2013/14/15 Łódź - 5 kotów do adopcji i dług w Perełce!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 06, 2014 19:06 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

moje gacki z Pabianic
(z wątku Anny61: viewtopic.php?f=1&t=159953&start=510, od str. 35)
wysupłałm całą historię z postów z wątku Ani i cytuję:
wszystkie zdjęcia są Ani lub Moniki

Anna61, Cz mar 13, 2014 19:16:
Koszmar, już się okociła i ma 3 małe.
Jest w tej drewnianej budce gdzie zimą słomę wykładałyśmy, maluszki mają już ponad tydzień bo patrzą na ślepka.
Jak dobrze było widać, to są dwa biało czarne jak matka i jeden szary.
szlak....
----------------------------------------
Anna61, Cz mar 13, 2014 20:59:
[...]Tym to sposobem zrobił się kolejny problem z maluchami i oby nie były takie dziki jak ich brat Kubuś który jest u mnie.
----------------------------------------
Anna61, Cz mar 13, 2014 21:09:
[...]One muszą być zabrane jak tylko zaczną same jeść to może się oswoją.
----------------------------------------
Anna61, Pt mar 14, 2014 17:27:
Już nie mam sił na to wszystko.
Kocica dzika, gdy podchodziłam to uciekała ale na pewna odległość, ale gdy odchodziłam już to z powrotem szła do dzieci.
Obrazek Obrazek Obrazek
maluszki
Obrazek Obrazek Obrazek
----------------------------------------
Anna61, Pn mar 17, 2014 20:34:
Budki stoją pod balkonem, bloki są naokoło i każdy może tam podejść także psy.
----------------------------------------
Anna61, Śr mar 26, 2014 9:31:
[...]koszmar był z maluchami, znalazł się czwarty malec kocicy w komórkach, który darł się w wniebogłosy.
Kocica teraz jest w budce w komórkach(dostęp ma tylko 4 lokatorów) są już bezpieczne wszystkie.
----------------------------------------
Anna61, Cz mar 27, 2014 13:29:
No i pojawiły się problemy.
Maluchy są chore, mają pozalepiane oczka, kocica praktycznie cały czas siedzi z nimi.
Nie wiem co robić, one nie są jeszcze samodzielne, a należałoby je zabrać bo mogą stracić oczka bez porządnego leczenia.
Około 14 godziny podjadę do wetki zapytać co można zrobić, jak im pomóc nie zabierając z gniazda, bo oczka zapewne ze 3 razy dziennie należałoby zakraplać i do tego antybiotyk, a dziewczyna która tam do nich schodzi nie wiem czy sobie poradzi z tą sytuacją.
wcześniejsze zdjęcie jak był znaleziony 4-ty malec
Obrazek Obrazek Obrazek
----------------------------------------
Spilett, Cz mar 27, 2014 22:50:
[...]Co z maluchami, masz jakieś miejsce dla nich?
----------------------------------------
Anna61, Cz mar 27, 2014 23:13:
Nie mam.
Maluchom dziewczyna przemyła oczka i zobaczymy co będzie dalej.
Kocicy(pytałam wetki jak byłam) za bardzo antybiotyku podać nie można bo małe mogą biegunki dostać i tylko zostaje zakraplanie oczek o ile już.
Kocica na jedno oczko nie widzi co widać chyba na zdjęciu.[...]
----------------------------------------
Miraclle, So mar 29, 2014 11:26:
[...]Masz wieści od maluszków ? Jak ich oczka ?
----------------------------------------
Anna61, So mar 29, 2014 21:36:
[...]Nie mam niestety, ale gdyby było źle to dziewczyna już by mnie alarmowała mam nadzieję[...]
----------------------------------------
ewa_mrau, Pn mar 31, 2014 12:57:
