Połamana Maja adoptowana :)

Wyrazy współczucia dla Ciebie, Buni i samej śpiewaczki.

Właśnie się zorientowałam, że nie przekleiłam zdjęć Mai na Jej wątek.

Dziś już Maja mniej rujkuje i nie tak głośno i obciąża tą nóżkę bez gwoździa. :ok:

Ale ma duże łóżko! :mrgreen:

No to chyba do poniedziałku wyciszy się no i zacznie bardziej równomiernie obciążać nóżki :ok:

morelowa pisze:Ale ma duże łóżko!

Już się nie umiem doczekać aż zacznie w nim spać tak normalnie.

Ruja zakończona operacja zaplanowana na poniedziałek.
Oby już nic się nie wydarzyło :ok:

Maja pojechała do Piotrka i Kasi, jutro Piotrek zawiezie ją na operację.

:ok:

OlaLola pisze:Maja pojechała do Piotrka i Kasi, jutro Piotrek zawiezie ją na operację.

Trzymamy i czekamy na wieści :ok:

za operację :ok:

Maja po sterylizacji i wyciągnięciu gwoździa, łapka "dość dobrze się zrosła" tak powiedział przez telefon Pan weterynarz.
Po 19 księżniczka do nas przyjedzie.

Już jest nasza mała dziewczynka.

Sytuacja z nóżkami wygląda tak, że na tej, z której dziś był wyciągany gwóźdź ładnie stoi i chodzi na niej, drugą musimy rehabilitować jak najwięcej, ale będzie dobrze.

Maja jest w lepszej kondycji niż po ostatniej narkozie co mnie bardzo cieszy i napiła się wody. Na jedzonko za wcześnie, ale troszkę wody się napiła.

Teraz tylko czas i rehabilitacja i malutka będzie jak nowa :1luvu:

No, to już chyba koniec :ok:

Dzielna kocinka z Majeczki, zniosła naprawdę dużo

Zdrowiej i biegaj na wszystkich łapinkach, ślicznotko :!:

No to za szybkie zdrowienie i Dom :ok:

Maja PRZYSZŁA dziś do mnie sama

To cudowne, chodzi tak na 3 i pół łapki

Zdjęcia z dzisiaj. Jutro lub pojutrze postaram się zrobić Jej zdjęcie z innym kotem to zobaczycie jaka ona jest mała i drobniutka.

Zdjęcie dokładnie chwilkę temu zrobione.

Taki mam szalik jak siedzę na komputerze.

Maja nadrabia zaległości na fejsie

Zdjęcia podczas porannej toalety

Jak dobrze sie czyta takie wieści :piwa:

Maleńka jest śliczna, a najważniejsze,że już teraz z każdym dniem będzie lepiej sie czuła i będzie sprawniejsza, takze, jak czytam, już powoli wraca zaufanie do Ciebie :ok:

Nóżki biedniutkie jeszcze, ale dzielnie sobie radzi -wygłaskaj ode mnie i Tulinka :1luvu:

Połamana Maja adoptowana :)

Kto przegląda forum