casica pisze:Lifter pisze:jozefina1970 pisze:Slonko_Łódź pisze:Ja też nie rzucałam, ani nie plułamW tym czasie piłam
![]()
Moja tez metalowa![]()
zdegustowana mina kota mowi wszystko

Za połączenie cytatów masz miszcza

Oj tam, oj tam.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
casica pisze:Lifter pisze:jozefina1970 pisze:Slonko_Łódź pisze:Ja też nie rzucałam, ani nie plułamW tym czasie piłam
![]()
Moja tez metalowa![]()
zdegustowana mina kota mowi wszystko
skaskaNH pisze:A Młody po prostu wnosi ożywczą świeżość w życie stada, hyhy
Lifter pisze:Wiele lat temu, gdy mialem lat moze z 13, siedze sobie pod blokiem i co widze? Jak moja kotka-trikolorka zapiernicza po parapecie na 4 pietrze (na zewnatrz okna). A na dole sam beton - chodnik - wiec jak grzmotnie to...
I, glupek jeden, zamiast poleciec do drugiej klatki i poprosic sasiada o otwarcie okna, zeby kot mogl wejsc, to ja co - to ja lece do domu, wychylam sie przez okno i "kiciam". A kotka co? A kotka odwrocila lepek, popatrzyla na mnie i zrobila W MIEJSCU zwrot o 180 stopni - tzn. niczym jakis waz zawrocila tam, gdzie stala. Do dzisiaj pamietam jak mi serce wtedy fiknelo koziolka. Autentycznie - takie bardzo nieprzyjemne uczucie arytmii. A kotka spokojni wrocila do domu z mina "no przeciez nic sie nie stalo, kontrolowalam sytuacje". Trzeba dodac, ze jej mama w ten wlasnie sposob zniknela z domu na pol roku (tyle, ze spadla z balkonu, na trawnik) - a gdy ja odnalezlismy, to przy niej bylo juz male, czyli wlasnie ta kotka.
ewan pisze:Kasiu tylko klimatyzator Cię ratuje![]()
Amica pisze:Zawieszka nareszcie odkryła tajemnice swojego imieniaLepiej późno niż wcale.
Amica pisze:Co do pleców Justyna - obstawiam, że nie uwierzyła. Kasia, bądź gotowa na rozmowę na temat przemocy domowej
casica pisze:Siedzę w szczelnie zamkniętym mieszkaniu, co czas jakiś biegając do okna otwierając, zamykając itd.
Avian pisze:Trzeba było brać persa, ja mam tylko pół metra siatki od balustrady w górę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości