
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotkins pisze:Persiczka biała jest niewątpliwie z pseudo.
Wybacz Casico, ale ja tej pseudo szukać nie będę.
kotkins pisze:Co do wykupowania kotów skądkolwiek: MY na TYM wątku WYKUPUJEMY koty , które tego potrzebują.Takie , które są w pseudo,albo mogą tam trafić z uwagi na to ,że są w typie razy bądź rasowe.WSZYSTKIE moje koty pochodzą z pseudo, no, może Fiona nie pochodzi, ale ją także wykupiłam z pseudo.Ideologia mnie /nas nie interesuje.Interesuje nas życie i zdrowie kotów. Nie czuję się bogiem- nie potrafię powiedzieć "temu spod śmietnika pomogę , bo on ma "dobre pochodzenie" ,temu z pseudo -nie, bo on ma złe".
kotkins pisze:Piękny kot...z jakiej hodowli?
casica pisze:Ale dopuszczasz istnienie innego zdania niż Twoje w kwestii sensu wykupywania kotów z pseudo?
Niektórzy twierdzą, że jedynym efektem takich działań jest napędzanie interesu pseuduchom.
I oczywiście gdy chodzi o tego jednego, konkretnego kota, jemu ratuje się życie. Ale co z resztą, która tam zostaje?
Problem nie jest prosty, nie zawiera się, mam nadzieję, w zdaniu "my tutaj wykupujemy koty", bo bardzo byłoby to bezrefleksyjne.
Bolkowa pisze:casica pisze:Ale dopuszczasz istnienie innego zdania niż Twoje w kwestii sensu wykupywania kotów z pseudo?
Niektórzy twierdzą, że jedynym efektem takich działań jest napędzanie interesu pseuduchom.
I oczywiście gdy chodzi o tego jednego, konkretnego kota, jemu ratuje się życie. Ale co z resztą, która tam zostaje?
Problem nie jest prosty, nie zawiera się, mam nadzieję, w zdaniu "my tutaj wykupujemy koty", bo bardzo byłoby to bezrefleksyjne.
Ta dyskusja co jakiś czas się tu pojawia. Dziewczyny robią swoje, bo tak chcą i nie kryją się z tym. Nie zabraniają innym robić inaczej. Za konsekwentną postawę podziwiam je.
A Twoja wypowiedź przypomina mi moją ostatnią rozmowę z panem z orange, który tłumaczył mi, że dużo osób proponowane przez niego rozwiązanie chwali więc czemu ja akurat tego nie chcę. Odpowiedziałam mu że ja nie jestem dużo tylko ja.
Tu zamiast dużo można włożyć niektórzy choć w rozumienium forum będzie to dużo
edit - jak się ogarniecie to podajcie nr konta, coś dorzucę. Marzy mi się mały MCO, mam w domu jednak zazdrosnego burasa więc pomarzę sobie jedynie
casica pisze:A Ty masz pewność, że takie akurat rozwiązanie (wykup z pseudo) jest świetne i jedynie słuszne? To gratuluję (to oczywiście złośliwość, zaznaczam, bo sądząc po ostatnim poście Twojego autorstwa, niuans ten mógłby może umknąć).
megrita pisze:Tak sobie po cichutku myślę, że pomoc się należy każdemu kotu, któremu dzieje się źle. I temu spod śmietnika, i temu z pseudo.
Paradoksalnie, te spod śmietnika mają lepiej, bo pomaganie im jest moralnie jednoznaczne. Kotom z pseudohodowli niewiele osób ma odwagę pomóc. To wymaga odwagi, by stawić czoła osobom, które potępią moralną niejednoznaczność takiej pomocy, że nie wspomnę o dodatkowych nakładach finansowych.
Świat nie jest czarno biały, jest wiele sytuacji których nie da się jednoznacznie określić w kategoriach dobro - zło.
Obie opcje są potrzebne, bo w obu są koty które potrzebują pomocy - i te spod śmietnika i te z pseudo. Każdy ma prawo wybrać komu chce/może pomóc.
Nikt nie jest w stanie zlikwidować pseudohodowli - zawsze znajdą się tacy, którzy kota kupią, znajdą się też tacy którzy będą rozmnażać i sprzedawać. Natura ludzka jest jaka jest. Ale skoro można pomóc chociaż jednemu, to warto.
izka53 pisze:mam dokładnie takie zdanie jak megrita. Z jedną jeszcze uwagą - te spod śmietnika często maja karmicieli, jeśli nie są wrednie świeżo wywalone - jakoś dają radę. Te w pseudo są na łasce i niełasce tzw ludzi. Jeśli mam parę groszy - wspomogę, bez względu czy to rasowe, czy w typie , czy śmietnikowiec. Każde z nich jest KOTEM - pokrzywdzonym przez człowieka. To nie jest miejsce na dywagacje wyzszości kota nad kotem, bo to nie one wybierają. Jest potrzebna pomoc - się pomaga , jak kto moze i chce . A jak nie chce - NIECH NIE PRZESZKADZA
kfiatek 1983 pisze:kotkins pisze:Piękny kot...z jakiej hodowli?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 68 gości