po południu będę wiedział czy moja przyjaciółka weźmie całą kocią rodzinę do siebie, do klatki
maluchy, po odchowaniu pójdą do adopcji
matka, po wycięciu wróci do siebie
... mry!
----------------------------------------
Anna61, Pn mar 31, 2014 16:57:
Bardzo dziękuję[...]
----------------------------------------
ewa_mrau, Pn mar 31, 2014 17:42:
nie ma za co, Aniu!
one nie powinny zostać w piwnicy i tyle
jest zgoda, jadą do Martyny
rozmawiałam z Moniką (opiekuje się nimi w piwnicy), będzie łapać całe towarzystwo we środę
trzymajcie kciuki, co by szybko poszło
... mry!
----------------------------------------
ewa_mrau, Śr kwi 02, 2014 10:28:
maluchy jeszcze w piwnicy, po umyciu oczek:
Obrazek Obrazek
- Ania kupi wszystko i dziś przekże Monice, co by wieczorem dotarło do Martyny razem z maluchami
- Ania napisze ile to kosztowało
- potrzbna będzie dobra, kaloryczna karma dla kocicy, najlepiej Royal Canin dla maluchów
- w dalszej kolejności maluchy będą potrzebowały kassy na odrobaczenie i szczepienie
-------
pod koniec tygodnia postaram się założyć nowy wątek
a puki co, będziemy się kokosić u Ani
-------
bardzo prosimy o pomoc!
-------
... mry!
----------------------------------------
Anna61, Śr kwi 02, 2014 14:45:
Kupiłam maluszkom już Unidox i 1 tubkę Tobrexu bo za pioruna nigdzie nie było więcej a całe miasto zjeździłam, ale zamówiłam w aptece jeszcze te 3 i mają być po 17 godzinie.
----------------------------------------
Anna61, Śr kwi 02, 2014 19:32:
Wszystko właśnie przekazałam Monice która poszła łapać rodzinkę.
Koszt zakupów 100złotych - uniodox 2, 4 maści Tobrexu oraz 2 saszetki Convalescenta.
To i tak taniej 30 złotych, bo maści z dostawy importowej 10złotych na opakowaniu tańsze a nawet ponad 10.
----------------------------------------
ewa_mrau, Śr kwi 02, 2014 19:47:
Aniu, dziękuję!
----
wieści z frontu:
- Monika czeka aż kocica wejdzie do maluchów do kontenera
- TŻ Martyny czeka aż kocica wejdzie do maluchów do kontenera
- ja czekam na telefon z dobrą wiadomością
----
idę do domu (kompa mam tylko w szkole), resztę naspisze Ania
----
... mry!
----------------------------------------
ewa_mrau, Śr kwi 02, 2014 20:18:
- TŻ pojechał do domu
- Monika ma łapać dalej
-----
padam na pyszczycho
jadę do domu
... mry!
----------------------------------------
Anna61, Cz kwi 03, 2014 12:07:
Kociaki i kotka złapana i już w lecznicy.
Szkoda tylko, że kocięta zostaną oddzielone od matki, bo dosyć, że bidulki chore to jeszcze bez matulki.
Kocica bardzo mądra, bo po akcji podejmowanych prób z jej złapaniem, przeniosła dzieci z powrotem do drewnianej budki.
----------------------------------------
ewa_mrau, Cz kwi 03, 2014 12:32:
- oczywiście, że najlepszym rozwiązaniem dla kociej rodziny jest pozostawienie ich razem przez okres ok. 8-10 tygodni, ale w przpadku kotów piwnicznych bardzo często jest to fikcja, bo:
1. albo wyjmujemy kociaki starsze bez oczu, lub nie do uratowania w ogóle
2. albo wyjmujemy kociaki, które nie dają się już tak łatwo oswoić (matka uczy je unikania ludzi)
3. albo pozostawiamy wszystkie, a te które przeżyły mamy dodatkowo do karmienia, a w następnym roku kolejną łapankę
