Koffinka pisze:Aktualnie mam jednego kota... 8mc po kastracji, testy na FeLV i FIV ujemne-wczoraj miał badania. Tydzień temu odeszła jego siostra za tęczowy most i nie czuję się na siłach żeby adoptować na stałe kolejnego kota, ale myślałam o tym żeby przez jakiś czas być domem tymczasowym, żeby pomóc komuś i żeby Rambo nie czuł się taki samotny.
Mieszkanie mamy niewychodzące, bez dzieci, balkon oszklony, siatki w oknach, mieszkamy w trójkę (Ja, chłopak i Rambo)
Całkowicie Cię rozumiem, również widziałam to ogłoszenie i czuję się zbulwersowana bez względu na to czy jest to żart czy faktycznie ktoś chce kupić te koty. Kotka mogłaby być tak długo aż znajdzie dom, dodawałabym w międzyczasie ogłoszenia na różnych portalach.
Nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci czy mój kot ją zaakceptuje- mam nadzieje że tak, ale na pewno poczytam o dokacaniu i chętnie się dowiem jak to zrobić aby koty się pokochały i akceptowały. Mój kot od urodzenia był z Kiką [*] poza swoim rodzeństwem i matką nie miał styczności z innymi kotami, wiec trudno mi powiedzieć jak zareaguje. Jedyne o co bym prosiła to przed przywiezieniem jej (jeśli wcześniej nie znajdzie domu) o zrobienie testów na FeLV i FIV
bardzo mi przykro z powodu twojej kici, strasznie ci współczuję

jaki jest mniej więcej koszt tych testów?