz pełzac na kolanach za kocikiem, z garstką mięcha kapiącą krwawo i obficie i żebrać, coby paskuda zeżarła ciutke w rączce ogrzanego żarełka. I wkurzac sie, ze jak juz dopełzniesz do kociastej paskudy, to ta- ledwo powąchawszy "z czym do kota" pokazuje Ci rączo ewakuujące się podogonie :evil:


za to zwiewam przed kotem z garstka kapiaca krwawo :roll:

Przynajmnie unikasz frustracji ;) Twoj kot nie olewa ani nie traktuje z pogardą Twoich starań kulinarnych :twisted: Jestes dla niego bezdyskusyjnie atrakcyjna i wartosciowa (kulinarnie) ;)


Bardzo dziekuje, wole miec lapki w calosci :twisted:

Zamienisz swoje żarłoki na moje niejadki? :twisted: Dołoże żarełko w pakiecie :twisted:


Chetnie wyekspediuje Rollka z pakietem startowym SUK :twisted:

Jaka sprytna :twisted:
Wymiana nie obejmuje opcji dodatkowych, nawet w pakiecie :twisted: :lol:


no to rezygnyje :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lut 17, 2005 8:44

Misza juz na stole :strach: A ja sie chyba obgryze :strach:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lut 17, 2005 9:23

Myszko zaraz będzie po wszystkim. Tulę i myślę o was ciepło

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

Post » Czw lut 17, 2005 9:53

Myszka.xww pisze:Misza juz na stole :strach: A ja sie chyba obgryze :strach:


OOO!!! 8O Szybka akcja!!
Wszystko będzie dobrze, masz już wprawę :P :ok: Urwanie jajec to prawie kosmetyka przy rozcinaniu brzucha kotki :roll:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw lut 17, 2005 11:10

Myszka.xww pisze:Misza juz na stole :strach: A ja sie chyba obgryze :strach:


No to lada chwila po krzyku. Jeszcze tylko dzień pijanego kota (po narkozie) i Misza będzie jak nowy :) trzymajcie się :ok:
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Czw lut 17, 2005 11:29

Myszko bedzie dobrze, zobaczysz :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lut 17, 2005 11:30

kciuki za Mamuta :ok: :ok: :ok:
i za Myszke coby ze zdenerwowania nie zeszła :ok: :ok: :ok:
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 31 gości