Aniu, po konsultacji z Lecznicą Trop (dziękuję bardzo za wszystko!) i z przyszłą opiekunką maluchów, uznałyśmy, że to będzie najrozsądniejsze rozwiązanie
- kociaki (ok. 5 tyg.) są chore i mają ewidentnie koci katar
- w piwnicy nie bardzo jest miejsce i czas na zajmowanie się nimi jeszcze przez parę tygodni
- są na tyle duże, że zaraz powinny zaskoczyć z samodzielnym jedzeniem
- w domu będzie można na bieżąco monitorować ich stan zdrowia
- są na tyle małe, że nie będzie żadnych problemów z ich oswojeniem
- kocica w w/w Lecznicy posiedzi chwilę potrzebną na zgubienie pokarmu, zostanie wycięta i wróci do Was
----
chyba, że macie inny pomysł
wszystko jest jeszcze do odkręcenia
nie roszczę sobie wyłącznego prawa do decydowania o nich, bo i też nie wiem wszystkiego o kotach
----
... mry!
----------------------------------------
Anna61, Cz kwi 03, 2014 15:28:
Ewa, chodziło mi tylko o to, że myślałam, że teraz one jeszcze będą z matką skoro ją mają przy sobie.
Kocica fakt, dzika, bez możliwości współpracy i dlatego rozumiem decyzję o jej rozdzieleniu z dziećmi.
----------------------------------------
Miraclle, Cz kwi 03, 2014 16:28:
Trzeba wybrać mniejsze zło w tym wypadku rozłąkę matki z młodymi.
Maluszki po wyleczeniu i odchowaniu na pewno znajdą szybko domki
Oby kocicę udało się szybko wysterylizować
----------------------------------------
ewa_mrau, Cz kwi 03, 2014 19:21:
wieści z frontu
1. kociaki:
- dwie dziewuchy i dwóch chłopaków
- waga ok. 340 g. każdy, czyli małe kluchy
- urodziły się w pierwszych dniach marca
- stan ogólny dobry, koci katar u każdego, w różnym nasileniu
- na Nową Drogę Życia dostały już swoje osobiste Kasiążeczki Zdrowia
- są już u siebie i zamieszkały w pożyczonej z Lecznicy Trop dużej klatce króliczej, po raz kolejny - dzięki wielkie!
dotychczasowe wydatki na maluchy:
- 100,00 zł. wydała Ania na lekarstwa (Tobrex w maści-4 tubki, Unidox-1 op. i Convalescence Support-2 saszetki)
- jutro będę wiedziała czy, podczas swojego pierwszego przeglądu technicznego, maluchy coś dostały i, jeśli dostały, ile to będzie kosztowało
1. kocica:
- dziś dostała pierwszy zastrzyk na zgubienie pokarmu
- w poniedziałek będzie gotowa do sterylizacji, którą będzie można już zrobić w Pabiancach, co by obniżyć koszty
------
jeśli ktoś może nas wspomóc jakimś groszem, to poprosimy bardzo!
------
jutro dalsze wieści
... mry!
----------------------------------------
Anna61, Cz kwi 03, 2014 19:42:
Dzięki za wieści o kotkach.
Co do leków to unidoxy były 2 opakowania nie jedno, reszta się zgadza czyli Tobrex w maści-4 tubki, i Convalescence Support-2 saszetki.
---
Spilett pisze:
Aniu, na Twoje konto poszło 70 zł jako 1/4 puli zebranej w marcowym konkursie. Przepraszam, że tylko tyle, ale drugie 70 zł poszło na Farciarza, a reszta na konto fundacji VIVA. Mam nadzieję, że chociaż troszkę Ci to pomogło
---
Bardzo dziękuję to już mamy 70zł na uregulowanie długu za leki dla maleństw.
Ja dzisiaj wysiadam, żyć się odechciewa z taką dusznością.
----------------------------------------
ewa_mrau, Cz kwi 03, 2014 19:52:
Anna61 pisze:Dzięki za wieści o kotkach.[...]
--
nie ma za co, Aniu!
domyślam się, że Twoi czytelnicy chcą wiedzieć co się dzieje
