KOCIA CHATKA nie pisać koniec wątku

[The Szops]

Wezmę dyżur jutro wieczorem.
Czarusiowi trzeba w przyszłym tygodniu zbadać testosteron, jeśli nie spadł to umawiamy operację.
Ja też myślę, że Grubcio powinien zostać w Chatce, jakoś sobie tutaj radzi, a każda zmiana to dodatkowy stres. Może ktoś go w Chatce wypatrzy, to taki cudny kot.
Łapek ma rany nad oczkami

[Mara S]

Czy ktoś może podjechać do babki od Beti na ulicę Dmowskiego? Beti ponoć nie załatwiała się od poniedziałku a dziś rano zlała się na łóżko... Trzeba by tam podjechać i zobaczyć co jest nie tak. Proponowałam inny żwirek...

[fruciu]

Czy ktoś może podjechać do babki od Beti na ulicę Dmowskiego? Beti ponoć nie załatwiała się od poniedziałku a dziś rano zlała się na łóżko... Trzeba by tam podjechać i zobaczyć co jest nie tak. Proponowałam inny żwirek...

ale co to da że ktoś z nas podjedzie?
albo ją musi poobserwować albo iść do weta najlepiej

[Mara S]

Czy ktoś może podjechać do babki od Beti na ulicę Dmowskiego? Beti ponoć nie załatwiała się od poniedziałku a dziś rano zlała się na łóżko... Trzeba by tam podjechać i zobaczyć co jest nie tak. Proponowałam inny żwirek...

ale co to da że ktoś z nas podjedzie?
albo ją musi poobserwować albo iść do weta najlepiej

Ona by bardzo chciała by ktoś do niej przyjechał - najlepiej z tym innym żwirkiem . Zaczynam się bać, że Beti wróci

[Mara S]

Aszka ma nadżerki na języku, więc ma kontynuację leczenia - na jutro wieczór ma 1 zastrzyk (szary), a pojutrze 2 (niebieski i szary), w poniedziałek na kontrolę wraz z Grubciem.
Czaruś na badanie testosteronu musi przyjechać przed 17 i być na czczo.

[terenia1]

Grafik dyżurów 10.02.-16.02.
10.02. pon. rano Beatka wiecz. Mara
11.02. wtorek rano Kasia wiecz. Ania
12.02. środa rano Beatka wiecz. Teresa
13.02. czwartek rano Marta wiecz. Mara
14.02. piątek rano Mara wiecz. Agata
15.02. sobota rano Ania wiecz. Marta
16.02. niedziela rano regularkate wiecz. Teresa

[terenia1]

Grafik dyżurów 17.02.-23.02.
17.02. pon. rano brak wiecz. Teresa
18.02. wtorek rano brak wiecz. brak
19.02. środa rano brak wiecz. brak
20.02. czwartek rano brak wiecz. brak
21.02. piątek rano brak wiecz. brak
22.02. sobota rano brak wiecz. brak
23.02. niedziela rano brak wiecz. brak

[balbina38]

Grafik dyżurów 17.02.-23.02.
17.02. pon. rano brak wiecz. Teresa
18.02. wtorek rano brak wiecz. brak
19.02. środa rano brak wiecz. brak
20.02. czwartek rano brak wiecz. brak
21.02. piątek rano brak wiecz. brak
22.02. sobota rano brak wiecz. brak
23.02. niedziela rano brak wiecz. brak

wtorek i czwartek rano

[fruciu]

środa wieczór narazie, chyba że znowu będę siedziała w pracy to najwyżej tomek podjedzie

[fruciu]

Silver pojechał do domu kase za niego oddam w tygodniu bo z wrażenia i ja i magda zapomniałyśmy, potem dzwoniła, ale ja nie miała z czego wyłożyć, w portfelu pusto
Grubcio leki podane ale on mi jakiś osowiały jest, może to ta choroba jeszcze
Łapek ma miskę w posłanku bo dostał jeść przed wyjście dopiero bo się skrywał wcześniej na samej gorze
Bubuś wygłaskany, na na początku przerażenie w oczach a potem nie pozwala się przestać głaskać
reszta ok, bez jakiś rewolucji
na kwarantannie ta mała czarna kota Radzia czy Raszka? jakaś taka smutna i wycofana, chociaż jak zaczełam ją głaskać to fikała koziołki a potem poszła znowu spać
na kwarantannie dałam kotom dziś te puszkę tuńczyka ale wcinały nawet Poldek wyszedł, ale Aldona tragedia, znowu miskę dostała do koszyka nawet nie wiem czy zjadła bo już się tam kolejka ustawiła

[The Szops]

Silverek Trzymam kciuki żeby było ok

Beti musiała gdzieś siusiać, przecież gdyby nie robiła od poniedziałku, to by chyba już nie żyła Może robi np do zlewu? A jaki żwir ma ta pani?

[Mara S]

Czwartek wieczor (we wtorki zwykle mam basen wiec wtedy odpadam)

[masKotka?]

To, że Łapek ma rany nad oczami to pisałam już dwa razy i że mu smarowałam tribiotykiem, jest w szafce na zdrowej. Jeżeli nie jest bardziej wycofany niż był u mnie to śmiem przypuszczać, że on normalnie chodzi po kociarni, tylko jak usłyszy, że ktoś wchodzi to panicznie ucieka.
W takim razie wstrzymam sie z Grubciem.

[Lidka]

Ja mam teraz dwa koty z ranami, które nie bardzo chcą się leczyć.
Podejrzenie weta, że to na środek odpchlający, bo tymczasy miały wszoły więc musiałam wszystkie koty w domu potraktować.
Tę alergie w sumie mają 2 na 11 kotów.
U moich robiły się takie jakby krostki. Na grzbiecie też mają wydrapane.
Sprawdźcie czy to nie to samo może.
W tej chwili robię to fioletem i pimafucortem.

[The Szops]

Grubcio nie chciał jeść, ale jak mu dałam saszetkę lighta z royala (leżała na kwarantannie) to miałam wrażenie, że zje razem z miską. Potem się na mnie ostro obraził za podawanie leków. Tabletkę musiałam rozpuścić i podać strzykawą do pysia, bo inaczej mi nie pozwolił.
Aszka jadła dopiero po porządnym wygłaskaniu.
Fernando jest mega miziakiem
Aldonka trochę kicha i ma mocno widoczne trzecie powieki
Nina ma rujkę za rujką, trzeba się szybko zabrać za sterylkę jak tylko skończy.