Maja po sterylizacji i wyciągnięciu gwoździa, łapka "dość dobrze się zrosła" tak powiedział przez telefon Pan weterynarz. Po 19 księżniczka do nas przyjedzie.
Już jest nasza mała dziewczynka. Sytuacja z nóżkami wygląda tak, że na tej, z której dziś był wyciągany gwóźdź ładnie stoi i chodzi na niej, drugą musimy rehabilitować jak najwięcej, ale będzie dobrze.
Maja jest w lepszej kondycji niż po ostatniej narkozie co mnie bardzo cieszy i napiła się wody. Na jedzonko za wcześnie, ale troszkę wody się napiła.
Ostatnio edytowano Pon kwi 07, 2014 19:13 przez OlaLola, łącznie edytowano 1 raz
Maja PRZYSZŁA dziś do mnie sama To cudowne, chodzi tak na 3 i pół łapki Zdjęcia z dzisiaj. Jutro lub pojutrze postaram się zrobić Jej zdjęcie z innym kotem to zobaczycie jaka ona jest mała i drobniutka.
Maleńka jest śliczna, a najważniejsze,że już teraz z każdym dniem będzie lepiej sie czuła i będzie sprawniejsza, takze, jak czytam, już powoli wraca zaufanie do Ciebie Nóżki biedniutkie jeszcze, ale dzielnie sobie radzi -wygłaskaj ode mnie i Tulinka