Anna61 pisze:
[...]Co do leków to unidoxy były 2 opakowania nie jedno,[...]
--
sorry, za dużo się dziś działo, a jeszcze musiałam ogarniać przez cały dzień stado... studentów
a teraz już wolna siedzę jeszcze w szkole i klikam
Anna61 pisze:
--
Spilett pisze:
Aniu, na Twoje konto poszło 70 zł jako 1/4 puli zebranej w marcowym konkursie. Przepraszam, że tylko tyle, ale drugie 70 zł poszło na Farciarza, a reszta na konto fundacji VIVA. Mam nadzieję, że chociaż troszkę Ci to pomogło
--
[...]Bardzo dziękuję to już mamy 70zł na uregulowanie długu za leki dla maleństw.[...]
--
ja również, Spilett!
Anna61 pisze:
Ja dzisiaj wysiadam, żyć się odechciewa z taką dusznością.
--
Aniu, trzymaj się!
... mry!
----------------------------------------
pirulasińska, Cz kwi 03, 2014 22:37:
Ło matulu
Jaaakie gacki
Ten/ta z tyłu z prawej
Aaaaa....
Chętnie dorzucę się do leczenia maluchów i zamówię im karmę, jeśli jeszcze nikt się nie zgłosił i jeśli dostanę info jaką karmę / komu wysłać / komu przelać.
Niech zdrowieją...
----------------------------------------
ewa_mrau, Pt kwi 04, 2014 13:20:
bardzo dziękujemy!
kassę, poproszę Cie, uzgodnij z Anią
oprócz tego co już wyżej napisałam będzie trzeba jeszcze:
- odrobaczyć i odpchlić kociaki (jak dobiją do 500 gr.) Strongholdem -> ok. 36 zł. za wszystkie
- zapłacić za odmleczenie kocicy -> ok. 40 zł. za 1 zastrzyk
- karma dla maluchów: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... tten/31440
jeszcze raz wielkie dzięki!
acha, z tyłu dwa chłopaki a z przodu dwie dziewuchy (i już plotkują)
... mry!
----------------------------------------
Anna61, Pt kwi 04, 2014 14:59:
bardzo dziękuję
Bardzo bym prosiła aby to wszystko już załatwiać z osobą która konkretnie zajmuje się maluchami bezpośrednio bądź pośrednio,
bo u mnie zostało do spłaty tylko 30 złotych, bo 70 wpłynęło już na moje konto od Spilett od Rilla07
Ja nie dam już rady zajmować się dodatkowo maluszkami bo mam bardzo chorą Misię.[...]
----------------------------------------
ewa_mrau, Pt kwi 04, 2014 15:57:
ok Aniu!
czyli dla Ciebie jeszcze 30,00 zł.
------
czy uda Ci się zamówić sterylizację u siebie na poniedziałek, czy ja mam załatwiać w Łodzi?
------
może w łikend przeniosę kociaki na łódzki wątek, będzie prościej
... mry!
----------------------------------------
Anna61, Pt kwi 04, 2014 16:14:
załatwiłam z wetką na wtorek po obiedzie, tylko ona może tam być 1 dzień po zabiegu.
Najlepiej by było jakby ktoś ją zawiózł do lecznicy Podaj Łapę na Piotra Skargi 59[...] a ja bym zaniosła w poniedziałek (jak pojadę z Lusią na kontrolę) kontenerek do przekładki.
----------------------------------------
pirulasińska, Pt kwi 04, 2014 23:57:
[...]To zróbmy tak: przelałam na konto Ani małą sumę, niech będzie na pokrycie tych 30zł za maluszki, a niewielka "reszta" na leczenie Misi, Lusi, czy innych chorowitków.
A dla maluszków zamówię wór tej karmy RC, tylko poproszę o adres, na który to ma być wysłane, a może też na adres Ani?[...]
----------------------------------------
Anna61, So kwi 05, 2014 7:41:
Bardzo dziękujemy
Najlepiej na adres jaki poda ewa_mrau bo wtedy będzie bez kłopotu z przekazywaniem -bardzo serdecznie dziękuję

