Kreatynina jest dość mocno przekroczona, ale ona sama w sobie nic nie robi złego. Daje tylko sygnał, że nerki nie sa sprawne i coś z nimi nie tak. Mocznik nieznacznie.
Trochę jestem zawiedziona, że wet zrobił takie szczątkowe badania. Parametry wątrobowe, trzustkowe tez wypadało by sprawdzić, a i poziom elektrolitów.
Przy nerka fosfor odgrywa kluczową rolę.
Kacperek może i ma swoje lata ale koty w jego wieku żyją z PNN i radzą sobie dobrze.
Najlepiej napisz o Kacperku na wątku dla kotów nerkowych, tam dziewczyny "siedzą" w tej tematyce i rozwieją czarne chmury nad Twoją głową Zuziu




Wierzmy, że Kacperek wyjdzie z tego, może nereczek nie będzie miał zdrowych ale będzie sobie jeszcze jakiś czas żył szczęśliwy










