InkaPigulinka - teraz ja 35

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 22, 2014 19:12 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:co tam Inusiu u Ciebie?
Duża zajęła się tobą? nakarmiła? wymiziała?


taa, akurat :mrgreen: Duża to się pewnie opitala i Inusia nie wygłaskana :evil:

Masz rację, Ciociu!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 22, 2014 19:13 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

A u nas nie ma balkonu :( . Za to okna są osiatkowane ,a za oknem ogród :D
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 22, 2014 19:14 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

kuba.kaczor13 pisze:A u nas nie ma balkonu :( . Za to okna są osiatkowane ,a za oknem ogród :D

A co to jest ogród, Wujku?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 22, 2014 19:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
mir.ka pisze:co tam Inusiu u Ciebie?
Duża zajęła się tobą? nakarmiła? wymiziała?


taa, akurat :mrgreen: Duża to się pewnie opitala i Inusia nie wygłaskana :evil:

Masz rację, Ciociu!


no ładnie :evil:
za karę wysyłam do Duzęj Gumisia sikaczu :evil:
Duza biegem miziaj Inusię, ale już :mrgreen: bo z Gumisiem to nie przelewki
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob lut 22, 2014 19:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

MaryLux pisze:
kuba.kaczor13 pisze:A u nas nie ma balkonu :( . Za to okna są osiatkowane ,a za oknem ogród :D

A co to jest ogród, Wujku?

ogród to takie miejsce gdzie Duzi często robię grilla ,ale kotkom nie wolno tam chodzić .
Nie wiadomo dlaczego ? przecież tam są czasmi obce koty , sroki wrzeszczą jak głupie i lataja
różne mniamuśne latacze bzykacze
Obrazek Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 22, 2014 19:24 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

agusialublin pisze:
MaryLux pisze:
agusialublin pisze:
mir.ka pisze:co tam Inusiu u Ciebie?
Duża zajęła się tobą? nakarmiła? wymiziała?


taa, akurat :mrgreen: Duża to się pewnie opitala i Inusia nie wygłaskana :evil:

Masz rację, Ciociu!


no ładnie :evil:
za karę wysyłam do Duzęj Gumisia sikaczu :evil:
Duza biegem miziaj Inusię, ale już :mrgreen: bo z Gumisiem to nie przelewki

Ani myślę!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 22, 2014 19:25 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

kuba.kaczor13 pisze:
MaryLux pisze:
kuba.kaczor13 pisze:A u nas nie ma balkonu :( . Za to okna są osiatkowane ,a za oknem ogród :D

A co to jest ogród, Wujku?

ogród to takie miejsce gdzie Duzi często robię grilla ,ale kotkom nie wolno tam chodzić .
Nie wiadomo dlaczego ? przecież tam są czasmi obce koty , sroki wrzeszczą jak głupie i lataja
różne mniamuśne latacze bzykacze
Obrazek Obrazek

Nigdy nie widziałam ogrodu...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 22, 2014 19:28 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 22, 2014 19:29 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

Wujku, czy tam nie ma za dużo powietrza i roślinek, a za mało poduszeczek dla kotów?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 22, 2014 19:32 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

MaryLux pisze:Wujku, czy tam nie ma za dużo powietrza i roślinek, a za mało poduszeczek dla kotów?

Tam jest bardzo niebezpiecznie dla spokojnych domowych kotków.Pięknie ,ale niebezpiecznie.
Bardzo pilnuję moich kotek aby się tam nigdy nie wypuszczały .Bał bym się o nie.
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 22, 2014 19:34 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

kuba.kaczor13 pisze:
MaryLux pisze:Wujku, czy tam nie ma za dużo powietrza i roślinek, a za mało poduszeczek dla kotów?

Tam jest bardzo niebezpiecznie dla spokojnych domowych kotków.Pięknie ,ale niebezpiecznie.
Bardzo pilnuję moich kotek aby się tam nigdy nie wypuszczały .Bał bym się o nie.

Chyba bym się bała tam pójść, Wujku. Ale taka Pusia od pani z sąsiedniej klatki wychodziła na podwórko, a jej @ wcale się nie bała. I dziwiła się, że moja @ ją sztorcuje.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 22, 2014 20:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

bo ludzie często gupie som.jak te latacze fruwacze do amciania.
Oni nie dbają o swoich podopiecznych , a jak coś się stanie to lament i pretensje do świata.
Pamiętaj Inusiu ,twoja Duża ,@ czy nie ,ona ciem toffa i dba o Ciebie .
Dlatego nie drapacz jej i czasem ładnie pomrumraj Jej kołysanku.
Wujek Q.
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob lut 22, 2014 20:55 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

MaryLux pisze:
mir.ka pisze:co tam Inusiu u Ciebie?
Duża zajęła się tobą? nakarmiła? wymiziała?

Jakąś tam szasetkę dała i poszła książkę czytać.



ja też bym chciała poczytać...twoje wierszyki Inusiu :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 22, 2014 22:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

Mizianki przesyłam :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dużo :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lut 22, 2014 22:27 Re: InkaPigulinka - teraz ja 35

MaryLux pisze:
Alyaa pisze:
MaryLux pisze:
Alyaa pisze:Dlaczego Duża Cię wybieliła Ineczko :strach: :strach: :strach:
Ogryzek

Bo jest wiśnia!

To trzeba ją zmienić na jakąś lepszą!

Bym to zrobiła. Nawet Chrzestna tak kiedyś mówiła, że moja Duża jest niedobra. Ale jak powiedziałam, żeby mnie w takim razie zabrała z powrotem i poszukała innej Dużej, to się wypięła.

Chrzestną też trzeba wymienić!

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Wojtek i 30 gości