----------------------------------------
----------------------------------------

reasumując:
- kociaki są u mojej przyjaciółki, na razie jeszcze na strzykawce
- kocica od piątku w Lecznicy Trop, dostaje zastrzyk(i) na zgubienie pokarmu
we wtorek (jeszcze nie wiem w jaki sposób) muszę ją dowieźć do Pabianic na sterylizację
dotychczasowe koszty Ani:
- 100,00 zł. - deklaracje i wpłaty na pokrycie już są
moje koszty:
- zastrzyk(i), które dostała kocia matka na zgubienie pokarmu, ok. 40,00 zł. za 1 zastrzyk
- jeszcze 4 saszetki Convalescence Support (jest mieszany ze zmiksowanym gotowanym kurzęcym cyckiem i pochłaniają tę miksturę z ogromnym apetytem), cenę podam
przyszłe koszty:
- jak utyją do 500 gr. - odrobaczenie i odpchlenie Strongholdem-> ok. 36 zł. za wszystkie
- szczepienie
deklartacje:
- od pirulasińskiej maluszki dostaną worek karmy Royal Canin -> dziękujemy!
--------------
więc jeśli ktoś mógłby mnie odrobinę wesprzeć, będę bardzo wdzięczna
kochani, liczy się każda złotówka

71 1020 2313 0000 3802 0442 4040
Fundacja for Animals-Łódź
gacki z Pabianic

--------------
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 06, 2014 20:14 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

Dziękuję :1luvu: mam nadzieję, że maluszki wyrosną na piękne kociaki. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 06, 2014 21:13 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

Ładne Cicie :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4002
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie kwi 06, 2014 23:01 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

Melduje sie u gackow :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon kwi 07, 2014 5:24 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

Zaglądam tu i kciuki trzymam. Biedactwa, dobrze, że bezpieczne.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon kwi 07, 2014 9:04 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

maluchy rozrabiają
teraz koci katar zaatakował bardziej jedną z dziewczynek
pochłaniają Convalescence Support ze zmiksowanym gotowanym kurzęcym cyckiem w ilościach hurtowych
mam nadzieję, że dostanę niedługo jakieś zdjęcia
----
jutro muszę na 10:00 zawieźć do Pabianic Cocicę Matkę na zabieg
na razie nie mam jeszcze żadnego transportu
ktoś chętny, może?
----------------------------------------
a w moim stadzie:
- Kaśka Ślepa ma krwiste firany zamiast dziąseł (czytaj: glaopujące zapalenie dziąseł) - w doopę jakiś przeciwzapalny, a do-w-pyszcznie Synolux
- Cezary Grzybowski powoli wychodzi z zakorkowania - na szczęście skończyło się na No-Spie i Urinovet, oba do-w-pyszcznie
- Natasza nie chciała jeść przez półtora dnia (zwolniona koopa i pawiki) - Lakcid do-w-pyszcznie pomógł
----------------------------------------
trochę też sobie połapałam
opiszę niebawem
----------------------------------------
... mry
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 09, 2014 19:25 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 12, 2014 18:26 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

Jak maluszki :1luvu: się sprawują?
Jedzą już same?
Jak oczka?

Ich mama wczoraj została wypuszczona na wolność po sterylizacji.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 13, 2014 18:30 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

Anna61 pisze:Jak maluszki :1luvu: się sprawują?
Jedzą już same?[...]

tak, pałaszują już same
pod bacznym okiem dwu i czterołapych biegają po domu i rozrabiają
Anna61 pisze:[...]Jak oczka?[...]

piękne i błyszczące
dobrze, że tak szybko zostały zabrane
Anna61 pisze:[...]Ich mama wczoraj została wypuszczona na wolność po sterylizacji.

Aniu, jak się czuje Cocica?
--------
mam nadzieję, że niebawem dostanę zdjęcia
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2014 19:34 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

A czy karma dla maluszków dotarła?
Obrazek
"One cat just leads to another." - Ernest Hemingway

pirulasińska

Avatar użytkownika
 
Posty: 429
Od: Pon mar 19, 2012 15:08

Post » Nie kwi 13, 2014 20:25 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

