
pół roczku ,jak ten czas leci

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:...
Trzecia łza,
czwarta, piąta…
kolejna z oczu się toczy
jak wilgotny różaniec
jak paciorki zdziwienia
bo zmierzch znów nastaje
bo dzień znów się obudził
a Jego już ze mną
nie ma
violet pisze:ASK@ pisze:...
Trzecia łza,
czwarta, piąta…
kolejna z oczu się toczy
jak wilgotny różaniec
jak paciorki zdziwienia
bo zmierzch znów nastaje
bo dzień znów się obudził
a Jego już ze mną
nie ma
piękny wiersz
trafia w samo serce
Alienor pisze:Co słychać u Was Asiu? Wszyscy zdrowi?
MalgWroclaw pisze:ASK@ pisze:Czym pokroiłam? Ano... wieczkiem od puszki.
![]()
nie podjęłabym się. Już widzę moje ręce.
MalgWroclaw pisze:Ja zawsze mam do obrony komórkę. Kiedyś mnie ktoś zapytał, czy zamierzam nią bić![]()
Nie, dzwonić na policję.
Ale teraz chyba będę mieć wieczko
ASK@ pisze:MalgWroclaw pisze:Ja zawsze mam do obrony komórkę. Kiedyś mnie ktoś zapytał, czy zamierzam nią bić![]()
Nie, dzwonić na policję.
Ale teraz chyba będę mieć wieczko
Powinno może być zamocowane na jakimś patyku co by na odległość można było chlastać. Zawsze tez można puszką czy garami rzucać lub... dzikiem poszczuć. To drugie powali głupawką.
OKI pisze:ASK@ pisze:MalgWroclaw pisze:Ja zawsze mam do obrony komórkę. Kiedyś mnie ktoś zapytał, czy zamierzam nią bić![]()
Nie, dzwonić na policję.
Ale teraz chyba będę mieć wieczko
Powinno może być zamocowane na jakimś patyku co by na odległość można było chlastać. Zawsze tez można puszką czy garami rzucać lub... dzikiem poszczuć. To drugie powali głupawką.
Do tego musi być czarny dzik
Agneska pisze:To dyzurna paste do butow tez nosisz w torebce?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości