Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:Btamox i Eurobioflox to antybiotyki. Betamox jest słaby i podaje się go co 2 dni. Zmienili mu antybiotyk.
Powiem szczerze,ze kotu z tendencją do haftowania nie podałabym za diabła antybiotyku doustnego. To marnowanie kota i leku.
Cerenia jak widać zadziałała zgodnie z opisem. Meto coś tam podają kotom na powstrzymanie wymiotów (jeśli nie mylę się) i jak do tej pory na moje nigdy nie działało.
Resztę możesz sobie wygooglać.
Kot jest odwodniony .Nie je i nie pije. Tak nie można. Dojdzie jeszcze do stłuszczenia wątroby .
Zmień tytuł i podaj w nim miejscowość i prośbę o polecenie weta.
Jest wątek weci polecani, poszukaj.
Asia777 pisze:ASK@ pisze:Btamox i Eurobioflox to antybiotyki. Betamox jest słaby i podaje się go co 2 dni. Zmienili mu antybiotyk.
Powiem szczerze,ze kotu z tendencją do haftowania nie podałabym za diabła antybiotyku doustnego. To marnowanie kota i leku.
Cerenia jak widać zadziałała zgodnie z opisem. Meto coś tam podają kotom na powstrzymanie wymiotów (jeśli nie mylę się) i jak do tej pory na moje nigdy nie działało.
Resztę możesz sobie wygooglać.
Kot jest odwodniony .Nie je i nie pije. Tak nie można. Dojdzie jeszcze do stłuszczenia wątroby .
Zmień tytuł i podaj w nim miejscowość i prośbę o polecenie weta.
Jest wątek weci polecani, poszukaj.Załamałam się, czekać do jutra??? dałam mu wody,wypił trochę, na jedzenie ma zakaz od weterynarz...
ASK@ pisze:poszukaj "normalnych" lub specjalistów
Kielce
viewtopic.php?f=22&t=78230
Specjaliści
viewtopic.php?f=22&t=100815
ASK@ pisze:ASK@ pisze:poszukaj "normalnych" lub specjalistów
Kielce
viewtopic.php?f=22&t=78230
Specjaliści
viewtopic.php?f=22&t=100815
Może coś tutaj znajdziesz.
Patrzyłaś w necie co to za karma?
Możesz zawsze zadzwonić.
Wodę podaje się w małych ilościach i bardzo często. Jednak zastanowiłabym się nad Conwą. To nawadnianie i odżywianie w jednym.
Satirra pisze:Na prawdę nie dawałabym chrupek przy tak częstych wymiotach. Zaczęłabym od czegoś mokrego, jest delikatniejsze dla żołądka i podrażnionego wymiotami przełyku.
Możesz sama sprawdzić czy kot jest odwodniony. Złap za skórę na karku i zobacz jak szybko wraca do stanu wyjściowego. Jeśli szybko to jest ok, jeśli powoli to jest odwodniony.
Ci nocni weci z reguły nie są jacyś super, ale kroplówkę i witaminy dadzą. Sterydów bym nie dawała bez diagnostyki. Badanie kału bym zrobiła obowiązkowo razem z badaniem na lamblie.
To, że kot jest nie wychodzący nie znaczy, że nie może mieć robaków. Można je, tak samo jak pchły, przynieść na butach. Lamblią mógł się od człowieka też zarazić.
Ja odrobaczam 3 razy w roku profilaktycznie.
Asia777 pisze:Dziękuję za zainteresowanie![]()
Dziś jedziemy do innego weta, zobaczymy co nam powie.Póki o je to co mamy w bardzo małych porcjach i jest ok ale wiadomo pewnie leki działają...
Mam nadzieję, że ktoś coś mądrego wymyśli.
Kot czuje się w miarę ok, ale widać, że to nie to co być powinno.
Badanie kału -póki co dziś zaczyna jeść więc do tej pory nie miał czym się załatwiać, przedwczoraj była kupa.
Nie chce też sugerować nowemu lekarzowi, chciałabym żeby to wyszło od niego i mam nadzieję, że będzie kompetentny....
A Ci weci mówili, że osłabienie, że anemia lekka ale to może mieć związek z chorobą, wymiotami więc na tej diecie za miesiąc wyniki powinny się poprawić...
Acha póki co dałam po pół tamtych tabletek i kitek nie zwymiotował a baba mówiła ze ok 40 min się wchłania...Wody pije po troszku mu daje noi pogonił kocicę, która też z nami mieszka więc biorę to za pozytyw (normalnie regularnie ją maltretuje "w zabawie")
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, kasiek1510 i 38 gości