pamiętacie Małego Dzikuska ze Strychu?
- pewnie tak
pamiętacie Panią Karmicielkę i jej cudowny pomysł na jego kocie życie?
- pewnie tak
a więc teraz będzie o tej samej Pani Karmicielce i następnym jej cudownym pomyśle na inne kocie życie
historia Staruszki ze Wschodniej - happy end nr 2
Wschodnia, zaraz przy Północnej
centrum miasta
ruch samochodowy jak cholera
i jedyny blok mieszkalny na tej ulicy
i jak każdy szanujący się blok mieszkalny, i ten posiada piwnice
piwnice zaś posiadają okienka
ale w przypadku tego bloku mieszkalnego, ma on te okienka piwniczne zamknięte na głucho (pewnie dlatego, żeby plaga szczurów nie rozeszła się po okolicy...)
od pewnego czasu bardzo często jeżdżę tamtędy do szkoły
i od pewnego czasu, bardzo często jeżdżąc tamtędy do szkoły, widywałam kota:
Obrazek
zawsze skulony
bez względu na pogodę siedzący albo na płytach albo na parapecie zamkniętego na głucho okienka piwnicznego
brudny, skołtuniony z zaczerwienionymi oczami
bałam się podejść bliżej, żeby Go nie spłoszyć i nie sprowokować do ucieczki na drugą stronę ulicy
zadzwoniłam do tej samej Pani Karmicielki (mieszka obok) i zapytałam, o tego nieszczęśnika
- o tak, on tam mieszka od dawna - wyszczebiotała Pani Karmicielka
- jak to mieszka? - zapytałam
po czem już prawie wrzeszcząc dodałam:
- gdzie, na ulicy, na mrozie i deszczu, tak sobie po prostu siedzi przez cały czas, zupełnie nie mając się gdzie schować przed ludzmi i psami?
- no tak sobie siedzi, a ja mu po południu przynoszę jedzenie - usłyszałam w odpowiedzi
i on tak się cieszy ja mnie widzi..., dobrze tu ma przecież, przychodzę do niego codziennie - dodała
a potem, łamiącym się już głosem, powiedziała jeszcze:
- one (koty, znaczy) takie są biedne i ona tak się musi o nie martwić...
- to zamiast się tak o nie martwić, trzeba było do mnie zadzwonić, przecież kot nie może tak mieszkać! - wysyczałam przez zaciśnięte zęby
- no nie chciałam Panią martwić - usłyszałam w odpowiedzi
nie skomentowałam, bo nie chciałam na próżno wypaprywać sobie zestawu moich mało parlamentarnych słów
w słuchawce zaległa cisza...
umówiłam się z nią nią następny dzień na łapanie
rozstawiłam majdan nadziwając go kawałkami cudownie pachnącej kurzęcej wędzonej łydki
kot podszedł
Obrazek
kot się zapakował
Obrazek
kot postanowił przeczekać...
Obrazek
przepakować się sam do kontenera już nie chciał, zrobiłam to za niego
pojechałm dodo Tesco
CC (chyba, nie pamiętam która wtedy była) przepakowała Go do iniekcyjnej klatki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
następnego dnia dowiedziałm się, że:
- to jest kotka (została już wycięta)
- kotka jest bardzo, bardzo stara
- kotka ma tylko kły
- kotka ma jedno oko w zaniku, ale nie ma potrzeby go usuwać
- kotka ma inwazję wszołów i jest w wielu miejscach pozbawiona podszerstka
- kotka jest dzika

czyli następny dzikus, z którym nie wiem co zrobić
wypuścić Kocią Staruszkę z powrotem pod blok, by końcówkę swojego życia spędziła w tak nieprzyjaznym miejscu?
i tu z pomocą przyszła mi moja przyjaciółka Ania, decydując się dać jej dom na starość
po dwóch dniach przeniosłam ją do Tropa, bo w tescowym szpitaliku był tłok
Obrazek
Obrazek
tam Kocia Staruszka miała zrobione badanie krwi, próby wątrobowe i nerkowe, testy (wszystko OK)
została dwa razy odrobaczona o odpchlona
dostała zastrzyk na tasiemca
i nadzszedł wreszcie ten dzień, który dla Staruszki ze Wschodniej oznaczał rozpoczęcie nowego życia
następnego dnia dostałam od Ani sesemesa:
zrobiła kupę do doniczki i siedzi po łóżkiem...
----
end, następny happy end
----
Aniu, Aniu!
bardzo Ci dziękuję

----
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2014 20:27 Re: 2013/2014-Łódź-> cztery tymczsy i ... cztery chore kocia

pirulasińska pisze:A czy karma dla maluszków dotarła?

dotarła, dotarła
bardzo Ci dziękujemy!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 14, 2014 7:15 Re: 2013/2014-Łódź->4 tymczsy, 4 kociaki i dług w Tropie!

Ewo_mrau :king:
i Aniu :king:
jesteście Wielkie! :1luvu:
za kolejny happy end :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto kwi 15, 2014 9:34 Re: 2013/2014-Łódź->4 tymczsy, 4 kociaki i dług w Tropie!

violet pisze:[...]jesteście Wielkie! :1luvu:

no może trochę puchate, ale tylko troszeczkę...
violet pisze:[...] za kolejny happy end :ok: :ok:

ano dziś wstawię następną historię
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 15, 2014 11:47 Re: 2013/2014-Łódź->4 tymczsy, 4 kociaki i dług w Tropie!

wieści z domu Staruszki ze Wschodniej
sesemesa cytuję:
Chciała mnie zjeść
siedzi w budzie...

i dowód rzeczowy w/w siedzącej w budce:
Obrazek
dowodu na chęć zjedzenia, Ania mi nie wysłała
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 80 gości