♥♥♥ Perełka i Chomisie ♥♥♥ wydanie VI! Dużo fot str. 89 :)

Spilett pisze:A tak w ogóle to sobie w nocy nie pospałam, bo jak wróciłam od matki było koło 20 - Agi ani Kaśki nie było w domu. "Kasiek" (ona sama tak na siebie mówi ) wróciła o 2:34 w nocy, co samo w sobie może nie byłoby powodem mojej pobudki gdyby nie to, że poszła potem się kąpać. O 3 nad ranem. Dziękuję Kasiu za wspaniałą nieprzespaną noc

Ja tez mialam taka wspaniala wspolokatorke

ale moja zawsze o 2 w nocy szla sie kapac :twisted:

. Niestety jej kapiele trwaly 30 minut... 30 minut non stop bez przerwy leciala woda ..
no i do tego dochodzilo nocne pranie i gotowanie

Bardzo Ci wspolczuje bo wiem co to znaczy :evil:

Miraclle pisze:Madziu rodzice poratowali z kasą
3 w nocy nie mogła poczekać do rana aż tak brudna była
Kubuś zawsze zagląda do talerzy, jest taki bezczelny.
Może Perełeczka przeczytała na naszym wątku o poczynaniach krówki i teraz bierze zły przykład z koleżki

Madziu Kochanie mam prośbę podlinkujesz mi banerek do nowego wątku ?
viewtopic.php?f=46&t=161142

Leż grzecznie w łóżeczku, nie wychodź na ten ziąb i wracaj szybko do formy

Ależ oczywiście, Basiu

Sprawdzałam miau w telefonie bo leżę, ale dla Ciebie wstałam do kompa :1luvu:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=161142][img]http://img854.imageshack.us/img854/1571/076y.gif[/img][/url]

Proszę

Madzik na cieknący nos pomaga Teraflu Extra Grip. Przynajmniej zawsze mnie przechodzi jak ręką odjął.
Biedulko się pochorowałaś. Współczuje Ci na prawdę.
Ale mimo wszystko życzę miłej niedzieli.

Zdrówka Madzia :ok:

Katar co nieco złagodzi inhalacja. Jak nie masz jakiegoś olejku do inhalacji, to zaparz chociażby miętę w miseczce, ręcznik na łepek i inhaluj się. A jeżeli masz gorączkę, to jednak radziłabym potuptać do lekarza.

Zdrowiej Madziś :1luvu:

.Niech Perełeczka Cię wygrzeje i przepędzi złe duchy choroby

Zdrówka

i wyleż to paskudztwo , bo mnie jak sie wróciło to teraz antybiotyk i steryd leczą :twisted:

Uuuu biedna Ty. Mój synem też był chory w tym tygodniu, miał zapalenie oskrzeli. Niestety musieliśmy mu podać antybiotyk, bo po syropie mu nie przechodziło. Taka pogoda, niestety. Tu słońce, za chwilę wieje i deszcz ze śniegiem. A zarazki krążą tu i tam :roll:

Rano wzięłam theraflu i po nim przeszedł mi katar, do teraz. Po kąpieli wezmę kolejną saszetkę. Byłam w sklepie po niezbędne kobiecie w pewnych dniach miesiąca artykuły higieniczne, Rafał przyszedł i posprzątaliśmy chomisiom (Śnieżek mnie użarł w palec), Perełeczka na bezczela próbowała podłączyć się pod rosół, a ja się wkurzam bo jutro na zajęcia... na które muszę chodzić, coby mi stypendium nie zabrali. A znalazłam taką fajną ofertę pracy, no naprawdę

Madziu dziękuję za podlinkowanie :1luvu:

Nie wiem ile w tym prawdy ale dziewczyna brata na cieknący karat używa Cirrus sa to tabletki i katar od razu po jednej tabletce przestaje cieknąć.

Perełka to prawdziwy łowca, nawet rosołek jej w główce :ryk:

Madziu możesz wysłać im CV to nic nie szkodzi :ok:

Wysłałam, pewnie że wysłałam, tylko chciałabym coś znaleźć

A Perełeczka śpi mi na kolanach

Miraclle pisze:Madziu dziękuję za podlinkowanie
Nie wiem ile w tym prawdy ale dziewczyna brata na cieknący karat używa Cirrus sa to tabletki i katar od razu po jednej tabletce przestaje cieknąć.

Teraz mialam Cirrus jak byłam chora na ból zatok. Pomogło super. I w połączeniu z lekiem w sprayu jak na razie nie mam kataru. Tylko drogie bardzo te tabletki bo 6 sztuk prawie 14 złoty kosztuje.

Wieści ze szpitala polowego.
Wczoraj wieczorem i dziś rano leciała mi krew z nosa, katar nadal jest, zaraz robię Theraflu i niestety na durne zajęcia :crying:

Madziu bardzo Ci współczuję

Po powrocie do domku leki i do łóżka :1luvu:

Jestem...
Pojechałam na 9:45 na zajęcia, które trwały niecałą godzinę. Dowiedziałam się że nie ma wykładu potem więc czekać od 11 do 14 na ćwiczenia z ZARZĄDZANIA WIEDZĄ nie bardzo mi się chciało, wróciłam do domu. Dałam Perełeczce jeść i sama zjadłam, od 14 przeglądam oferty pracy, wysłałam jedną aplikację na kontrolera jakości w jakiejś tam firmie, wchodzę na opinie a tam same kubły pomyj. A szkoda, bo praca fajna, może odpiszą - fajnie by było

♥♥♥ Perełka i Chomisie ♥♥♥ wydanie VI! Dużo fot str. 89 :)

Kto przegląda forum