Hakera story 14!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 17, 2014 23:29 Re: Hakera story 14

Dobrze, Haksiu, że Ola zabrała Pepcię na spacer. Miałeś trochę spokoju.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 18, 2014 8:57 Re: Hakera story 14

MalgWroclaw pisze:Dobrze, Haksiu, że Ola zabrała Pepcię na spacer. Miałeś trochę spokoju.
Fasolka

Fasolko, Oli na szczęście wczoraj nie było u nas.
Duża dwa razy w tygodniu się nią opiekuje w poniedziałki i piątki, ale przeważnie była u niej w domku. Teraz jak Ola jest większa to przyjeżdża do nas, a właściwie na place zabaw do P-ń, bo tutaj więcej atrakcji dla niej, niż na terenie ( czytaj sypialnia pod P-N) gdzie mieszka.
Na pewno będzie u nas w najbliższy poniedziałek.
Haker


PS. Duża usiłował mi wyszczotkować zęby :twisted: Pasta jest ok, nawet ma dobry smak, ale to czyszczenie :evil: Yak osadza mi się kamień na zębiskach, przepraszam ząbeczkach. Ciekawe czy podejmie próbę obcięcia moich pazurków :mrgreen:
H

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto mar 18, 2014 22:13 Re: Hakera story 14

Hannah12 pisze:
PS. Duża usiłował mi wyszczotkować zęby :twisted: Pasta jest ok, nawet ma dobry smak, ale to czyszczenie :evil: Yak osadza mi się kamień na zębiskach, przepraszam ząbeczkach. Ciekawe czy podejmie próbę obcięcia moich pazurków :mrgreen:
H


A moja Duża paczyła dziś na moje pazurki. Mówi, że do piątku mam spokój.
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 19, 2014 20:12 Re: Hakera story 14

Moja duża ma znowu doła, bo od dwóch miesięcy, można powiedzieć, że tym razem tylko do dwóch, nie ma wypłaty.
Mówi, że nic tak nie "demotywuje od pracy", jak niewypłacanie należnych zobowiązań.


Ale nie martwcie się o mój brzuszek, na szczęście jest pełny. Dobrze, że duży pracuje w normalnej firmie.
Idę słuchać dalszych wiadomości z Ukrainy.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro mar 19, 2014 20:17 Re: Hakera story 14

A ja już trzynastkę dostałam, chyba się upiję

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 19, 2014 20:18 Re: Hakera story 14

:piwa: :piwa: :piwa:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro mar 19, 2014 22:53 Re: Hakera story 14

Ciociu :(
przeczytałyśmy z dużą :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 26, 2014 12:06 Re: Hakera story 14

U mojej dużej bez zmian, myśli co ma zrobić.
U mnie wszystko w porządku, brzuszek najedzony, pazurki nie obcięte, futerko częściowo wyszczotkowane.
A w poniedziałek byłem najbardziej spokojnym i kochany kotem pod słońcem.
Tak, była u nas Ola, ja spałem, zaznaczam na moim fotelu, ale Ola uważa, że to jest jej fotel. Podeszła do mnie i mnie zaczęła zrzucać z fotela, ja siła spokoju popatrzyłem się na nią i nawet mi łapka ani pyszczek nie drgnęła. Duża mnie pochwaliła, powiedział, że jestem najgrzeczniejszym koteczkiem, a Oli tłumaczyła, że nie można tak robić. Na co Ola stwierdziła, że siądzie koło mnie i się zdrapała na fotel, i mnie zaczęła głaskać, pod włos. Ja nic siła spokoju, ale za chwilę zeskoczyłem z fotela, nie będę go dzielił z małolatem.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro mar 26, 2014 17:16 Re: Hakera story 14

Hannah12 pisze:U mojej dużej bez zmian, myśli co ma zrobić.
U mnie wszystko w porządku, brzuszek najedzony, pazurki nie obcięte, futerko częściowo wyszczotkowane.
A w poniedziałek byłem najbardziej spokojnym i kochany kotem pod słońcem.
Tak, była u nas Ola, ja spałem, zaznaczam na moim fotelu, ale Ola uważa, że to jest jej fotel. Podeszła do mnie i mnie zaczęła zrzucać z fotela, ja siła spokoju popatrzyłem się na nią i nawet mi łapka ani pyszczek nie drgnęła. Duża mnie pochwaliła, powiedział, że jestem najgrzeczniejszym koteczkiem, a Oli tłumaczyła, że nie można tak robić. Na co Ola stwierdziła, że siądzie koło mnie i się zdrapała na fotel, i mnie zaczęła głaskać, pod włos. Ja nic siła spokoju, ale za chwilę zeskoczyłem z fotela, nie będę go dzielił z małolatem.
Haker


Haksiuniu, ale Ty dzielny jesteś 8O
nawet nie wiemy, kto Cię bardziej podziwia, ja czy duża.
Od miausiebie dodam, że to jest Twój fotel
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 26, 2014 19:58 Re: Hakera story 14

Ja bym udrapała Olę!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 27, 2014 13:48 Re: Ha ory 14

Hura, duży po nowych lekach alergicznych w nocy i rano nie kaszle, mogę się do niego bezkarnie przytulać :mrgreen: , ale i tak od paru dni wybieram dużą do spania.
Nie wiem tylko dlaczego jest niezadowolona, kiedy około 2-3 w nocy ją liżę i zajmuję całą poduszkę. Tak u dużej to ja wolę spać na poduszce, u dużego wolę spać na nim.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 27, 2014 14:51 Re: Hakera story 14

Kotek może spać, gdzie chce. I nikt nie może nic kazać.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 27, 2014 19:34 Re: Hakera story 14

Fasolka ma rację!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 27, 2014 19:50 Re: Ha ory 14

Hannah12 pisze:Hura, duży po nowych lekach alergicznych w nocy i rano nie kaszle, mogę się do niego bezkarnie przytulać :mrgreen: , ale i tak od paru dni wybieram dużą do spania.
Nie wiem tylko dlaczego jest niezadowolona, kiedy około 2-3 w nocy ją liżę i zajmuję całą poduszkę. Tak u dużej to ja wolę spać na poduszce, u dużego wolę spać na nim.
Haker


:lol: :lol:

A moja Duza wczoraj miala dyzur w pomieszczeniu
z klimatyzacja.
Dzis stracila glos :twisted:

Hakerku,

juz mozesz spacna Duzym?
Bo na Duzej - to ja Ci wspolcyuje.
Nie da Ci sie wzspac.

Mru

PS Ynow cos y tzmi literami :roll:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 27, 2014 20:14 Re: Hakera story 14

Mru, klawiaturę zmieniłeś na Polski (214)? A lepiej mieć Polski programistyczny. Chyba, że nie masz Windows, to jakieś inne ustawienia masz.

Dużą przywiozła wczoraj dużo suchej karmy dla naszych osiedlowych koteczków, a jutro jeszcze im puszeczki przywiezie. Nasza pani karmicielka odda część innej karmicielce. Fajnie, że nasi kuzyni będą mieć pełne brzuszki. Duża to co parę miesięcy przywozi dla nich jedzonko, sama nie chodzi karmić, tylko robi aprowizację.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 23 gości