Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 27, 2014 12:48 Re: Deszczowa norka Alienorka

jak zwykle, nudno i spokojnie :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw mar 27, 2014 14:17 Re: Deszczowa norka Alienorka

U mnie Ofelia miała fazę na przytulanki i łażenie po klawiaturze. Rozmawiałam na skype z moją ciotką, Ofelia jak słyszy głosy z kopma to przybiega w te pędy, Czarnidełko oczywiście za nią. Tyle że Carmen się szybciej znudziła, a Ofelia łaziła po stoliku, po klawiaturze, przed moim nosem, wspinała mi się na ramię, no i się darła 8O (ona należy do kotów nie wydających dźwięku bez potrzeby). No i tak sobie pogadałyśmy, że ciotka co chwilę zamiast mnie widziała kocie futro na monitorze. A chwilami musiałam Ofelię przekrzykiwać.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35145
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob mar 29, 2014 15:53 Re: Deszczowa norka Alienorka

U mnie faza na klawiaturę trwa "od zawsze" i zdziwię się jak mi przestaną koty włazić między mnie a monitor i domagać się uwagi oraz głasków właśnie teraz :roll: .

U nas piękne słońce (ale zabobonnie tytułu nie zmieniam) więc balkonowaliśmy się ze zdrowymi, a teraz wietrzą się białaczki. Pranie pójdzie się suszyć na balkon, więc będzie pachnące i przewiane :D . I w ogóle fajnie jest :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 29, 2014 16:00 Re: Deszczowa norka Alienorka

U nas też pięknie słonecznie i baaardzo ciepło - też pranie suszę na powietrzu :)
serdeczne pozdrowionka przesyłam :ok: :ok: :ok:

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie mar 30, 2014 20:34 Re: Deszczowa norka Alienorka

Dziś znów był balkoning, przy czym głównie z kotami siedziała Ala - ja pojechałam na zakupy i przywiozłam m.in. 4 kg (prawie) rybki ulubionej koteczków. Zamrażarka pęka nam w szwach :wink:, bo dziś koteczki dostaną serduszka.
Kotki białaczkowe też mają swoje poidełko - na fali zniżek w zoo+ kupiłam im i jestem zadowolona - zaczęły pić jak tylko je wniosłam i podłączyłam a Fuks nie wychlapuje z niego wody :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 30, 2014 22:21 Re: Deszczowa norka Alienorka

Fajne były te promocje :D Tzn po prostu zbliżyli się do faktycznej wartości produktów, ale i tak fajne :mrgreen:
Drapak szczególnie mi się podobał.

4 kg ryby? To chyba coś Wam skapnie z tego?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 31, 2014 8:25 Re: Deszczowa norka Alienorka

Właśnie dlatego tyle kupiłam - to będzie na 2 razy dla koteczków i tyleż dla mnie (ala nie zje, chyba żebym zrobiła ją po chińsku, a to chwilowo za dużo babrania się).
Coś mnie bierze przeziębieniowo, ale mam nadzieję, że dam radę to zwalczyć jakoś.

I dla wszystkich chętnych (najlepiej tych z okolicy) - w piątek zdaje sie robimy kolejne zamówienie ze smacznej herbaty, więc jakbyście coś chcieli to proszę pisać na pw do czwartku wieczór włącznie. 8)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto kwi 01, 2014 8:22 Re: Deszczowa norka Alienorka

nie choruj - słoneczko, kwiatki i takie tam :D
nie choruj :D
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto kwi 01, 2014 10:38 Re: Deszczowa norka Alienorka

Obrazek
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto kwi 01, 2014 11:58 Re: Deszczowa norka Alienorka

Alienor pisze:Obrazek

Mam tak samo :lol:

Marzenko, podasz linka do tej strony z herbatami
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto kwi 01, 2014 20:38 Re: Deszczowa norka Alienorka

Alienor pisze:Obrazek




o to to to ... dokładnie tak :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro kwi 02, 2014 8:07 Re: Deszczowa norka Alienorka

Ciężkie jest życie sowy w świecie nastawionym na skowronki :roll: .
Od 3 dni mamy nowy porządek dnia - wieczorem zamykam się z Rukią w łazience na ok. godzinę i się miziamy, rano po wstaniu robię na szybko kawę i kanapkę i jem w łazience, przy mizianiu Rusieńki. Bo ona potrafiła łapać mnie za włosy, żebym nie wychodziła od nie z pokoju, jak tylko tam z nią byłam i przez czas ograniczony...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 03, 2014 10:18 Re: Deszczowa norka Alienorka

Są takie dni w tygodniu, że powinno się zostać w łóżku. Niestety wstałam i jednym spojrzeniem na prawo "załatwiłam" szyję. Strułam się czymś (albo mnie wodociągi znów trują? Choć na stronie Sanepidu nic nie ma). Dobrze że przynajmniej Ala i koty zdrowe :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw kwi 03, 2014 12:24 Re: Deszczowa norka Alienorka

Masz rację, dzisiejszy dzień jest całkiem do bani. Wstałam rano i już czułam się jakoś inaczej ale pojechałam do pracy, a tam zrobiło mi się słabo, zdrętwiały mi ręce i dół twarzy i bałam się, że zemdleje. Mąż przywiózł mnie do domu i przespałam 4 godziny. Do pracy wracam dopiero w poniedziałek, bo to chyba ze stresu i przemęczenia.

Współczuję bólu szyi :(
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw kwi 03, 2014 12:57 Re: Deszczowa norka Alienorka

Dzięki - raz na 2-3 lata mam tzw. postrzał. Ten nie jest tragiczny, ale fajne to nie jest. Jutro mam nadzieję będzie lepiej i mnie i Tobie:ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 638 gości