Gucia, Mela,Bohun.Czaruś i Mela za TM.Bohun za TM.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 08, 2014 10:56 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

U mnie też najwięcej kłaków sypie się z Imbira, na drugim miejscu jest Lilka, a Trufla, która prowadzi bardzo stacjonarny tryb życia (śpi prawie całą dobę) zrzuca najmniej kłaków
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob mar 08, 2014 11:29 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Gucia jest takim trochę persem, może praprababcia nim była :wink: , ma bardzo gęste futro i pomimo czesania leni się cały rok i to bardzo.Ciekawe jest jednak to, że nigdy się nie zatyka kłakami, jest u mnie tyle lat, a nigdy, przenigdy nie wymiotowała.Mela to zwykła buraska, leni się bardzo, nie znosi wyczesywania, jest trudna w obsłudze, jeżeli chodzi o obcinanie pazurków,ale ja się tym nie przejmuję i robię, co do mnie należy.Bohun właściwie to ma włosy, nie sierść, stosunkowo mało się leni.Z nim, tak jak z Gucią mogę zrobić absolutnie wszystko.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 10, 2014 5:35 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Wczoraj była prawdziwa wiosna, cieplutko, pod balkonem u sąsiadów cała grządka pięknych krokusów.Koty nie chciały zejść z balkonu.Ciepło to jedno, a po drugie tyle się ciekawych rzeczy dzieje na ulicy, mnóstwo spacerujących ludzi, ptaszków, po prostu fajnie.Tak mi smutno, że Czaruś tego nie doczekał :cry: Dzisiaj mija tydzień od kiedy przekroczył TM.Wciąż boli, naprawdę, chociaż staram się o tym nie myśleć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 10, 2014 8:08 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Ja też ciągle nie wierzę, że nie będziesz już opisywała jak leży na leżaczku i cieszy się wiosną :(
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon mar 10, 2014 8:52 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

On zawijał się w kocyki, albo wchodził do śpiworka i tak sobie spał.Powinnam się cieszyć wiosną, ale jakoś trudno.Nie wolno mi jednak zapominać, że są pozostałe koty, że muszę o nie dbać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 10, 2014 11:39 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Ewar to jeszcze długo będzie bolało :(
I zawsze jest tak przykro,że ktoś nie doczekał tak pięknej pory roku,że nie może cieszyś się już promieniami słońca
i wszystkim innym :(
Bardzo szkoda Czarusia,ale on już nie cierpi..
Trzymaj się..pozdrawiam cieplutko :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 10, 2014 12:43 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Wiem, że musiałam to zrobić, nie mam co do tego wątpliwości.Tyle rozum, ale serce nie daje sobie wytłumaczyć.Do tej pory boli mnie odejście Julci, chociaż to ponad dwa lata.Najgorsze jest to, że nie potrafię być wesoła, cieszyć się, że pozostałe koty mają się dobrze.Są takie grzeczne, kochane, przytulają się do mnie.Szkoda gadać....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 10, 2014 14:10 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Rozstania z naszymi przyjaciółmi zawsze bolą :(
A takie, o których wiemy, że są na zawsze bolą najbardziej :(
Trzymaj się Ewo.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon mar 10, 2014 19:05 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Ewo!! jest mi bardzo przykro, dopiero przeczytałam. Współczuję i wiem jak się czujesz, sama przechodziłam to pół roku temu. Pozdrawiam.

Duża Lori

 
Posty: 79
Od: Nie wrz 29, 2013 15:06

Post » Wto mar 11, 2014 5:59 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Dziękuję Wam :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 13, 2014 12:11 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Jaka nuda u mnie :wink: Muszę porobić chociaż kilka zdjęć dla urozmaicenia i edytować pierwszy post.Wybaczcie jednak, nie mam jeszcze na to ochoty :oops:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 13, 2014 13:05 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Lepsza jest nuda niż zmartwienia :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 13, 2014 13:52 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Zmartwień nie brakuje, ale koty mają się dobrze, są bardzo spokojne, rzekłabym leniwe :wink: Nie ma nawet o czym pisać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 16, 2014 9:14 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Moje koty postanowiły się odchudzać :mrgreen: Bardzo mało jedzą, Meli i Bohuna nawet surowe mięso nie interesuje.Daję pół (!) 100g saszetki, a i tak trochę zostaje.Gucia "jedzie" wyłącznie na suchej karmie.Smakuje jej owies od nelka83 ( dzięki :1luvu: ) i wczoraj po raz pierwszy w życiu zwymiotowała kłąb kłaków.Musiało ją bardzo męczyć :cry: Wyczesuję koty, dostają chrupki na kłaczki, ale i tak to nie pomaga.Cóż, wiosna, nieprawdaż?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 16, 2014 10:09 Re: Gucia, Mela,Bohun.Czaruś za TM.

Dla mojej Trufli i Lilki celem życia jest jedzenie i nigdy nie mają dość, więc muszę im ograniczać. Imbir natomiast to jest "Tadek niejadek", zje kilka chrupek i już musi gdzieś biec bo usłyszał coś i musi sprawdzić co to jest. Koniec końców jak tylko jestem w domu, to on mniej więcej co pół godziny - godzinę upomina się żałosnym płaczem o jedzenie, a po kilku chrupkach znowu pędzi dalej :? Bardzo chciałabym go nauczyć jeść o określonych porach i w większych ilościach, ale zupełnie nie wiem jak to zrobić. Każde zostawienie jego miseczki na podłodze kończy się tym, że opróżnia ją Trufla :roll:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, Google Adsense [Bot], januszek, Lifter i 41 gości