a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

[Ventrue1]

Współczuję Kinnia.

Z moim Julianem też tak było- dziadek a trzymał się mocno aż do ostatnich 3 tygodni...
Mam nadzieję ze twoja psina z tego wyjdzie.

Pozdrawiam

[Alienor]

Za psiurka I za gangsterstwo

[tamiss]

Kinniu, dla wszystkich u Ciebie co potrzebują

[alessandra]

niefajnie, ale z taaaką ilością pozytywnej energii musi być lepiej w końcu
czujesz te wibracje?

[Kinnia]

Jasio jest po wizycie kontrolnej .... uffff
strasznie trudno jest mi w to uwierzyć ale wygląda na to, że grzyb się leczy
Jasia czekają jeszcze kąpiele po 2 x w tygodniu ..... ale jest lepiej i tylko to ma znaczenie
na teraz kapiele zaplanowane sa na najblizsze 2 tygodni
nie wiem jak ja to ogarnę, bo Jasiowi 1 kwietnia kończy sie "miejscówka"
szlak mnie trafia .... tyle uzyskałam i ....


z moim piesu nie wiadomo co będzie - są bardzo rozległe zmiany, rokowania pod znakiem zapytania, wet nie chce go usypiać bo ....


a i jeszcze Kropek za moment jedzie na wizytę, nie wiem co tutaj będzie się działo - a dobrze nie jest

dobijcie mnie proszę

[alessandra]

Kinniu, nie w tę stronę patrzysz- nie dobijajcie, tylko kciuki trzymajcie -grzyb sie wyleczy, Kropek tez powinien lepiej , z piesem dać odpocząć, jesli nie boli i w miarę się czuje kochać , sa sprawy, których nie przeskoczysz , czasem potrzeba stanąć lekko obok kadru i wziać głęboki oddech ,zamknac oczy i poukładać -Kinniu, bez nerwów, tak na chwilkę spróbuj w kosmosie polewitować , wycisz sie, mnie to pomaga

[Alienor]

Kinniu, nie w tę stronę patrzysz- nie dobijajcie, tylko kciuki trzymajcie -grzyb sie wyleczy, Kropek tez powinien lepiej , z piesem dać odpocząć, jesli nie boli i w miarę się czuje kochać , sa sprawy, których nie przeskoczysz , czasem potrzeba stanąć lekko obok kadru i wziać głęboki oddech ,zamknac oczy i poukładać -Kinniu, bez nerwów, tak na chwilkę spróbuj w kosmosie polewitować , wycisz sie, mnie to pomaga

Dobrze mówi ta pani Jak to było w Dezyderacie: Daj mi siły, bym zmienił co zmienić mogę, cierpliwość żebym zniósł czego zmienić nie jestem w stanie i mądrość, bym mógł odróżnić jedno od drugiego".

[Kinnia]

Kinniu, nie w tę stronę patrzysz- nie dobijajcie, tylko kciuki trzymajcie -grzyb sie wyleczy, Kropek tez powinien lepiej , z piesem dać odpocząć, jesli nie boli i w miarę się czuje kochać , sa sprawy, których nie przeskoczysz , czasem potrzeba stanąć lekko obok kadru i wziać głęboki oddech ,zamknac oczy i poukładać -Kinniu, bez nerwów, tak na chwilkę spróbuj w kosmosie polewitować , wycisz sie, mnie to pomaga

Kinniu, nie w tę stronę patrzysz- nie dobijajcie, tylko kciuki trzymajcie -grzyb sie wyleczy, Kropek tez powinien lepiej , z piesem dać odpocząć, jesli nie boli i w miarę się czuje kochać , sa sprawy, których nie przeskoczysz , czasem potrzeba stanąć lekko obok kadru i wziać głęboki oddech ,zamknac oczy i poukładać -Kinniu, bez nerwów, tak na chwilkę spróbuj w kosmosie polewitować , wycisz sie, mnie to pomaga

Dobrze mówi ta pani Jak to było w Dezyderacie: Daj mi siły, bym zmienił co zmienić mogę, cierpliwość żebym zniósł czego zmienić nie jestem w stanie i mądrość, bym mógł odróżnić jedno od drugiego".

naprawdę mam dosyć
chyba tak jeszcze nie było

[Alienor]

Kinniu, przytulam. Niestety czasem albo metodą Polyanny szukamy plusów w całej sytuacji, albo się załamiemy i potem, gdy deprecha i poczucie beznadziei minie, będziemy sobie wyrzucać, że mogłyśmy jeszcze to czy tamto (albo dać spokój i odpuścić, albo cokolwiek).

[Kinnia]

Jasio wykąpany dzisiaj - on zaczyna sie tulić po kapieli, gdy trzymam go w ręczniku na kolanach, Jasio na poczatku sapie a potem przytula się i spokojnie siedzi gdy masuje mu futerko przez ręcznik. Chyba mu sie to podoba bo nie jest napięty, jest spokojny.

Wet sprowadza lek dla Rudka. Nie chce go operować, bo: za tak owak siak ....
nie chce i już

Ichigo ustabilizował się - nie wiem na jak długo, ale teraz jest ok i spokojnie.

Karusia ... cóż, sama nie wiem, niby lepiej ale rany znów zaczynają się otwierać, na dzisiaj jest ich ok 10szt., są na razie niewielkie tak do 5mm

Mała Dama ma "zjazd" - znów połowa kota jest łysa i wyrywa dalej
za chwilę znów będzie sonda itd

Kropek .... jest bardzo źle, czekam na ostateczną opinię

[Alienor]

Rzeczywiście załamka . Ale miejmy nadzieję, że jakoś się uda to wszystko naprostować i wrócą do zdrowia (a gang pójdzie do DSów w końcu )

[Kinnia]

jest j.w.

[Kinnia]

Błekitny Irysie na niuńkowe zdjęcia my czekamy

Joanna czy wyrażasz zgodę na PA Jasia?
mam nadzieję, że nie obrazisz się na mnie - ja po Borysie, poręczeniach i takich tam ....
no tak mam i nic na to nie poradzę

i jeszcze
wżarło naszą dyskusję o beta glucanie i zmrużonych oczkach Jasia
na teraz dostałam 5 kapsułek - więc "na chwilkę" mam
niepokoi mnie jego brzuszek - wciąż "jedziemy" na gotowanym kuraku

Zmrużone oczka Jasia to wynik flesza w aparacie
Jasio ma piękne, wielkie pistacjowe oczka
postaram się o zdjęcia bez lampy

edit
godz. 21,14
Jasio wykąpany kolejny raz - dzisiaj to juz rutynowo było, on dał całe futerko a ja je wykąpałam
potem się poprzytulalismy i wycieralismy i było miło

dzisiaj dałam mu do gotowanego kuraka kilka ziarenek karmy
juz sie boję tego co zastanę w kuwecie jutro

no i jeszcze element istotny - Jasiowi jutro kończy sie ciepła miejscówa
wraca do "lodówki" - tam kapieli nie będzie, i tyłek wygolony i ......
rozpacz


w najblizszych dniach Kropek jedzie na badania potwierdzające stan i przyjdzie czas podjąć kolejne decyzje
ale to juz "pójdzie" na watku Kropka

[achili]

podnoszę, za kotki

[Alienor]

Niech się poprawi sytuacja i tymczasy znajdą domy (a przynajmniej domowe z ludziem DT)