Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 15, 2014 18:28 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Umarł na moich rękach[']
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lut 15, 2014 18:51 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Pingwinku [*]:((

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Sob lut 15, 2014 18:53 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

miał opiekę i troskę, nie był sam zimną nocą, gdzieś pod blokiem. To bardzo ważne.
przytulam
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lut 15, 2014 22:40 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Tak bardzo, bardzo mi przykro ;-(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie lut 16, 2014 0:07 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 16, 2014 12:13 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

:cry: :cry:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie lut 16, 2014 20:23 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie lut 16, 2014 21:53 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Dziękuję Dagmara nie mogę zaznać spokoju nie wiem na co umarł Pingwinek
Odebrałam ponoć w dobrym stanie ze szpitalika i w ciągu 2 dni kot się wykończyl
Mam nieczyste sumienie że biegalam pomagalam kotom na innych osiedlach a nie dopilnowalam we własnym ogródku kota który już dawno potrzebował mojej pomocy
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 17, 2014 17:33 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Kotuniek umarł najprawdopodobniej na fip tak potwierdziła pani dr która widziała go ostatniego feralnego dnia kotuniek siedział od dłuższego czasu w domu ponieważ miał gorączkę i choroba wyniszczala go, dlatego nie zjawial się na jedzonko on nie biegał za kotkami tylko cierpiał w milczeniu
Wychudl dosłownie na szkielet przychodził czasem coś zjadł
A tak marzyłam żeby był u nas w domu potrafił godzinami przyglądać się nam zza szyby a ja dopiero ukochalam go i przytulilam jak umierał
Glaskalam jego główkę i nawet zamruczal był taki malutki że pochowalam go w malenkim kartoniku pod główkę wlozylam pizamke sama skóra i kości
Dlaczego jego spotkał ten los żył tak krótko a już tak wiele doświadczył na szczęście spotkał nas i mam nadzieję że był szczęśliwy
Tofik szuka go już drugi dzień poszedł tam gdzie pochowalam go siedzi i nie chce przyjść do domu nie śpi już dwie noce to był jego najlepszy przyjaciel
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 17, 2014 17:34 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Z bazarku przelalam Ewie S na karmę dla Cyganka i Gwiazdki 95 zl
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lut 18, 2014 13:56 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Doczytałam.
Poryczałam.
Żegnaj Pingwinku [*]
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Wto lut 18, 2014 15:24 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

biedny Pingwinek :( [*]

arwennna

 
Posty: 524
Od: Pon lip 21, 2008 14:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 19, 2014 20:38 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

O godz.18 wypuściłam Cyganka do Gwiazdeczki na stare śmieci.Obwąchały się koty i uciekły pod pobliskie samochody.Piękny zrobił się z niego kocur - oczki piękne błyszczące, sierść bez wszoł i nóżki zdrowe.
Ciekawe czy jutro przyjdzie na żarełko.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lut 20, 2014 10:36 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

eh... :(
żegnaj Pingwinku [*]
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Czw lut 20, 2014 13:34 Re: Pingwin walczy o życie i przegrał tę walkę [']

Dziękuję wszystkim za pomoc finansową dla Cyganka i Gwiazdeczki.
I jednak szkoda Agnieszko, że nie zrobiłaś testów.
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości