
U was też się niebo wqrwiło?




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AYO pisze:Pojęłam z grubsza, poza GIIF![]()
U was też się niebo wqrwiło?![]()
![]()
![]()
charm pisze:AYO pisze:Tak mi Mam opowiadała o pierwszych wolnych sobotach, za towarzysza Edwarda - kobiety były w takiej euforii, że nawet najlepiej panując, z wrażenia połowy rzeczy nie dały rady zrobić![]()
Ja jeszcze chodziłam w soboty do szkoły.
no tak, wolna sobota robi wrażenie![]()
moja mama też chodziła do podstawówki w soboty![]()
a teraz chodzi w soboty i niedziele z własnej woli, i jeszcze za to płaci... zostało jej 1,5roku
zapomniałabym z wrażenia... jeszcze dzisiaj muszę przeczytać (i zrozumieć, i zapamiętać, i umieć zastosować...) ustawę o przeciwdziałaniu prania pieniędzy i finansowaniu terroryzmu... i wszystkie procedury wewnątrzfirmowe, instrukcję do modułu, w który coś tam trzeba robić, itd... od poniedziałku (tzn najbliższego...) jestem osobą odpowiedzialną za GIIF...
a osoba, która to robiła przede mną po prostu zniknęła z firmy... nie dzieląc się oczywiście wiedzą, doświadczeniem, umiejętnościami, itd...
kto wie, co to, i z czym się to wiąże, zwłaszcza w instytucji finansowej, zrozumie mój brak euforii, kto nie wie jest szczęśliwszya jak ktoś chce się dowiedzieć, to proponuję zajrzeć do ustawy na sam koniec, rozdział 8.. dodając, że nigdy się tym nie zajmowałam.... i jestem kompletnie zielona...
![]()
a na razie plany planami, za chwilę zbieram się i idę pobiegać
wstrzeliłam się w przerwę pomiędzymir.ka pisze:biegałaś w deszczu?![]()
czy może mieszkasz w wyjątkowym miejscu gdzie dzisiaj nie padało?
witamy niedzielnieMyszolandia pisze:Hej Słodziaki wszystkie![]()
![]()
![]()
przytulone do mnie, i nie mam jak zdjęcia zrobić, bo jak jestem bardziej zajęta, to każdą chwilę spędzają przytulone do mnie...Myszolandia pisze:Dzie moje buraski ?
dzisiaj kolejne - jeden już upieczony, drugi się pieczeMyszolandia pisze:Chlebek![]()
![]()
![]()
psiama pisze:Ustawa powaliła mnie na kolanaNie doczytałam nawet do końca, cos koszmarnego. Współczuję
![]()
Art. 35. 1. Kto, działając w imieniu lub interesie instytucji obowiązanej, wbrew przepisom ustawy, nie dopełnia obowiązku:
1) rejestracji transakcji, przekazania Generalnemu Inspektorowi dokumentów dotyczących tej transakcji lub przechowywania przez wymagany okres rejestru tych transakcji lub dokumentów dotyczących tej transakcji,
2) zachowania środków bezpieczeństwa finansowego, zgodnie z procedurą, o której mowa w art. 10a ust. 1, lub przechowywania informacji uzyskanych w związku ze stosowaniem środków bezpieczeństwa finansowego,
3) zawiadomienia Generalnego Inspektora o transakcji, o której mowa w art. 16 ust. 1,
4) wstrzymania transakcji lub blokady rachunku,
5) wprowadzenia wewnętrznej procedury, o której mowa w art. 10a ust. 1,
6) wyznaczenia osoby odpowiedzialnej zgodnie z art. 10b ust. 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto wbrew przepisom ustawy ujawnia osobom nieuprawnionym, posiadaczom rachunku lub osobom, których transakcja dotyczy informacje zgromadzone zgodnie z upoważnieniem ustawy lub wykorzystuje te informacje w inny sposób niezgodny z przepisami ustawy.
3. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie.
