O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" Mili

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 03, 2014 20:56 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Niestety mam złe wieści :strach: Milunia ma raka :(
Leczymy ile się da, na razie jest w dobrej formie ale przerzutów dużo niemal natychmiast.

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon lut 03, 2014 21:29 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

:( ojej trzymam kciuki wiem co przezywacie
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 04, 2014 10:09 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

duszki, bardzo mi przykro :( Mam nadzieję, że nie cierpi :(
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto lut 04, 2014 16:48 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Jest mi niezmiernie przykro, trzymajcie się razem z Milunią. Wiem co to znaczy.... :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Wto lut 04, 2014 17:34 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Trochę cierpi :( Na przedniej łapce ma guz zupełnie rozlizany do krwi ale dzięki temu nie zbiera się tam ropa. Niestety nie da się go usunąć, bo trzeba by było amputować łapkę. Inne guzy chyba nie dokuczają. Troszkę chudnie a zawsze była chudziutka.

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Śro lut 05, 2014 8:32 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

A w jakich miejscach są inne guzy, bo może to nie przerzuty? Łapkę można amputować jeśli nie jest jeszcze w złym stanie. Da sobie radę chodzić na trzech a można przedłużyć jej życie / jeśli nie cierpi/. :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Śro lut 05, 2014 12:36 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Jeden guz jest w miejscu, gdzie zaczyna się ogon, a drugi na boku. Teraz na dniach idziemy na drugą turę jadu z tarantuli, po pierwszej było trochę poprawy ale przede wszystkim guzy przestały rosnąć i nie pojawiają się nowe.

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon lut 24, 2014 17:14 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

duszki, trzymajcie się :(
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 06, 2014 20:30 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Milunia jest w ciężkim stanie!
Jej życie potrwa tygodnie, może dni :(
może pomożecie w łagodzeniu cierpień ostatnich dni:
viewtopic.php?f=1&t=160974

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Czw mar 06, 2014 23:16 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

:cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob mar 29, 2014 15:01 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Mila dziś odeszła. I*I

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Sob mar 29, 2014 16:07 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Bardzo współczuję :(
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie mar 30, 2014 8:37 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Bardzo, bardzo mi przykro. :cry: Tak obawiałam się wejść na wątek jak zobaczyłam powiadomienie :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Nie mar 30, 2014 12:46 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

Stało się coś, czego się obawiałam, Syberia ma depresję :( Patrzy na drzwi i czeka aż mila wróci. Jak mąż wrócił dziś z zakupów patrzyła z taką nadzieją:(
Musimy szybko postarać się o "siostrę' lub "brata" - tym razem chyba szczekającego!!

duszki

 
Posty: 883
Od: Nie maja 03, 2009 13:35

Post » Pon mar 31, 2014 1:11 Re: O Syberii odratowanej przez Andzelikę i jej "siostrze" M

[']
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 13 gości