
Kocurki najedzone, wybiegane, więc mam chwilę oddechu

Annaa pisze:Fajne i bardzo kochane są takie łagodne koteczki![]()
A ja kiedyś myślałam,że wszystkie koty są charakternetaka była moja pierwsza kotka Balbina i taką samą zołzunią potrafi być Yuki
![]()
Też tak myślałam, zwłaszcza po tym co miałam z Muszeronem. Wyjście w nocy do łazienki to była przeprawa... Muszu tylko czekał by wbić się w gołą nogę.
Biorąc Teemcia byliśmy nastawieni na różne kocie humory, drapania itd. A tutaj... niespodzianka.
Teemo jest wiecznie wyluzowany, jakby coś podpalał cichcem, bo on ma zawsze dobry humor

Totalne ZERO agresji, chociaż zobaczymy co z niego wyrośnie, jeszcze roczku nie ma
