Brytek Snikers już w DS. Snikuś odszedł.

[dana.b]

Z okazji Dnia Kota, Snikuś i Siluś pozdrawiają wszystkie koty, kotki i kociaki

[dana.b]

Snikuś i współmieszkańcy.



Silverek


Sonia


Pusia

[alab108]

Ojej, masz jambika

[dana.b]

Ano mam paróweczkę
Prawda, że śliczna z niej dama?

[alab108]

nioo, jest kochana i śliczna. Kocham jamniory

[dana.b]

Zdjęcia miernej jakości, bo robione w ciemnym pokoju z telefonu, ale i tak musicie to zobaczyć.
Mój bohater Siluś:

[alab108]

O rany czyżby próba pojednania?

[magdar77]

Gratulacje Siluś - nie daj się mu!

[dana.b]

Wyobraźcie sobie, że Silverek jest tak zazdrosny o to legowisko, że odważył się nawet pogonić z niego Snikusia
Byłam w szoku, kiedy to Snik uciekał a Silverek gonił. Gdyby nie moja interwencja skoczył by na niego. Taki to z niego bohater!
Coraz częściej zdobywa się na odwagę i zbliża do Snika. Być może po prawie 2 latach w jednym domu, jakoś się dogadają? Bardzo bym chciała

[magdar77]

Dwa lata?! O matko! Jak ja się cieszę, że mam takich zgodnych chłopaków i w DS i DT. Oczywiście jakieś spięcia są, ale bez walki

[dana.b]

A no w lipcu miną 2 lata
Zazdraszczam wszystkim, którzy mają zgodne koty

[magdar77]

Oj tak - zgoda w rodzinie najważniejsza

[Monika_Wolska]

O kurczaki!!! Teraz dopiero doczytałam że coś się w kocich relacjach zmienia. Super. Dawno się nie odzywałam ale troszkę byłam w rozjazdach, itp itd. Zresztą w pisaniu najlepsza nie jestem
Pozdrawiam futra i ich Dużych

PS. Danusiu a może chciałabyś jeszcze czarnego do kompletu
Kolejny "podopieczny" zaczyna przychodzić mi na balkon, chociaż podejrzewam, że on ma dom, bo mało płochliwy jest i dość dobrze wygląda. Pożytek z tego taki, że dojada to co moje zostawią i skłania Felka do częstszego przebywania w domu. Chyba Feluś postanowił pilnować mieszkania przed obcym i nie wypuszcza się już teraz na całe dnie i noce. W porze przychodzenia czarnuszka siedzi sobie na krześle na balkonie i przygląda się jak tamten dokonuje konsumpcji

[dana.b]

Witaj Moniś.
Te relacje są dość dziwne, a ja mam wrażenie, że oni boją się siebie nawzajem.
Od dawna znana jest przecież zasada "najlepszą obroną jest atak" i moje kociaste widać właśnie tę zasadę stosują
Nie Moniś, nie chcę bo nie mogę mieć kolejnego kota. W założeniu i tak był jeden kot, czyli Silverek. Są dwa, więc na trzeciego nie ma szans. Właściwie można powiedzieć, że i trzeciego mam, bo gościnnie bywa, ale gościć a mieć to przecież nie to samo. Poza tym gościnie bywa też piesek, którego od niedawna ma moja córa Mam troszkę zdjęć, to wkrótce się nimi pochwalę

Coś do Ciebie lgną te okoliczne koty. Niedawno czytałam o koteczce sąsiadów a tu już następny No ale Feluś, super gościu!

Pozdrowionka i miziaki dla kociastych.

[magdar77]

Silwuś brawo! Nie daj swojej miski, swojego posłania i swojej kolei do głaskania. U mnie koty zgodne, ale przestrzegają tych zasad