wiewiur pisze: to Ty sterylizowałaś tą kotkę? Czy może kogoś cytujesz? Jakieś to niejasne.
wiewiur pisze:W podlinkowanym wątku jest niewiele więcej, niż tu napisałaś, uwiarygodnij swoją prośbę choćby jakimiś zdjęciami (i nie tylko dla nas, myślę raczej o wątku "macierzystym"). Inaczej marna szansa, że doczekasz się odzewu.
wiewiur pisze:Pomoc z funduszu to maksymalnie 200 zł, najchętniej na konto lecznicy, przyznawane na podstawie faktury lub rachunku wystawionego na konkretnego kota, z opisanymi czynnościami medycznymi, to nie może być wyłącznie opis typu "usługa weterynaryjna".
vega29 pisze:Zaproponowałam pomoc na wątku Pana Mruczka, gdyby diagnostyka onkologiczna okazała się konieczna. Mam nadzieję, że opiekunka kota zajrzy do nas w razie potrzeby.
ciotka59 pisze:Jeśli Fundusz stać, to może by wspomóc oba koty?
Jestem za pomocą dla koteczki od Paulusek. Wszak Mazurka też była wiejską koteczką.






vega29 pisze:Uzupełniłam wpłaty, mamy 802 złote

czitka pisze:Dzień dobry,
przepraszam, nie prześledzę wątku, ale chcę przekazać Funduszowi nieodpłatnie, z pokryciem kosztów przesyłki, 9 egzemplarzy mojej książki "Moje domowe tygrysy" do bazarkowych akcji na leczenie potrzebujących podopiecznych.
viewtopic.php?f=8&t=161243
Czy Fundusz jest zainteresowany?
Jeżeli tak, poproszę na pw o adres do wysyłki książek

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości