Pod blokiem - Klodzik w DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 14, 2014 10:57 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

Zosik pisze:violet - uwierz mi - Wyleniały JEST brzydki. :mrgreen:

NIE WIERZĘ :mrgreen:
wszak nie ma brzydkich kotów
w każdym razie z tego zdjęcia nie wynika 8)

Gratuluję złapania Buby,
teraz za sterylkę! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt lut 14, 2014 19:44 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

Może uda mi się zrobić lepsze zdjęcia Wylenialca, to sama zobaczysz.
Na razie omija mnie szerokim łukiem i je dopiero jak odejdę.

Za siedzenie na autach jeszcze nikt Bubki nigdy nie prześwięcił. Może dlatego, że właściciel czerwonego bywa tutaj bardzo rzadko i auto większą część roku stoi, a poza tym jego matka jest tak jakby kociarą (piszę "tak jakby", bo jej koty spacerują po dachu i bez przerwy uciekają, a ona co jakiś czas chce mi któregoś oddać z mniej, lub bardziej głupiego powodu).

Bubka po sterylce. Tak, jak myślałam - była już aborcyjna.
Nie macie pojęcia jak się cieszę... tyle czasu na nią polowałam.
Siedzi sobie już w klateczce i odpoczywa. :)

Obrazek

Pingwin jest do mnie coraz bardziej ufny. Biega mi wkoło nóg, jak idę z jedzeniem i możliwe, że uda mi się go niedługo złapać.
Muszę go/ją wyciąć jak najszybciej i też mieć z głowy.

Teraz, kiedy nie mam już problemu niewysterylizowanych kotek na podwórku, trzeba by się zająć kocurami...
Bo znowu ktoś je wytruje przez ten smród, który generują. :evil:
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lut 18, 2014 9:03 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

super! bardzo sie cieszę. A u nas też newsy dobre i złe:dobry - bardzo dobry domek do którego oddałam Kotyldę szuka dla niej przyjeciela i są żywo zainteresowani J-C :ok: . J-C ładnie zjada Immunoglukan w syropku i coraz mniej smarka, wiec może do końca lutego uda się go zaszczepić. W weekend zaczęły mu też wypadać zęby i w końcu przestało mu okropnie śmierdzieć z pyszczka :ryk: W dodatku już mnie nie budzi o 5:00 tylko o 6:00 i nie przez podgryzanie wiec jest duuuuuży postęp :ryk:
Jedyna zła wiadomość, to to, że dziś Maciuś zsikał nam się krwią :( popołudniu mama zabiera go do weta

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto lut 18, 2014 18:02 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

No tak... zazwyczaj tak jest, że jak są dobre wieści, to dla równowagi będą też złe... :roll:
Dopiero wlazłam na forum, więc mniemam, że Maciuś już był u weta?

oooj dobry domek dla Klodzika to by było coś...
Jak sobie pomyślę, że spod bloku mały chudy, brudny zasmarkaniec trafił w Twoje ręce i teraz jest odpicowanym domowym szaleńcem...
To mi się łezka w oku kręci...
Dałaś mu coś więcej niż ciepły kąt i michę.
Zawdzięcza Ci życie...
Dziękuję Ci za to jeszcze i jeszcze raz.

Bubulka czuje się dobrze. Nie ma pojęcia o co chodzi z tym dziwnym pojemnikiem wysypanym żwirkiem, więc postanowiła w nim spać i zasrywa artystycznie przeciwległy kąt klatki.
A skoro już przy zasrywaniu jesteśmy - to kupy są bardzo ładne. Ładnie je ślicznie i ożywiła się nieco.
Jutro sprawdzę jak wygląda brzuszek.
Jak wszystko będzie ok, to za chwil kilka będzie można ją wypuścić i niech śmiga.
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lut 18, 2014 19:29 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

dobrze, że Bubcia zdrowa :) Klodziątko strasznie do niej podobny z mordeczki. Udało mi się fotek pstryknąć. Niestety żeby on pozował to trzeba go trzymać, bo cały czas jest w ruchu.Tu go zdybałam jak ułożył się do snu przed chwilą (w tle gacie mojego M) :oops: .
Maciuś ma kamola w pęcherzu-wyszło na USG. Leczymy się.

Obrazek

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto lut 18, 2014 19:37 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

margoth82 pisze:dobrze, że Bubcia zdrowa :) Klodziątko strasznie do niej podobny z mordeczki. Udało mi się fotek pstryknąć. Niestety żeby on pozował to trzeba go trzymać, bo cały czas jest w ruchu.Tu go zdybałam jak ułożył się do snu przed chwilą (w tle gacie mojego M) :oops: .
Maciuś ma kamola w pęcherzu-wyszło na USG. Leczymy się.

