Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Julita - u mnie TŻ też Bombiego niania, przytula i na nodze huśta, a mnie to nawet za uchem nie podrapie. :cat3:

puskas1 pisze:Julita - u mnie TŻ też Bombiego niania, przytula i na nodze huśta, a mnie to nawet za uchem nie podrapie.

Takie to nasze zasmarkane życie:))
Towarzyszka niedoli:)

Moja Majka i mamaji Jerzyk już zostały w lecznicy na Brynowie na ciacha. Akurat jak Paweł zawoził Majkę to i mamaja z Jerzykiem przyjechała.

My od razu poprosiliśmy, żeby zbadali Maję (bo jednak miała za gówniarstwa te epizody dwa neurologiczne) i zrobili jej testy.
A biedna kocinka pewnie głodna jest jak diabli, bo od wieczora nie jadła :roll:

No i już się denerwuję :oops:

My nie daliśmy żadnemu (bo u nas suche stoi zawsze),więc w nocy był sajgon.Walerianowałam i kocimiętkowałam,ale nie zmrużyliśmy oka...

Trzymam kciuki za kotusie :ok:

Też trzymam kciuki.

I już mnie boli brzuch jak pomyśle o moich budrysach:(

Właśnie dzwoniono,że kotuch do odbioru o 18 :evil:

Za to białaczka (-).To czemu tak gluci?

Ja też mam koło 18 dopiero odebrać Majkę

U mnie też testy na minus :dance:

Znaczy się trzeba będzie jej szybko domku szukać, bo jak baliśmy się, że może być dodatnia to wiadomo, że miała zostać u nas, a tak nie wiem jak ja znajdę taki idealny domek dla mojego maleństwa :oops:

Edit: Korciaczki, ja wiem, że niedługo matura, ale pomoooooooooooocy z zdjęciami i ogłoszeniem. Próbowałam, ale ona mi na fotkach wychodzi jako czarna plama :evil:

ufffffffff, ze testy dobre :ok:

Mała1 pisze:ufffffffff, ze testy dobre

No, ale u mnie jeszcze jedno totalne zaskoczenie. Nie pisałam tutaj, bo to mój rezydent, ale dzisiaj zwieźliśmy też mojego Józka do weta. Oczywiście dlatego, że znowu ma megasmarkanie, on nigdy nie przestaje glucić, ale są mniejsze i większe okresy. Nieraz z tym gorszym radzi sobie sam, ale teraz trwa to już 2 tygodnie i nie szło wytrzymać, bo straszna ropa z katerem z niego idzie.

Umówiliśmy się z wetem, że przyjedziemy, zrobimy wyniki, oczywiście testy i zapodamy mu ten nowy antbiotyk - veraflox, bo sporo o nim jest dobrych opinii jeśli chodzi o kocie gluty. Józka trza było spacyfikować, bo nie dał sobie nawet łapki ogolić, on już tyle przeszedł w związku z tym katarem, że tak reaguje. Więc zostawił go Paweł u weta i mieliśmy go pod wieczór odebrać. Zanim po Majkę wyjechaliśmy - telefon do weta czy można go odebrać i totalny szok. Józek ma oba testy ujemne

Ja byłam pewna na 99,99%, że mu białaczka wyjdzie i na 70% że jeszcze może fiv, a tutaj nic. Kazałam wetowi sprawdzić ważność i prawidłowość testu aż i czy się nie pomylił :oops:

Nie wiem jak to jest, bo to jest kot, który bardzo często ma obniżoną temperaturę, bo ciągle jest zaglucony. Inne wyniki wyszły mu też dobre oprócz leukocytów, których ma ponad 37 tysięcy, przy normie 16 tysięcy. No ale coś musi mieć z glutów.
Jestem teraz tak skołowana, że sama nie wiem co mam myśleć, bo Józek jest kotem, który nie tylko wyjada po innych kotach, ale też nie raz myli się z Rudolfem, albo dostał od Felixa(*) "po ryju" do krwi. Więc niejako bardzie jest narażony na kontakt z wirusem. Wiem, że się zdarzają koty, które zwalczają wirusa, ale przy osłabionym Józku to aż nieprawdopodobne.

He he, Aga nie doceniasz Józefa :piwa:

to mój ulubiony Wasz kot :wink:

super, że wszystkie kotuchy ok :ok:

puskas1 pisze:He he, Aga nie doceniasz Józefa

Tak, tak przeceniam go nawet jak mi rzuca smarkami po wszystkich ścianach :evil:

puskas1 pisze:to mój ulubiony Wasz kot

Bo on jest super kotem, ale to nic przyjemnego jak Ci "KICHNIE" prosto w twarz :roll:

Majka jest na etapie włóczęgostwa na miękkich nogach, nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po co ale idzie i idzie i chwieje się jak pijany zając :mrgreen:

To u nas Jerzy wreszcie załapał,po co idzie( po godzinach błądzenia i niewielkiej drzemce),wody popił i próbuje karmy.A co tam,najwyżej pawia rzuci

Majka tylko piła, ale spać nie chciała, chociaż widać było, że tego potrzebuje. Zamknęliśmy ją w klatce i poszła wreszcie spać ............. na 10 minut :evil:

Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Kto przegląda forum