
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jopop pisze:za to oczom nie wierzę patrząc na Parmezana. Wszedł w stado jak nóż w masło, bez ani jednego syknięcia. Spokojnie je z innymi kotami z miski, spał częściowo z nami w łóżku, a trochę na kanapie. Łazi za człowiekiem jak cień, reaguje na każde przywołanie. I stale żebrze o żarcie
Apsa pisze:jopop pisze:za to oczom nie wierzę patrząc na Parmezana. Wszedł w stado jak nóż w masło, bez ani jednego syknięcia. Spokojnie je z innymi kotami z miski, spał częściowo z nami w łóżku, a trochę na kanapie. Łazi za człowiekiem jak cień, reaguje na każde przywołanie. I stale żebrze o żarcie
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 115 gości