AYO pisze:A konkretnie jak bije?
Bo nie potrafię tego zwizualizować.
Konkretnie to leży na plecach rozstawiwszy łapy w pozycji "niekot" (skojarzenie z grafitti, które kiedyś widziałam), gdy mały nadciąga, Druś wystawia łapy tak, że mowy nie ma o podgryzaniu gardła, zabawie w zagryzanie, ani innych pomysłowych zabawach Świerszczyka. A gdy Świerszczyk już się ze złości i żalu rozświerszczy i straci czujność, wówczas "pac"! Druid trafia nieomylnie łapką w jakąś delikatną część Świerszczyka, Świerszczyk rozświerszcza się jeszcze bardziej, a Druś ... no i tak zabawa trwa

Birfanka pisze:Koci Sean Connery!![]()

Birfanka pisze: Druid forteca![]()
A opis obwarowań powyżej.
Przypomnialy mi się zajęcia z prof. Nadolskim - arma defensiva