Obrazek


Ło matko!
Co zrobiłaś z tym maleńkim brudnym zasmarkańcem, co mi pod blokiem rezydował?!
Gadaj! :mrgreen:

Rzeczywiście jest do Buby bardzo podobny, ma nawet taki sam kształt ryjeczka. ;)
Dobrze, że to był pierwszy i ostatni miot Bubuchny. :)

Cieszę się, że tak szybko zdiagnozowaliście Maciusia.
Macie fajnego weta. :)
U nas nie jeden cudował by w ciemno...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lut 18, 2014 19:59 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

fajny nie? świszcze jeszcze trochę przez nochal, ale wygląda znakomicie. Nosa nie lubi mieć odsysanego i kropionego, ale witaminki łyka jak złoto :)

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pon lut 24, 2014 19:06 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

no więc....J-C nie został nigdzie ogłoszony, a już domków mam 3.
I to takich, ze ze świecą szukać. Za dwa tygodnie ten najlepsiejszy z najlepszych przyjedzie na rekonesans zobaczyć czy się z Klodzinkiem polubią czy nie. Na razie nic nie mówię, żeby nie zapeszyć.
W każdym bądź razie, jak się nigdzie nie wyda, to zostanie u nas, bo my go kochamy bardzo. :1luvu:
I w ogóle muszę go pochwalić-tak ładnie je syropek swój i nosek daje czyścić i zakrapiać. Mam porównanie choćby z Maciejem, który na tabletki z antybiotykiem reaguje niczym na truciznę, a na USG zrobił cyrk stulecia.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto lut 25, 2014 10:16 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

O matko dziewczyno, nie masz pojęcia jak dobrze to czytać!
A wiesz, że ostatni z jego rodzeństwa, który został pod blokiem jest jeszcze ładniejszy? :mrgreen: (kompletny dzik, ale tak mówię, jakby Klodzik się wyprowadził, a Ty tęskniłabyś za kotem spod Jasnej Dziury). 8)
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lut 25, 2014 10:58 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

margoth82 pisze:no więc....J-C nie został nigdzie ogłoszony, a już domków mam 3.
I to takich, ze ze świecą szukać. Za dwa tygodnie ten najlepsiejszy z najlepszych przyjedzie na rekonesans zobaczyć czy się z Klodzinkiem polubią czy nie. Na razie nic nie mówię, żeby nie zapeszyć.


Jakby chcieli Ciela - też pingwinek, radosny rozrabiaka niestety raz na rok trzeba zrobić USG, by sprawdzić stan nerek (są powiększone, kilka torbieli, które na szczęście nie rosną i od pół roku nie pojawiły się nowe) - to dawaj :ok: . Tylko on ciut starszy od J-C :oops: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 25, 2014 12:09 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

Jakby co, u mnie czekają na domy 9-mies. pingwin Klemens i 8-mies. krówek Ringo (fot. na str. 38 mojego wątku).
:ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto lut 25, 2014 13:29 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

Dziewczyny będę mieć Wasze pingwiniaste na uwadze - z tym, że 2 moje domki to by raczej konkretnie J-C chciały, bo go poznały. Ten trzeci domek chce ogólnie kociastego do towarzystwa dla swojej koty i absolutnie nie upiera się na młodziaka (nawet sugestia była żeby kot był już dorosły) i jeśli tam J-C nie sprzedam to jak najbardziej Wasze pingwinki mogę zareklamować :)

A spod Jasnej Dziury to moi Pradziadkowie byli (z Grosza), Babcia była, a i Śp. Tata mój się tam urodził. Rodziny tez tam jeszcze mam trochę (np. m.in. na Kiedrzyńskiej) więc z sentymentu kota stamtąd jak najbardziej zawsze w miarę możliwości przyjmę.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto lut 25, 2014 13:56 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

margoth82 pisze:Dziewczyny będę mieć Wasze pingwiniaste na uwadze - z tym, że 2 moje domki to by raczej konkretnie J-C chciały, bo go poznały. Ten trzeci domek chce ogólnie kociastego do towarzystwa dla swojej koty i absolutnie nie upiera się na młodziaka (nawet sugestia była żeby kot był już dorosły) i jeśli tam J-C nie sprzedam to jak najbardziej Wasze pingwinki mogę zareklamować :)
...

dzięki! :ok:
(a o Klemensie więcej na str. 39 :wink: )
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto lut 25, 2014 14:27 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

nooo ale bliżej, niż J-C do Jasnej Dziury to nikt nie ma, bo my naprzeciw parku jasnogórskiego mieszkamy :mrgreen:

eeeej co mi się tu reklamujecie, jak ja też mam do adopcji pingwina! :lol:
I to jakiego!
Najdziwniejszego na świecie!
O:
viewtopic.php?f=13&t=159652
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto lut 25, 2014 15:04 Re: Pod blokiem - wiosna, łapanka i nowy

aaa... Wonsz to Wonsz... wymiękamy 8)
ale jakby chcieli kocurka, to ja mam dwa takie łaciate, też troszkę dziwne :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Patrykpoz i 52 gości