Art. 36. Kto, działając w imieniu lub interesie instytucji obowiązanej, wbrew przepisom ustawy:
1) odmawia przekazania Generalnemu Inspektorowi informacji lub dokumentów,
2) przekazuje Generalnemu Inspektorowi nieprawdziwe lub zataja prawdziwe dane dotyczące transakcji, rachunków lub osób,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 37. Kto dopuszcza się czynu określonego w art. 35 ust. 1 lub 2 lub w art. 36 wyrządzając znaczną szkodę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8
zdecydowaniepsiama pisze:A propos stałej asysty zwierzaków ... ja kiedy przychodzę do domu z pracy mam takie oblężenie kocio-psie, że nie ma siły, żebym nie została obmiałczana (głodne koty), wielokrotnie wylizana (psia radość), podeptana i wywąchana na sto stron, oczywiście siatki w pierwszej kolejności. Asysta trwa niezmiennie az do momentu nasycenia brzuszków, potem się towarzystwo leniwie rozłazi do swoich pilnych leniwych spraw. Powiem Wam - to jest zycie
wszystko zależy od tego, kto zleca badania i za nie płacipsiama pisze:Za naukowcami nie dojdziesz
charm pisze:ja też nigdy nie biegałam... aż do lutego, kiedy postanowiłam kupić buty do biegania i iść pobiegać
wszystko zależy od tego, kto zleca badania i za nie płacipsiama pisze:Za naukowcami nie dojdziesz
mir.ka pisze:charm pisze:ja też nigdy nie biegałam... aż do lutego, kiedy postanowiłam kupić buty do biegania i iść pobiegać
wszystko zależy od tego, kto zleca badania i za nie płacipsiama pisze:Za naukowcami nie dojdziesz
daje się kasę na to ,żeby wyszło tak a nie inaczej
mój małżonek też sobie kupił buty do biegania w ubiegłym roku
gdzieś pewnie ci uczciwi są,,, tylko znaleźć ich ciężkopsiama pisze:Jeśli faktycznie lobby manipulują wszystkim "kupując' wyniki badań na skalę masową branż, moja świadomość tego jest straszna.
O manipulacji słyszymy wprost i między wieszamy od dziecka, ale jednoznacznie dość rzadko wychodzą takie procedery oficjalnie.
Nikt z nas nie jest w stanie być równocześnie dobrym lekarzem, dobrym dietetykiem, trenerem, fachowcem o wielu innych dziedzin, nie mamy wyboru jak w pewnych sensie zdawać się na to co nam się mówi. I świadomość tego, że większość miałaby manipulować chcąc uzyskać swoje i wyłącznie swoje zyski, dobija mnie całkowicie. Wiecie, jakoś chcę wierzyć, że nie jest tak źle, że sa również Ci uczciwi ...![]()
skąd ja to znam... gdy się ostatnio zważyłam, to.... 18kg więcej niż na studiachpsiama pisze:Kiedyś za czasów studió i tuż po bardzo regularnie uprawiałam sport, począwszy od regularnych wizyt na siłowni, funki, aerobic, stepery, odzywki. A potem ... a potem zaczęłam pracować w zacnej firmie i wciągnęło mnie na amen. To było jakies 15 kilogramów temu
charm pisze:mir.ka pisze:charm pisze:ja też nigdy nie biegałam... aż do lutego, kiedy postanowiłam kupić buty do biegania i iść pobiegać
wszystko zależy od tego, kto zleca badania i za nie płacipsiama pisze:Za naukowcami nie dojdziesz
daje się kasę na to ,żeby wyszło tak a nie inaczej
mój małżonek też sobie kupił buty do biegania w ubiegłym roku![]()
![]()
![]()
a używa?
gdzieś pewnie ci uczciwi są,,, tylko znaleźć ich ciężkopsiama pisze:Jeśli faktycznie lobby manipulują wszystkim "kupując' wyniki badań na skalę masową branż, moja świadomość tego jest straszna.
O manipulacji słyszymy wprost i między wieszamy od dziecka, ale jednoznacznie dość rzadko wychodzą takie procedery oficjalnie.
Nikt z nas nie jest w stanie być równocześnie dobrym lekarzem, dobrym dietetykiem, trenerem, fachowcem o wielu innych dziedzin, nie mamy wyboru jak w pewnych sensie zdawać się na to co nam się mówi. I świadomość tego, że większość miałaby manipulować chcąc uzyskać swoje i wyłącznie swoje zyski, dobija mnie całkowicie. Wiecie, jakoś chcę wierzyć, że nie jest tak źle, że sa również Ci uczciwi ...![]()
skąd ja to znam... gdy się ostatnio zważyłam, to.... 18kg więcej niż na studiachpsiama pisze:Kiedyś za czasów studió i tuż po bardzo regularnie uprawiałam sport, począwszy od regularnych wizyt na siłowni, funki, aerobic, stepery, odzywki. A potem ... a potem zaczęłam pracować w zacnej firmie i wciągnęło mnie na amen. To było jakies 15 kilogramów temu![]()
poza tym astma, tarczyca, itd... postanowiłam coś z sobą zrobić... z sobą i dla siebie... no i 8 lutego założyłam buty i poszłam pobiegać...![]()
poza tym - przekroczyłam właśnie 100km![]()
nie mam takich problemów z oddychaniem, wolniej się męczę... myślę, że ogólnie ze zdrowiem nieco lepiej
i odkąd biegam 5cm w pasie mniej![]()
ale ostatnio chyba trochę przesadziłam, bardzo zmęczona się czuję...
chyba powinnam choć trochę odpocząć... tylko jak...![]()
nawet na weekend pracę wzięłam do domu... z giif-em walczyć będę
ale coś mogę pokazać.. nie wiem, czy to powód do chwalenia się, ale pokażę...
mój teżmir.ka pisze:![]()
a małż w butach chodzi do pracy![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 53 gości