Mocznik najlepiej obniżyć przez podanie podskórnych kroplówek aby nie uszkadzał nerek



Dostałam też wiadomość, że od kilku dni nie pokazuje się przy karmieniu ten rudy kotek i muszę jechać sprawdzić w budkach, ale się boję


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
włóczka pisze:Dla sprawdzenia miała w poniedziałek badanie moczu (w piątek nie udało mi się złapać), wyszło bardzo wysokie białko a stosunek białka do kreatyniny (chyba) który powinien być mniej niż 1 u niej jest ok. 16.
pisiokot pisze:Mocznik faktycznie można zbić nawadnianiem, dobrze, że kreatynina jest ok.
ale co oznacza to białko w moczu i ten stosunek białka do kreatyniny ?
ultra75 pisze:Aniu, a co z biało-rudym kotkiem?
Pokazał się?
Anna61 pisze:ultra75 pisze:Aniu, a co z biało-rudym kotkiem?
Pokazał się?
Tak, przyszedł po 3 dniach.
mb pisze:On jest taki piękny i taki biedny![]()
Wygląda jak Scottish Fold i powinien wysypiać się na drogich poduchach, a nie tak poniewierać
włóczka pisze:Co do Polci-Mrówci (reaguje na "Mrówcia") - nie chwalić, nie przechwalać, nie zapeszać... Ale jeśli nic się nie przekłamało w czwartkowych badaniach, to po miesiącu leczenia białko w moczu jest 300 (było 2000), kreatynina 75 (było 110-124), i stosunek białka do kreatyniny (UPC) spadł z około 16 do około 4. Do stanu prawidłowego, tzn. braku białka oraz UPC mniejszego od 1 daleko, ale myślę że można myśleć że jest lepiej. Niby zmniejszył się ciężar właściwy, ale chyba skoro ubyło białka to i ciężaru też - a że mała sika dużo (porównywalnie dużo przed rozpoczęciem leczenia i obecnie), więc raczej ten ciężar będzie miała mniejszy niż u kota zdrowego i nie biorącego leków moczopędnych...
Anna61 pisze:Właśnie się dowiedziałam, że wczoraj został uśpiony ten bury koteczek co go w styczniu do domku zawiozłyśmy.
Testy fiv i felv ujemne, podejrzenie pp bo miał luźne stolce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 113 gości