Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 13, 2014 11:03 Re: Zangielszczona norka Alienorka

a mnie smakują i to bardzo
8)
lubię truskawki , nawet hiszpańskie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28704
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob mar 15, 2014 10:01 Re: Zangielszczona norka Alienorka

Mam uczulenie na truskawki - śmiertelne. Plus nawet zapach powoduje u mnie nieprzyjemne a dość widowiskowe reakcje.

U nas w miarę - tyle że pogoda nie taka (zimno i deszcz od dzisiaj) a ja się chyba przeziębiłam (oby tylko bo do środy włącznie muszę chodzić do pracy).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 15, 2014 18:24 Re: Zangielszczona norka Alienorka

Ponieważ kotki nie zjadły do końca ugotowanej rybki (3 duże filety - chyba przesadziłam :oops: ), więc dziś ja ją zjadłam z curry (imbir, pomidory, pasta curry i cebulka) i ryżem - rany jakie dobre :D . A najzabawniejsze, że kociarstwo też się chciało przyłączyć :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 15, 2014 18:33 Re: Zangielszczona norka Alienorka

tak dobrze przyprawiłaś jedzonko i nie chcesz się podzielić?
feeeee
niedobra Pańcia :twisted:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob mar 15, 2014 18:42 Re: Zangielszczona norka Alienorka

Dobra pańcia, bo cebulka (nawet jak jej mało), imbir i pasta curry to zdecydowanie nie są kocioprzyjazne dodatki do ryby.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 15, 2014 19:19 Re: Zangielszczona norka Alienorka

Alienor pisze:Dobra pańcia, bo cebulka (nawet jak jej mało), imbir i pasta curry to zdecydowanie nie są kocioprzyjazne dodatki do ryby.


to Pańcia tak myśli - kotecki myslą ciut inaczej :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie mar 16, 2014 19:03 Re: Zangielszczona norka Alienorka

Być może w odwecie za niepodzielenie się tym curry rybnym (i nie chodzi tu o ryż zabarwiony na żółto kurkumą) kotki zbiły rano talerz po moim śniadaniu. Udało mi się wbić szczątka dość dogłębnie w stopę, dzięki czemu spędziłam upojną godzinę z nogą wspartą o półkę u Ali (bo musiałam przestać krwawić, żeby się plasterek przykleił) i nie pojechałam do Janusza :( . Bus+bus+bus (w sumie jakieś 2,5-3h w jedną stronę, plus oczekiwanie pomiędzy) niestety mnie w tym momencie przekraczało. Na szczęście noga nie wymaga szycia i przestała krwawić już dawno temu - ale niestety trochę to trwało i życie też mi skompliowało. Koty (zwłaszcza Rukia) były zachwycone moją statycznością :D .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto mar 25, 2014 22:27 Re: Deszczowa norka Alienorka

Żyjemy. Koty dobrze odżywione (zwłaszcza Lara, Fuks, Justin jr i Ciel) mają siły do szaleństw i zabaw - ja, ze względu na deszczowo-chmurno-depresyjną pogodę (np. mgła jak mleko) ledwo żyję. W niedzielę byłam u Janusza w Krakowie, nafutrowałam go ociupinę i zawiozłam mu przegląd herbat, które mu wolno. Mam nadzieję, że mu posmakują. Ala nałożyła nam wczoraj hennę (no dobrze, sobie resztkę) w związku z czym dziś i jutro mam ciemnoczerwone włosy (zwłaszcza te wcześniej siwe). Za 2 dni powinny zmienić kolor na mahoń. Pozdrawiamy wszystkich, których potwornie nam brakowało przez dni bez miau. Niestety na większość wątków nie zdążyłam zajrzeć - nadrobię to w ciągu tygodnia. Aha, czy komuś jeszcze wydaje się, że dziś jest czwartek? I pamiętajcie o zmianie czasu z soboty na niedzielę.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro mar 26, 2014 11:40 Re: Deszczowa norka Alienorka

a powiedz mi gdyby ktoś :twisted: chciał się zrobic na rudo - da radę :twisted:
i jak :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro mar 26, 2014 11:47 Re: Deszczowa norka Alienorka

Alienor pisze: Aha, czy komuś jeszcze wydaje się, że dziś jest czwartek?

ha - ja mam gorzej ciągle mi sie wydaje że dzisiaj wtorek 8O . Nawet jak się wczoraj umawiałam na środę - to mi się wydawało że to za dwa dni 8O
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 26, 2014 11:59 Re: Deszczowa norka Alienorka

Dla mnie dziś jest piątek - ciężko będzie przeżyć te 2 pozostałe dni :roll: .

Można się zrobić na różne odcienie - w zależności od koloru wyjściowego włosa i tego jakiej henny użyjesz: http://www.khadi.pl/probnik-kolorow-farb-khadi. Na ich stronie są zresztą przykładowe zdjęcia jak ludzie się ich henną z różnymi roślinnymi i mineralnymi dodatkami farbowali. Opakowanie 150 gr wystarcza na 2 farbowania (z zapasem) moich włosów.

PS a norka pozostanie deszczowa, bo a) jutro sądząc po chmurach znów będzie lało lub będzie szaro buro i ponuro, b) jak napiszę słoneczna czy coś w tym stylu, na pewno zacznie się armageddon pogodowy (jak w zeszłym roku napisałam Wiosenna był wielki come back zimy :roll: )
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro mar 26, 2014 13:18 Re: Deszczowa norka Alienorka

Ja dziś rano spytałam koleżankę z pracy, jaki mamy dzień, bo się nie mogłam doliczyć. Pewnie przez ten pracowy zapieprz.
A wczoraj mieliśmy w Koszałkowie śnieżycę. Co prawda bardzo mokry był ten śnieg, tym niemniej był śniegiem.

A propos farbowania włosów - moja śp. babcia postanowiła kiedyś zafarbować siwe włosy na bodajże kasztanowo. Wyszła soczysta młoda marchewka.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35145
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro mar 26, 2014 13:42 Re: Deszczowa norka Alienorka

Mnie wyszło tak jak miało w sumie - biorąc pod uwagę próbnik koloru. A że to henna z naturalnymi dodatkami, to przynajmniej wiem, że nie niszczę włosów dla urody, tylko wzmacniam.

I od dziś w Carrefourze znów flądra strzałozębna po 10 zł/kg :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro mar 26, 2014 14:38 Re: Deszczowa norka Alienorka

Jaki tam deszcz. Ma pokropić - u Was też - w piątek. Ziemia sucha nadal, a u Ciebie jak w lasach deszczowych [w tytule oczywiście :mrgreen: ]
A dni u mnie prawidłowe :lol:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 27, 2014 9:44 Re: Deszczowa norka Alienorka

Kotori ma okres jedzenia łyżeczką co znakomicie wydłuża czas potrzebny na nakramienie stadka :roll: . Fionie karczek się ładnie leczy, ale nie rozbieram. Justiny dalej przytulaśno-zabawowe, Ciel szaleje, Fuks takoż, Lara daje się głaskać przy jedzeniu, Rukia jak ma chęć się poprzytulać smędzi donośnie żądając zdjęcia z szafy/parapetu/biblioteczki/podniesienie z podłogi i odpowiedniego wymiziania na rękach.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 568 gości